Strona 3 z 5
Re: Nerwus atomic 5W
: wt, 9 lutego 2010, 00:23
autor: nerwus
W środku elektronika już się produkuje, wszystkie płytki już siedzą w środku i wszystkie podstawki już są okablowane, niestety blutacz odmówił współpracy

i fotek ze środka nie mam jak przerzucić z telefonu, TG już mam informacje że niebawem u mnie będzie.
Miałem trochę dylematu co do połączenia siatek triod na wejściach obu kanałów, dokładnie to takie dylematy związane z połączeniem masy, zawsze mi to jakoś szło bez problemów a teraz czym dłużej się nad tym zastanawiam tym większy mam problem. Ale chyba będzie trzeba zastosować najlepszą metodę, intuicyjnie, jak za pierwszym razem nie będzie zadowalająco to za drugim będzie w sam raz.
Tutaj trochę nie widać ale sieciówkę pomalowałem czarnym szprajem i wygląda pro, tylko jeszcze jakieś ładne śruby muszę mu dać bo te są nieco rdzawe, ale może cocacola poprawi ich wygląd

.
Kupiłem sobie trochę ekranów z amptone bo moje zapasy pomału się kończą i jestem z nich bardzo niezadowolony, szczególnie z tych mocowań przy podstawkach tych kołnierzy przykręcanych do chassis, strasznie giętkie, ale może to ja mam za dużo siły, ostatnio kilka gwintów pozrywałem, ale co ja poradzę na to że lubię jak coś jest mocno dokręcone

.
Re: Nerwus atomic 5W
: wt, 9 lutego 2010, 00:35
autor: TooL46_2
TS wyglada fajnie. To TS40? O co chodzi z tymi siatkami? Chodzi Ci o rezystory siatkowe?
nerwus pisze:ekranów z amptone
Kubki na lampy? Ja kupilem w Hong Kongu

Dla mnie blizej

Re: Nerwus atomic 5W
: wt, 9 lutego 2010, 00:45
autor: nerwus
O i właśnie mi się rozjaśniło, rezystory siatkowe swoją drogą, każda ma osobny 68k, ale coś mi się pochrzaniło co do masy, nie wiem dlaczego, już wszystko wiem, i nie ma żadnego problemu, o czymś innym pewnie myślałem łącząc przewody sygnałowe przy podstawkach i zrobiło mi to małe zamieszanie w głowie. No to już jeden problem mniej

.
Sieciówka pochodzi z regenta 30H. Trzeba robić podwajacz napięcia anodowego, a poza tym jest luz, żarzenia dadzą sobie rade z 2xEL34 i 4xecc83. Ale pod spodem będzie jeszcze jedno małe trafko do biasu i do zasilenia przekaźników, znalazłem na warsztacie takie co daje 12V i 25V, i 25V tez idzie na podwajacz, będzie zapas ujemnego w razie jakichś 6L6 czy innych 6P3S.
Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 21:36
autor: nerwus
takie tam:
1. niedokończone wnetrzności główki 50W
2. nowy kolega atomica już się produkuje, wstępna przymiarka, trochę bez rewelacji ale będzie to mesa DR, 5 stopni na 3 lampach bo jedna ma urwaną 4 nóżkę i mogę działać tylko z jedna triodą, nawet lepiej dla sieciowego
3. pewna powtarzalność w konstrukcjach się wkradła, mianowicie odstępy między włącznikami i gniazdami, tylko potencjometry inaczej
Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 21:55
autor: painlust
Mesa DR ma 4 stopnie...
Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 22:13
autor: Turgon
painlust, ja się doliczyłem pięciu stopni triodowych przed odwracaczem fazy - czyżbym miał problemy z liczeniem?
Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 22:16
autor: Wicker
painlust chcę się przyczepić po prostu
Chociaż do końca nie ma racji, są 4 stopnie wzmacniające + wtórnik, który ma wzmocnienie prądowe (napięciowe bliskie 1)
Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 22:17
autor: Turgon
Wicker pisze:painlust chcę się przyczepić po prostu
Chociaż do końca nie ma racji, są 4 stopnie wzmacniające + wtórnik, który ma wzmocnienie prądowe (napięciowe bliskie 1)
wiem

taki już z niego typ

Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 22:19
autor: zuk
wtórników katodowych nie liczymy za stopnień.
Painlust często zwraca ludziom uwagę o tym. I dobrze !
pozdro
Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 22:42
autor: nerwus
Bardzo się ciesze że wspomniał o tym i przyczepił się do tego. Oczywiście że tam są 4 stopnie wzmacniające i do tego jeszcze wtórnik

. Strzeliłem po prostu gafę, jeszcze do niedawna sam na to zwracałem szczególną aż do przesady uwagę i próbowałem poprawiać innych, nie będę już poprawiać poprzedniego postu, niech już tak zostanie.
Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 23:17
autor: TooL46_2
nerwus pisze:3 lampach bo jedna ma urwaną 4 nóżkę i mogę działać tylko z jedna triodą, nawet lepiej dla sieciowego
Wielkiego zysku to mial nie bedziesz, bo jedna anoda lampy ile Ci wezmie? 1mA? Za to zarzyc i tak musisz 3 lampy, czyli jesli dobrze pamietam, to 300mA (strzelam teraz z glowy)...
Painlust ma racje -- 4 stopnie plus wtornik. Poza tym fajnie wyglada ten Twoj wzmak tylko moze poukladaj troche kable

Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 23:26
autor: Thereminator
TooL46_2 pisze:nerwus pisze:3 lampach bo jedna ma urwaną 4 nóżkę i mogę działać tylko z jedna triodą, nawet lepiej dla sieciowego
Wielkiego zysku to mial nie bedziesz, bo jedna anoda lampy ile Ci wezmie? 1mA? Za to zarzyc i tak musisz 3 lampy, czyli jesli dobrze pamietam, to 300mA (strzelam teraz z glowy)...
Ale skoro urwana jest nóżka 4, to znaczy ze nie będzie żarzona połowka triody, czyli oszczędza 150mA na żarzeniu czyli jakiś 1W mocy trafa

Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 23:27
autor: TooL46_2
Chyba sie jeszcze nie obudzilem

Moj blad!

Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 23:29
autor: Marvel
Oszczędność to bardzo szlachetna cecha. Ale żeby projektować układ wzmacniacza pod konkretną lampę z urwaną nóżką

Rozumiem, że żywot tego wzmacniacza z założenia będzie krótszy niż żywot jednego kompletu lamp... No bo skąd na wymianę potem wziąć drugą lampę z urwaną akurat nóżką 4?

Re: Nerwus atomic 5W
: śr, 10 lutego 2010, 23:34
autor: Thereminator
Dla mnie to też dziwne, ale z drugiej strony pełnosprawną lampę też można żarzyć tylko w połowie. W Ashdownie FA też jedna połówka triody udaje, że pełni jakąś funkcję
Na upartego, to przy wymianie lamp można odłamywać tą nieszczęsną nóżkę
