Właśnie nie
Powyżej zrobiłem zdjęcie dla zobrazowania, jak są umieszczone trafa w JCM (bo tam są dekle i nie widać jak te uzwojenia są nawinięte). Porównaj jak są ustawione kolumny rdzeni do twojego przypadku.
Kolego May, weż trafo sieciowe i trafo wyjściowe. W trafie sieciowym zaizoluj końcówki wyprowadzeń uzwojeń wtórnych, a do uzwojenia pierwotnego podłącz kabel sieciowy (po drodze wepnij bezpiecznik topikowy). Do uzwojenia wtrórnego transformatora wyjściowego podłącz jakiś głośnik niskotonowy lub słuchawki. Teraz postaw oba trafa na chassis i podłącz trafo sieciowe do prądu (rdzeń połącz z przewodem ochronnym sieci). Manewrując transformatorami w końcu znajdziesz ustawienie przy którym w głośniku lub słuchawkach nie będzie słychać przydźwięku 50Hz.
Można jeszcze testować wzajemne ustawienie traf przy pomocy oscyloskopu i generatora m.cz. Wyjście generatora podpinamy pod uzwojenie pierwotne trafa sieciowego, a uzwojenie wtórne trafa wyjściowego dołączmy do wejścia Y oscyloskopu. Na ekranie pięknie widać wzajemne odziaływanie traf przy róznych ustawieniach.
Jednak test odsluchowy jest bardziej precyzyjny.
Można nawinąć cewkę powietrzną, jeden koniec do masy, drugi do wejścia i nią operować, mierząc gdzie jest pole, a gdzie nie . Bardzo pouczające doświadczenie.
AnTech pisze:Jednak test odsluchowy jest bardziej precyzyjny.
AnTech pisze:Jednak test odsluchowy jest bardziej precyzyjny.
Z tym zdaniem, niestety nie mogę się zgodzić
Jednak będę polemizował, ustawienie idealne na stole niekoniecznie takim pozostaje po umieszczeniu obu transformatorów w pobliżu głośnika. Różnice są bardzo subtelne aczkolwiek zauważalne (decydują harmoniczne częstotliwości sieci). Oscyloskop tego nie pokaże, a ucho usłyszy. Przynajmniej moje
AnTech pisze:Jednak będę polemizował, ustawienie idealne na stole niekoniecznie takim pozostaje po umieszczeniu obu transformatorów w pobliżu głośnika. Różnice są bardzo subtelne aczkolwiek zauważalne (decydują harmoniczne częstotliwości sieci). Oscyloskop tego nie pokaże, a ucho usłyszy. Przynajmniej moje
Na szczęście wygląda to na "łeb", a nie combo
No i od niemal 50. lat się sprawdza..
AnTech pisze:Jednak będę polemizował, ustawienie idealne na stole niekoniecznie takim pozostaje po umieszczeniu obu transformatorów w pobliżu głośnika. Różnice są bardzo subtelne aczkolwiek zauważalne (decydują harmoniczne częstotliwości sieci). Oscyloskop tego nie pokaże, a ucho usłyszy. Przynajmniej moje
Harmoniczne tez można zmierzyć. Na forum kilkakrotnie omawiano kwestie pomiaru.
Może wykonasz pomiary, zaprezentujesz i uwodnisz swoją tezę?
Przypomina mi się jedna ciekawa anegdota:
Kolega opowiadał mi kiedyś ciekawą rzecz, jakiś kumpel mówił mu że ma tak dobry słuch że słyszy w większym zakresie niż inni, postanowili to sprawdzić, kolegą podłączył słuchawki do jakiegoś generatora i schodził coraz niżej z częstotliwościami, za każdym razem pytając się czy tamten jeszcze słyszy, jakie było jego zdziwienie, gdy po wyłączeniu urządzenia, tamten stwierdził że też słyszy : D
AnTech pisze:Jednak będę polemizował, ustawienie idealne na stole niekoniecznie takim pozostaje po umieszczeniu obu transformatorów w pobliżu głośnika. Różnice są bardzo subtelne aczkolwiek zauważalne (decydują harmoniczne częstotliwości sieci). Oscyloskop tego nie pokaże, a ucho usłyszy. Przynajmniej moje
Harmoniczne tez można zmierzyć. Na forum kilkakrotnie omawiano kwestie pomiaru.
Może wykonasz pomiary, zaprezentujesz i uwodnisz swoją tezę?
No i wyszło szydło z worka - wadliwy przewód pomiarowy spowodował brak widoczności szczegółów na ekranie oscyloskopu. Te harmoniczne to był domysł, a nie teza, więc dowodu nie będę przeprowadzał Dziękuję koledze za pozytywny sceptycyzm w tej sprawie.
Wicker, anegdotka fajna ale... nie na temat
No, ale my tu gadu-gadu, a kolega May nic nie pisze do czego doszedł
Niestety w domu bywam ewentualnie na weekendzie.
Teraz co prawda byłem ale nie robiłem nic koło JCM bo priorytetem jest na razie to co załączyłem na zdjęciu poniżej.