Re: Rozplątać zasilanie
: śr, 2 września 2009, 22:09
A mnie wpadł dziś w ręce "zabytkowy" wzmacniacz "Foniki" W-480f...
Może to Cię zainspiruje ????
Schemat... i wygląd...
Może to Cię zainspiruje ????
Schemat... i wygląd...
Forum miłośników lamp i retro radiotechniki
http://trioda.stareradia.pl/
Gwoli ścisłości ....nie możesz zamienić triody E(C)L 86...sps5a pisze:Zamiast E(C)L86 E(B)L21 [pentoda] i coś łatwo dostępnego za triodę EC(L)86...?
A może popełniono błąd nie w punkcie oznaczonym przez Kolegę czerwoną kropką, a w punktach gdzie łączono masę z prawym i lewym sygnałem. Zamiast kropki oznaczającej połączenie powinien być symbol ekranu przewodu?george6 pisze:BĄDŹ CZUJNY ....
Ewidentnie masz rację....
To jest schemat "firmowy"...
Kropki czerwonej nie powinno być na schemacie....
Nie analizowałem "firmowej"dokumentacji...
Na pierwszy rzut oka wszystko było OK !!
No i wszystko jasne. Narysowany jest ekran przewodu, tylko w dziwny sposób...Thereminator pisze:Z takim podłączeniem gniazda wejściowego jak na schemacie nie ma prawa działać - wejścia obu kanałów zwarte ze sobą i do masy.
Obawiam się że forumowi ortodoxi i tak zmyją Ci zaraz głowęJasiu pisze:Należało coś zrobić by grało, ale tak by dało się cofnąć do stanu wyjściowego - w końcu to prawie zabytek.
Użycie w tym stopniu lampy ECC82 było uzasadnione jej mniejszym oporem wyjściowym, który dzięki temu mniej deformował założoną charakterystykę regulatora barwy. Próbowałeś użyć ECC81, która ma i mały opór wewnętrzny, i duże wzmocnienie?2) Zbyt mała czułość - wymieniłem lampę wstępną na ECC83.
To by wskazywało że indukcyjność uzwojenia główego transformatorów głośnikowych jest zbyt mała, i tlumi basy w przypadku gdy opór wyjściowy stopnia (w konfiguracji pentodowej) jest duży. Ale o lepsze krajowe transformatory SE trudno. Tylko czy taka zmiana nie powoduje istotnego spadku mocy wyjściowej? Lampa ECL86, podobnie jak EL84 pracuje w konfiguracji pentodowej niemal na styk, jeśli idzie o odstęp od punktu pojawienia się prądu siatkowego przy pełnym wysterowaniu. Może korzystniejszy byłby stopień mocy ze sprzężeniem zwrotnym w katodzie? Dużym zapasem jeśli idzie o zakres wysterowania bez prądu siatki dysponuje natomiast lampa EL86/PL84, i tam być moze jeszcze korzystniejsze niż stosowana zwykle praca przy obniżonym napięciu ekranu (pożądana z uwagi na mniejsze straty w oporniku katodowym i niższe napięcie "kolana" niż przy Ua0=Ug2) byłaby konfiguracja UL, choć w takim wypadku niezbędne byłoby wysokie napięcie sterujące, i tak wysokie w przypadku tej lampy.4) Transformatory, miały odczep na 50% uzwojenia pierwotnego. Podłączyłem tam S2 - zrobiłem UltraLinear. Eureka, pojawiły się basy, a wysokie nie zniknęły (trochę obawiałem się tego).
Ale to byly KULTOWE głośnikiTrudniej było z kolumienkami - otwarte z głośnikiem GD26/18/3.
Znowu konfabulujesz. Nikt nigdy nie mówił o pakowaniu konwerterów do wnętrza odbiorników lampowych, lecz o stosowaniu tych konwerterów jako zewnętrzne urządzenia.Tomek Janiszewski pisze: Dla nich nawet przestrajanie odbiorników lampowych UKF z OIRT na CCIR to niewybaczalna zbrodnia - za to pakowanie do nich konwerterów na kwarcach i scalakach jest jak najbardziej koszerne!![]()
Owszem, bo zastępowanie prostowników selenowych lampami prostowniczymi, a więc i przezwajanie w tym celu oryginalnych transformatorów sieciowych, do czego tak bardzo namawiałeś wcześniej (i jak widać jeszcze cię ta dziwna choroba nie opuściła), jest po prostu idiotyczne. Tak samo idiotyczne jak twój inny pomysł pt. usunięcie małego pionowego chassis dla układów odchylania poziomego w telewizorze Szmaragd tylko po to, aby wszystkie lampy były umieszczone na jednym poziomie.Tomek Janiszewski pisze: A co dopiero zastępowanie prostowników selenowych - już nie tylko diodami ale nawet prostownikami... lampowymi!![]()
Przecia ten rachityczny transformatorek już przy dwóch watach skrzeczy niemiłosiernie. Mam maszynerię w domu, gra mi w kanciapie, pomierzę w przystępie dobrego humoru.Tomek Janiszewski pisze: To by wskazywało że indukcyjność uzwojenia główego transformatorów głośnikowych jest zbyt mała, i tlumi basy w przypadku gdy opór wyjściowy stopnia (w konfiguracji pentodowej) jest duży. Ale o lepsze krajowe transformatory SE trudno. Tylko czy taka zmiana nie powoduje istotnego spadku mocy wyjściowej?
Ta SĄ kultowe głośniki, ale nie w takiej obudowie... Ja mam duży szacunek do zabytków, sam wolę konwerter niż przestrajanie głowic. Do kolumienek wmontowałem wszystko na płycie przykręconej w tym samym miejscu co stary głośnik. Wszystko da się cofnąć. Tu o zakład chodziło, i o lamp honor!Trudniej było z kolumienkami - otwarte z głośnikiem GD26/18/3.
Ale to byly KULTOWE głośnikiMam nadzieję że ich nie wyrzuciłeś czy nie wybebeszyłeś magnesów: chętnie bym się nimi zaopiekowal, choć wolałbym nieco większych ich krewniaków, GD31/21/5 W zamian móglbym jakieś giermańce wyszperać, np. AF426, a pewnie i niepotrzebne mi zupełnie TG11 oraz TG21 znajdę...
A ja mam pytanie, skoro już temat zszedł na ten wzmacniacz, jak w nim wygląda przesłuch międzykanałowy, skoro jest użyta jedna lampa ECC81 (teraz ECC83) dla obu kanałów? Wydawało mi się, ze lepiej jest unikać łączenia obu kanałów w jednej tego typu lampie, a tu taka fabryczna konstrukcja. Z reguły jednak w większości konstrukcji widziałem, że kazdy kanał ma niezalezne lampy (bańki). Jak to wyglada w praktyce, czy dwa kanały na jednej duotriodzie to sensowne rozwiązanie? Czy podłączenie do masy ekranu pomiędzy sekcjami triod w takiej lampie jak 6N2P coś daje? W ECC83 i ECC81 takiego ekranu nie ma. Nie chodzi mi tu oczywiście o żadne audiofilskie podejście.Jasiu pisze: 2) Zbyt mała czułość - wymieniłem lampę wstępną na ECC83.