Strona 3 z 4

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: wt, 14 grudnia 2010, 07:46
autor: painlust
pokaż jakieś zdjęcie montażu.

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: wt, 14 grudnia 2010, 09:13
autor: jethrotull
Aparat mi się zepsuł. Będę musiał od kogoś pożyczyć.

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: wt, 14 grudnia 2010, 23:03
autor: painlust
A jak w ogóle wpinasz ten reverb? Chodzi mi o schemat.

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: ndz, 26 grudnia 2010, 22:17
autor: jethrotull
Nie wiem kiedy dam radę namalować schemat. Generalnie sygnał na wzmacniacz napędu pobieram przez kondensator 2n2 z anody drugiego stopnia. Sygnał ze wzmacniacza powrotu podaję na siatkę trzeciego stopnia.

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: czw, 30 grudnia 2010, 21:54
autor: jethrotull
Ok, buczenie opanowane. Okazało się, że wzmacniacz powrotu się wzbudza przez zasilanie. Zwiększenie rezystora filtru zasilacza rozwiązało sprawę.

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: wt, 8 lutego 2011, 22:29
autor: poco
Lepiej późno niż wcale. Mam pytanie , wg jakiego schematu ukulałeś ten reverb na ecc 85, czy czasem nie z regenta 30H?, a jeżeli tak, to jak on pracuje z TWOP em? Kurde, tyle strzępienia języka n/t reverbu, trafa jest na forum, a Tobie pewnie - oby- udało się rozwiązać ten temat . Painlust, to pewnie Cię w czółko ucałuje jeżeli rozkminisz temat, bo jest on ci cięty na te reverberatory :lol: . Nie powiem, że ja nie. Czy dowolny TWOP będzie pasował, czy jakiś "dedykowany"? Pozdrawiam Ryszard

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: wt, 8 lutego 2011, 23:17
autor: Zibi

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: śr, 9 lutego 2011, 01:43
autor: poco
Te tematy znam, ale nie zrozumiałem widocznie idei jetro, bo sądziłem, że jedną ecc85 opęka reverb i stąd moje pytanie. Jaką sprężynę napędzasz, tzn jaką rezystancję w omah IN/Out ma Twój "tank". Pozdrawiam Ryszard

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: śr, 9 lutego 2011, 20:10
autor: Zibi
Byłoby najlepiej, gdyby Jethrotull się odezwał, bo moje wpisy to trochę "wcinanie się między wódkę i zakąskę". W każdym razie zarówno w Fenderze jak i Regencie sprężynę napędza jedna podwójna trioda. Jeśli sygnał brany jest z drugiego stopnia wzmacniacza, przypuszczam że tak jak w Fenderze, triody są połączone równolegle. Jeśli ECC81/12AT7 daje radę, to ECC85 też da. Pozostaje kwestia transformatora - na podstawie zamiennika można wnioskować, że powinien zapewnić Ra= 15k.

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: śr, 9 lutego 2011, 20:26
autor: poco
Akurat w Regencie triody nie są połączone równolegle i stąd moja konfuzja konfuzja. Porównałem dedykowanego w poście wyżej fendera z regentem. Z ilości postów i wypowiedzi kolegów wynika, że problem z reverbem jest bardziej skomplikowany niż by się wydawało. A może nie szukać skrótów i rozkminić fendera na język polski, w sposób łatwostrawny dla wsiech :D I aplikacji jako kanonu na naszym rynku. Kto będzie chciał oryginał, to sobie kupi, a reszta sobie sama zrobi i będzie im dobrze bo dobrze im tak :lol: Pozdrawiam Ryszard

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: śr, 9 lutego 2011, 20:32
autor: Zibi
Nie są, bo sygnał sterujący wymaga dodatkowego wzmocnienia.

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: śr, 9 lutego 2011, 20:34
autor: Wicker
W Fenderze nie ma niczego skomplikowanego, trafo dostosowuje niską impedancję cewki sprężyny do wymaganie dużej impedancji widzianej przez lampę, to w zasadzie zwykła końcówka SE, koledzy głowią się jak wyeliminować transformator (podnoszący koszty), w innym temacie było to poruszane, można zawsze próbować z krzemem, ale wtedy nie będzie już "true".
Można spojrzeć do schematów Traynora Guitar Mate, równoległe połączone ECC83, rezystor 10k w anodzie i następnie sygnał przez kondensator podany na wejście sprężyny, powrót zrealizowany na 2 kaskadowo połączonych ECC83 (z czego 1 stopień ma wartość 470k w anodzie !) w obydwu brak kondensatorów w katodach.

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: śr, 9 lutego 2011, 22:53
autor: Zibi
Nie przesadzajmy z tymi kosztami, to mały transformatorek. Jak ktoś chce poeksperymentować, może przerobić sieciowy transformator 230V/5V i zamiast 15$ zapłacić 15zł.

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: śr, 9 lutego 2011, 23:11
autor: poco
Kurde!, a jak pisałem o tym trafie sieciowym od ładowarki to powiedziano, że nie, bo to trzeba dopasować itp itd. A informację taką znalazłem na jakimś forum hiszpańskim. Pozostaje problem- nie wiem czy istotny, że uzwojenia leżą obok siebie , a nie na sobie :D . Jak to się będzie zachowywało? Ile to problemów by rozwiązało i KaKa by miał utrzymanie, bo jego trafka były by na pewno lepsze :wink: . A co nie? Tylko co z tą impedancją / trzeba by było ją wyliczyć /sprężyn? Zwykle najprościej jest podać rezystancję cewek pogłosowych na IN i OUT jako, że miernik rezystancji jest ogólnie dostępny. Z tego łatwo by było dobrać jedno i drugie bez ekstra zabiegów matematycznych. A jaki painlust będzie uchachany!Pozdrawiam Ryszard.

Re: Wzmacniacz gitarowy 2xEL34+3x6N2P+1xECC85+1x5U4G

: śr, 9 lutego 2011, 23:13
autor: Wicker
Można, chociaż przydała by się szczelina, zawsze można zamówić u Kaki za jakąś rozsądną cenę (bo takowe robi), skoro to takie proste to czemu wszyscy kombinują jak to obejść ?