Strona 3 z 4

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 15:29
autor: Marvel
No to zgodnie ze schematem włóż EL34 albo dostosuj zasilacz biasu do 6L6GC.
A tu masz porządny schemat:
http://mhuss.com/SmallBox/1987.gif

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 15:34
autor: yosot
Dobrze byłoby gdybyś pokazał na zdjęciach zasilanie siatek drugich, jak jest zrealizowane. Piszesz że na pinie 6 masz napięcie, dalej że pin 6 niepodłączony(oczywiście pin 6 w lampie jest nieczynny) ale pokaż zdjęcie podstawek lamp mocy możliwe wyraźne. Coś tam chyba nie gra. Co to za przewody z tymi diodami?

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 15:41
autor: mbeldyga
poprostu między pinem 6 i 4 mam rezystor 470R. łatwiej jest przylutować przewód z zasilaniem

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 15:42
autor: yosot
Tego rezystora nie widać na zdjęciu.
Przepraszam, widac! :P

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 16:49
autor: mbeldyga
Wylutowałem rezystor po prostowniku, odłączyłem układ biasu od strony rezystorów 220K i zamiast niego podłączyłem je do masy. Katody spięte razem i przez 470R są połączone z masą. Bez włożonych lamp na anodach i siatkach znowu mam ok 540V. Pytanie: czy układ biasu podłączony jest tak jak należy?
Rozumiem, że napięcie powinno spaść po włożeniu lamp mocy.

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 16:56
autor: Marvel
mbeldyga pisze:Bez włożonych lamp na anodach i siatkach znowu mam ok 540V.
Jeśli nie masz włożonych lamp, to nie masz też ani anod, ani siatek. Masz co najwyżej wyjście zasilacza anodowego i otwarty obwód. Bez obciążenia nie zaobserwujesz żadnego spadku napięcia na lampie prostowniczej. Trochę to podstawowa wiedza i powinieneś ją zdobywać uruchamiając jakiś prostszy i bezpieczniejszy układ...

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 17:04
autor: mbeldyga
Pisząc o anodach i siatkach chodziło mi o wyprowadzenia na podstawkach. Wiem, że gdy nie ma lamp nie ma anod i siatek. Rozumiem również, że napięcie spadnie, gdy będzie jakieś obciążenie. Chodzi mi bardziej o to, czy układ biasu jest złożony poprawnie i czy przez jakieś niedopatrzenie nie uszkodzę lamp.

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 17:17
autor: Marvel
mbeldyga pisze:Pisząc o anodach i siatkach chodziło mi o wyprowadzenia na podstawkach. [...] Chodzi mi bardziej o to, czy układ biasu jest złożony poprawnie i czy przez jakieś niedopatrzenie nie uszkodzę lamp.
A mi chodzi o to, że informacja o wartości napięcia bez włożonych lamp jest zupełnie bezużyteczna, bo w układzie nie płynie prąd, chociaż jest napięcie. I zrozumiałem, że zasilacz biasu już odłączyłeś, więc po co do niego wracasz? Nie uszkodzi lamp układ, który jest odłączony... :?

Ja niestety, mimo szczerych chęci, wymiękam już powoli...

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 17:35
autor: mbeldyga
Rozumiem Cię doskonale i jestem naprawdę bardzo wdzięczny za cierpliwość. Przyznaję, że jeżeli chodzi o lampy jest zupełnym laikiem, ale wydaje mi się, że mam wystarczająco chęci i samozaparcia aby zdobywać wiedzę w tej dziedzinie. Wiem, że zacząłem od stosunkowo trudnego dla początkującego projektu, jednak chciałbym doprowadzić go do końca.

Co do układu biasu chodziło mi o bias katodowy, czy wszystko jest poprawnie połączone. Przeczytałem ponownie rozdział o polaryzacji lamp mocy ze strony toma i sam sobie odpowiedziałem na to pytanie. Czy poprawnie wnioskuję, że na katodzie powinno pojawić się napięcie ok 40-50V a na siatkach sterujących potencjał masy - 0V?

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 17:39
autor: yosot
Podłącz to wszystko, zmierz napięcie na anodach, siatkach drugich i katodach, potrzeba Ci na to kilka sekund, po czym daj znać.

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 17:46
autor: mbeldyga
Anoda - 492V
Katoda- 51V
Siatka druga - 547V

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 17:53
autor: Marvel
mbeldyga pisze:Czy poprawnie wnioskuję, że na katodzie powinno pojawić się napięcie ok 40-50V a na siatkach sterujących potencjał masy - 0V?
Tak. Przykładowe napięcia masz tutaj:
http://trioda.com/forum/download/file.p ... &mode=view
tylko jeszcze ze starym transformatorem i nieodpowiednią lampą prostowniczą. Ale jakiś punkt odniesienia jest.

Ważne, żeby Ua spadło do tych 430-450V i żeby przez lampę zaczął płynąć prąd, czyli kilkadziesiąt woltów na katodzie. Odpal to z włożonymi lampami. Na zmierzenie dwóch napięć potrzeba kilkadziesiąt sekund. Przez ten czas nie powinno nic wybuchnąć. Poza tym powinieneś mieś przecież jakieś bezpieczniki... :|

Edit: czyli wygląda na to, że działa: ok. 54mA na każdej lampie. Co do Ua, to zmierz jaki napięcie tak naprawdę daje transformator przed wyprostowaniem (anody GZ34). Wg. mnie jest więcej niż 2x400.

Edit2: z siatką drugą coś źle zmierzyłeś...

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 17:59
autor: yosot
Wychodzi ok. 110 mA ( A + S2) , bezpiecznie. Napięcie na S2 za wysokie( w stosunku do A). Trzeba coś zrobić. Czy teraz amp gra? Spróbuj.

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 18:04
autor: mbeldyga
Na anodach gz34 jest po 397V.
Co do siatek drugich, to rzeczywiście źle odczytałem. napięcie zbliżone do tego na anodzie - ok 500V

Re: Problem z kopią jtm45

: pt, 1 stycznia 2010, 18:20
autor: Marvel
Jakie pojemności ma ten czarny kondensator obok podstawki lampy prostowniczej?