Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Symetria zazwyczaj musi być w którymś punkcie zaburzona, bo mamy jeden przełącznik i potencjometr i najczęściej żaden z nich nie jest na środku (i dobrze).
Układ zaproponowany przez Tomasza6662 uważam za bardzo dobry. jedyne co bym zmienił, to wzajemne położenie lamp, ale to wyłącznie sprawa estetyki.

Witam

Kojarzę, że gdzieś widziałem rady o tym jak obracać lamy względem innych lamp i transformatorów (chodziło o to na co nie mogą być skierowane otwory w anodach) tylko nigdzie teraz nie mogę tego namierzyć, przypomni mi ktoś lub wskaże gdzie znajdę te informację ?

pozdrawiam

Pierwszy temat w dziale Transformatory.

Dzięki, właśnie o ten rysunek chodziło.
Mam jeszcze jedno pytanie, swój wzmacniacz opieram na schemacie Piotra http://www.talpro.pl/el84.gif z zamianą 6n9s na 6n2p-ew. A jako, że chciałbym, żeby wzmacniacz był w miarę możliwości jak najlepszy to nurtuje mnie pytanie - czy warto by było zamienić lampę w inwerterze na ecc82 lub 6n1p-ew ? Zrobiłbym bym to bez zastanowienia gdyby nie duże odległości pomiędzy kanałami, więc chcąc zrealizować ten pomysł nie mógłbym dawać lamp wspólnych dla obu kanałów czyli połówki lamp 6n2p-ew i 6n1p-ew wisiały by sobie w powietrzu - chyba, że skomplikowałbym układ i je do czegoś zatrudnił. Myślicie, że taka komplikacja jest warta popełnienia ? Czy zastosowanie w inwerterze lampy z dużym nachyleniem i prądem wprowadzi jakieś zauważalne zmiany? Zapas mocy w transformatorze mam, miejsce na chassis też się znajdzie, lampy leżą w szufladzie.

pozdrawiam

Witam

Walczę dalej z moim kompaktowym wzmacniaczem. Chassis już gotowe (patrz zdjęcie) wykonane przez kolegę grzejdaka - notabene bardzo porządnie (polecam, kolega jest bardzo odporny na marudzenie, niezdecydowanie i ciągłe zmiany założeń). Przełączniki poszły na tylną ścianę jednak z zostawieniem pod nie miejsca na przedzie jeśli przełączniki z tylu się nie sprawdzą. Oczywiście wszelkie śruby pójdą do wymiany, a dekielki do polakierowania. I tu pytanie - ponieważ nie będę wysyłał do lakierowania całych transformatorów, a tylko dekielki to czy uważacie, że jest szansa pomalować samodzielnie rdzenie transformatorów w domowych warunkach, tak, żeby różnica nie rzucała się w oczy ? A może lepszym pomysłem jest wyczyszczenie rdzeni papierem ściernym i zostawienie ich srebrnych ? Wiem pytania takie sobie ale chciałem się pochwalić i pokazać, że wasza pomoc nie poszła na marne.

pozdrawiam

Wszystkie rdzenie maluje samodzielnie: odtłuszczenie, podkład + 3 warstwy lakieru samochodowego. Wyglądają przyzwoicie - przynajmniej tak mi się wydaje.

traxman pisze:Wszystkie rdzenie maluje samodzielnie: odtłuszczenie, podkład + 3 warstwy lakieru samochodowego. Wyglądają przyzwoicie - przynajmniej tak mi się wydaje.

A czym malujesz? Pistolet ? Wałek ?

pozdrawiam

ja takie rzeczy oddaje szwagrowi, który jest lakiernikiem, i wydaje mi się że zawsze do tego celu używa pistoletu
jeżeli chcesz sam to pomalować, wystarczy spray z jakimś dobrym lakierem - wcześniej stosowałem farby akrylowe do felg aluminiowych - efekt zadowalający

Wszystko byle nie proszkowe (na gotowe trafa). Jeżeli oddasz komuś, warto zabezpieczyć trafo, żeby nie fajdał farbą gdzie nie trzeba

tomasz6662 pisze:

traxman pisze:Wszystkie rdzenie maluje samodzielnie: odtłuszczenie, podkład + 3 warstwy lakieru samochodowego. Wyglądają przyzwoicie - przynajmniej tak mi się wydaje.

A czym malujesz? Pistolet ? Wałek ?

pozdrawiam

Lakier w spraju, MOTIP//DUPLI do felg/samochodowy szybkoschnący + szary podkład.

Wetnę się troszkę w wątek, mam trafa sieciowe na EI114 które będę przewijać (no dobra, ktoś mi przewinie ; ) na głośnikowe, kształtki są w stanie ogólnie dobrym, ale w paru miejscach bierze rdza, co radzicie zrobić ? Trafa są bardzo fajne bo to ta sama kształtka co trafa w Hiwattach i Sound City (razem z takimi samymi mocowaniami).

Dziś jestem po pierwszych odsłuchach wzmacniacza. Gra ok, przydźwięku zero, jeden kanał gra trochę głośniej, jeszcze nie wiem czemu. Do uruchomienia:
1. selektor wejść, nie mogę się zdecydować po której stronie ma być gałka przełącznika, a po której gałka wzmocnienia
2. przedwzmacniacz gramofonowy - lampy żarzę przemiennym (symetryzowane i napięcie podniesione na poziom katody 6p14p) i tak spróbuję żarzyć lampy przedwzmacniacza gramofonowego, jeśli przydźwięk będzie na nieakceptowalnym poziomie to przejdę na żarzenie napięciem stałym.
Kilka pytań - czy są jakieś przeciwwskazania przy żarzeniu napięciem stałym co do prowadzenia skręconych przewodów żarzenia ? Czy rezystory w obwodzie siatek G2 mogą być przy transformatorach czy też powinny być bezpośrednio przy podstawkach, to samo w obwodzie sprzężenia zwrotnego ?
Mile widziane uwagi i konstruktywna krytyka. pozdrawiam

No elegancko!
Jeśli chodzi o rezystory o które pytasz to lepiej ja są bliżej lamp. To tak w skrócie.
Jeśli chodzi o żarzenie to prąd stały tez można prowadzić skrętka, można też zrobić zasilacz symetryczny napięcia stałego i środek umasić.

Rezystory zdecydowanie przy podstawkach. układ gałek proponowałbym taki: potencjometr po prawej, jako częściej używany i dlatego że tak nakazuje Tradycja, selektor wejść po lewej.
Bardzo ładne chassis. Jakie ma wymiary?

fugasi pisze:Rezystory zdecydowanie przy podstawkach. układ gałek proponowałbym taki: potencjometr po prawej, jako częściej używany i dlatego że tak nakazuje Tradycja, selektor wejść po lewej.
Bardzo ładne chassis. Jakie ma wymiary?

Taki kompakcik - 320x225x50

pozdrawiam