Strona 3 z 3
Re: Kolejny DIY 5W Atomic
: sob, 13 lutego 2010, 18:37
autor: gkoz
a ten ekran na lampie ma kontakt z chassis?
Re: Kolejny DIY 5W Atomic
: sob, 13 lutego 2010, 18:49
autor: COB
Z chassis nie. Ma (powinien) mieć kontak z tym małym wypustkiem w podstawce. Wypustek połączony jest z masą na płytce. Napisałem powinien, gdyż jestem średnio przekonany co do tego połączenia. Ekran pocynowałem i ten wypustek również, więc się to styka, ale nie jest to najpewniejsze połączenie.
Re: Kolejny DIY 5W Atomic
: sob, 13 lutego 2010, 23:22
autor: gkoz
To sprawdź po prostu miernikiem czy ma kontakt z masą.
Re: Kolejny DIY 5W Atomic
: ndz, 14 lutego 2010, 00:01
autor: COB
Jest kontakt. Sprawdziłem jeszcze raz i po grubym pocynowaniu tego wypustka oraz odgięciu go żeby sprężynował połączenie z ekranem jest solidne.
Re: Kolejny DIY 5W Atomic
: wt, 9 marca 2010, 22:51
autor: Thereminator
W końcu przemogłem swoje wrodzone lenistwo i dziś wreszcie zamontowałem we wzmacniaczu brakujące kilka cm kabelka. W trakcie budowy, a konkretnie okablowywania chasis miałem małą zagwozdkę jak podłączyć wyłącznik Standby, żeby świecił przy załączeniu anodowego, więc podswietlenie pozostało "chwilowo" niepodłączone przez kilkanaście miesięcy, aż do dziś.

Re: Kolejny DIY 5W Atomic
: wt, 9 marca 2010, 23:09
autor: Marvel
A na jakim jesteś etapie ze SLO?
Re: Kolejny DIY 5W Atomic
: wt, 9 marca 2010, 23:11
autor: yellow_
a myslalem ze tylko ja mialem taki problem - u mnie juz chyba z rok jest niepodlaczone

Re: Kolejny DIY 5W Atomic
: śr, 10 marca 2010, 00:14
autor: Thereminator
Marvel pisze:A na jakim jesteś etapie ze SLO?
Oj daleko w lesie, na razie penetruję net w poszukiwaniu traf i zbieram fundusze na części...
Re: Kolejny DIY 5W Atomic
: sob, 19 czerwca 2010, 23:48
autor: Thereminator
Dziś zainstalowałem w headzie pętlę efektów od Marvela. Nie obyło się bez drobnych komplikacji tzn. kabelek do połączenia zasilania miał długość zgodnie z prawem Murphy'ego - był o 5mm za krótki, żeby przylutować go do łączówki zasilacza. Musiałem więc użyć sposobu - przylutowałem go okręcając końcówkę wokół wyprowadzenia rezystora zasilacza zbijającego napięcie dla siatki drugiej EL84 i preampa. Przewód masy pętli podłączylem do drutu szyny masy w punkcie pomiędzy preampem a końcówką. Na szczęście otwory na gniazda po istniejącej wcześniej pseudopętli (czyli dwóch gniazd jack połączonych kabelkami

) pasowały idealnie do rozstawu gniazd na PCB pętli.
Pętla działa idealnie - gdy nic nie jest w nią wpięte nie słychać żadnej różnicy w brzmieniu w porównaniu do tego przed jej zainstalowaniem, natomiast wpięte w pętlę efekty (testowałem chorus, flanger i phaser) świetnie dogadują się z przesterem z preampa (szczególnie phaser).
Z dodaniem pętli wzmacniacz uznaję za zakończony i na razie nie planuję w nim żadnych przeróbek czy modyfikacji, choć nie wykluczam takowych w dalekiej przyszłości.