Re: Marvel CHAMP 5F1
: wt, 9 marca 2010, 00:55
EZ80 mam nadmiar. Jak również 6P1P. Odezwij się na PW.
Forum miłośników lamp i retro radiotechniki
http://trioda.stareradia.pl/
Argumentacja iście szatańska... chce mieć lampowy prostownik bo nie miałem... I w sumie to jedyny argument nad jego zastosowaniem poza posiadaniem odpowiedniego trafa i lampy... masz w ogóle takie trafo?qdlaczian pisze:CIeszy mnie że TG 2,5 się sprawdzi, akurat mam wolny. Natomiast w kwestii trafa zasilającego to planowałem zastosować lampowy prostownik (nigdy nie miałem) i będę potrzebował dodatkowego żarzenia dla 5Y3.megabit pisze:TG2,5 się nada. Trafo zasilające podpasuje TS30 lub TS40 z "lampowymi" napięciami.
Po prostu nigdy nie używałem lampowego prostownika i jestem ciekaw. W kwestii trafa to niebawem nabędę TS40/29/676 jeśli się nie sprawdzi w tej konstrukcji to poczeka na kolejną.painlust pisze:Argumentacja iście szatańska... chce mieć lampowy prostownik bo nie miałem... I w sumie to jedyny argument nad jego zastosowaniem poza posiadaniem odpowiedniego trafa i lampy... masz w ogóle takie trafo?qdlaczian pisze:CIeszy mnie że TG 2,5 się sprawdzi, akurat mam wolny. Natomiast w kwestii trafa zasilającego to planowałem zastosować lampowy prostownik (nigdy nie miałem) i będę potrzebował dodatkowego żarzenia dla 5Y3.megabit pisze:TG2,5 się nada. Trafo zasilające podpasuje TS30 lub TS40 z "lampowymi" napięciami.
Też mi się tak wydaje więc, pozostaje zrezygnować z EZ80 na rzecz krzemu albo znaleźć inne trafo, sprawa nie jest pilna, zgromadzę resztę części potem zajmę się TS-emThereminator pisze:TS40/29 o ile mi wiadomo ma uzwojenie anodowe dla mostka - bez odczepu.
Popatrz na to -- moze sie przyda, jesli koniecznie chcesz miec prostownik na lampie a nie masz trafa z dzielonym uzwojeniem wtornym.qdlaczian pisze:Też mi się tak wydaje więc, pozostaje zrezygnować z EZ80 na rzecz krzemu albo znaleźć inne trafo, sprawa nie jest pilna, zgromadzę resztę części potem zajmę się TS-em
Ciekaw czego?qdlaczian pisze:Po prostu nigdy nie używałem lampowego prostownika i jestem ciekaw.
Są zwolennicy brzmienia, które wg. nich polega min na stosowaniu lampowego prostownika. Brzmienie to jest opisywane na wiele sposobów, zastanawiałem się czy to nie taki "gitarowy audiofilizm" itp. Poza tym nie mam "konkretniejszego" powodu, dla którego miałbym wybierać to rozwiązanie.painlust pisze:Ciekaw czego?qdlaczian pisze:Po prostu nigdy nie używałem lampowego prostownika i jestem ciekaw.