Strona 3 z 6
Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 11:39
autor: Marvel
vgw pisze:Nie mam zamiaru odbudowywac tego wzmacniacza tylko wykorzystujac rame i trafa zbudowac nowy np. JCM800

Ciekawe, na której stronie wątku zdecydujesz się na zakup właściwego transformatora.
Nadmienię jedynie, iż wiele JCM-ów posiada Ua=370VDC. Zasialjąc go z 600VDC schemat JCM zabrzmi bardziej jak Fender Twin.
Poniższy cytat stąd
http://www.eurotubes.com/euro-Generic-Bias.htm
This video is of a 50 watt Marshall 800 and as the video will show, quite a few of these amps have a lower plate voltage which can sometimes be as low as 360 volts DC. This particular amp came in at about 375 when the bias was set at 70%.
Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 12:23
autor: jethrotull
vgw pisze:Dzieki za schemat ! Juz sobie nawet wydrukowalem ......no i jestem troche zaszokowany prostotą rozwiązania - jak prawie 600V można dać wprost na g2 ? no jak ?
A można powiesić fortepian na suficie? Można. Zwłaszcza jak się ma cichą umowę z producentami lamp

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 12:48
autor: VacuumVoodoo
Sam tez nie pojmuje

dlaczego te wzmacniacze sa do dzis na chodzie bez specjalnych problemow.
Najczesciej spotykana awaria to przebicie na cokolach lub podstawkach EL34 miedzy anoda i zarzeniem. Wymiana podstawek an ceramiczne z reguly wystarcza wraz z nowymi lampami, RFT sa odporne na tortury.
100 watowe Klipp 100 oraz pochodny model Super Group sa chetnie uzywane przez nordyckich punkrockowych basistow.
Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 13:08
autor: vgw
"Ciekawe, na której stronie wątku zdecydujesz się na zakup właściwego transformatora." - odpowiadajac na to zdanie

trafa dostalem od znajomego muzyka dla ktorego mam zbudować ten wzmak i raczej nie chce go szokować informacją, że trafa się nie nadają

A po drugie tak łatwo się nie poddaje
Jutro zabieram się za budowe i poinformuje szanownych kolegów co z tego wyszło ....zamieszczając schematy, pomiary, fotografie ....a na koniec opinie muzyka
A co do fortepianu na suficie to widziałem w muzeum Salvadora Dali w lazience wanne przymocowaną do sufitu

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 13:27
autor: Piotr
vgw pisze:trafa dostalem od znajomego muzyka dla ktorego mam zbudować ten wzmak i raczej nie chce go szokować informacją, że trafa się nie nadają

A po drugie tak łatwo się nie poddaje
Na podobnej zasadzie zrobiłem sobie samochód

Jest znakomity, wybucha średnio co czwartek, ale to nic, bo nie mam zamiaru go nikomu sprzedawać

Mimo wszystko gdybym robił coś dla kogoś, (jak na przykład robię wzmacniacze) to dołożyłbym wszelkich starań żeby uniknąć przykrych niespodzianek jak eksplozje po wymianie lamp na inny typ, czy spontaniczne fajerwerki podczas koncertu...
Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 13:31
autor: vgw
Wiec trzeba będzie zrobić to zgodnie ze sztuką

I wlasnie wpadlem na pomysl żeby odwinąć nadmiar uzwojenia i obniżyć napięcie

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 13:38
autor: painlust
Ale dlaczego nie możesz zrobić prostownika lampowego?
Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 13:40
autor: Piotr
A masz lampy, które koniecznie chcesz zastosować?
Bo niektóre lampy będą bardziej chętne do współpracy od EL34. Choćby KT88.
Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 13:54
autor: vgw
Nigdy nie robiłem na innych lampach niż EL34 .... poszukam info o KT88 - dzięki i za tą podpowiedz.
Painlust

co mi da prostownik lampowy, bo nigdy takich nie stosowałem i moje wiadomości w tej kwestii są tylko teoretyczne.
Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 13:58
autor: Piotr
vgw pisze:co mi da prostownik lampowy
Obniżenie napięcia. Trzeba zajrzeć w katalog, bo dla każdej lampy prostowniczej będzie to inna wartość, dodatkowo zależna od pobieranego prądu.
Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 14:02
autor: vgw
Tak myślałem, że prostownik lampowy obniża napięcie (w stosunku do prostownika na diodach)

A więc zabieram się do szukania i rozważenia tego rozwiązania

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 14:25
autor: Marvel
vgw pisze:trafa dostalem od znajomego muzyka dla ktorego mam zbudować ten wzmak i raczej nie chce go szokować informacją, że trafa się nie nadają
To nie jest tak, że się nie nadają w ogóle. Są po prostu specyficzne i nie nadają się dla Ciebie i dla niego.
Analogia jest taka: dostałem od znajomego komplet super opon używanych. A ponieważ i tak mam zamiar zmieniać samochód, to sobie od razu kupię taki, żeby tych opon nie wyrzucać. Tylko one mają nietypowy rozmiar i mocno mi ograniczają wybór samochodu. Będę musiał za samochód zapłacić więcej, niż planowałem i poszerzyć garaż. Kolor do wyboru też mam tylko jeden - sraczko-buraczkowy. Ale za to będę bohaterem, bo nie wyrzucę świetnych opon...
A znając życie, Twój kolega byłby równie szczęśliwy z osiemnastowatoca, do którego nowe trafa kosztują po 50zł/ sztuka. A komplet lamp na cały wzmacniacz tyle, co jedna nowa EL34.
Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 18:03
autor: painlust
Jeśli ma to być wzmacniacz 100W to trzeba by kilku lamp prostowniczych... GZ34 powinny dwie wystarczyć... Wystarczy pewnie użyć 3x5C3S ale ja bym się zainteresował nietypowymi jak na gitary 6D22S. Być może dwie pociągnęły by 100-uwatowca.
Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 18:44
autor: fszcz
Kombinujecie jak koń pod górę...
Może zobrazuję moją wcześniejszą wypowiedź. Obrazki się fajnie ogląda

Re: Wzmacniacz gitarowy - potrzebna pomoc
: pt, 15 stycznia 2010, 18:53
autor: painlust
Jeszcze zaprojektuj do tego bias... jaką masz wiedzę o wydajności prądowej tych dodatkowych uzwojeń? Dla mnie te 48V to jest uzwojenie pod bias. Jesli te 100V ma jakąś sensowną wydajność to można spróbować z potrajaczem napięcia...