Strona 3 z 8
Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: czw, 27 listopada 2008, 12:23
autor: OTLamp
Tomek Janiszewski pisze:
Skoro zatem dołożyłem w obwodzie żarzenia jeszcze i lampy prostownicze PY82 - znaczy to że postąpiłem właściwie umieszczając ich grzejniki między termistorem a grzejnikiem PY88 (tak że ich opór kompensuje część dotychczasowego oporu redukcyjnego który musiałem zmniejszyć)
Tak, postąpiłeś właściwie. Swoją drogą, kiedyś muszę się pobawić, celowo zmienić miejsce włókna żarzenia diody usprawniającej w łańcuchu żarzenia (np. przenieść opór redukcyjny i termistor za włókno żarzenia diody uspr.) , włączyć telewizor i czekać co, i kiedy się stanie

Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: czw, 27 listopada 2008, 12:35
autor: Tomek Janiszewski
OTLamp pisze:Tak, postąpiłeś właściwie
W takim razie dziękuję za cenną wskazówkę. Właśnie jestem na etapie wielkiego prucia częsci okablowania i zakładania nowego, bo i lampy prostownicze doszły, i wyłącznik sieciowy pora przenieść na przednią ściankę, i kondensatory elektrolityczne inne i inaczej wykorzystane (z racji niższego niż w wersji z prostownikem krzemowym napięcia wyprostowanego: 245V zamiast jakichś 270V)
Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: czw, 27 listopada 2008, 19:20
autor: whwp
Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: czw, 27 listopada 2008, 20:59
autor: pierwszy
Raczej Orion rulez!

Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: pn, 9 listopada 2009, 09:32
autor: Tomek Janiszewski
A oto i fotograficzna dokumentacja zbrodni:
Na pierwszym planie prostownik sieciowy z dwiema lampami PY82, w środkowej górnej części płytki sygnałowej widoczny przekręcony o 90st międzystopniowy filtr fonii, a poniżej niego lampa PCF82 - zmontowana wraz z nim na dodatkowej płytce drukowanej. Zespołu oporników redukcyjnych (w tym drutowca z suwakiem 82ohm 12W włączonego w anody PY82) niestety nie widać.
Natomiast dolne zdjęcie przedstawia w zbliżeniu tor fonii z lampą PCF82, która zastąpiła oba tranzystory.
Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: pn, 9 listopada 2009, 09:48
autor: Alek
Nawet ładnie Ci to wyszło. Całość dobrze koresponduje ze sobą

Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: pn, 9 listopada 2009, 09:56
autor: AZ12
Co to za rezystor drutowy przy lampach PY82?
Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: pn, 9 listopada 2009, 10:02
autor: Tomek Janiszewski
AZ12 pisze:Co to za rezystor drutowy przy lampach PY82?
Jeśli pytasz o rezystor za chassis, wymierzony w kineskop - jest to rezystor redukcyjny 120ohm 12W w obwodzie żarzenia. W oryginale siedział w tym samym miejscu jeszcze dłuższy rezystor 130ohm 16W, niestety spalił się podczas przypadkowego zwarcia, gdy chassis nie miało jeszcze swojego miejsca w obudowie. Obecnie wykorzystywany jest tylko niewielki fragment rezystora redukcyjnego, jako że doszły lampy 2 X PY82 plus PCF82: razem 47V.
Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: pn, 9 listopada 2009, 10:07
autor: Tomek Janiszewski
Alek pisze:Nawet ładnie Ci to wyszło. Całość dobrze koresponduje ze sobą

Twoje uznanie jest mi szczególnie drogie

A już się spodziewałem kolejnych batów za
grzebanie 
Chciałbym jeszcze wykonać zupełnie nową płytkę sygnałową, zawierającą już lampowy tor fonii (oraz pewne przeróbki w obwodzie wzmacniacza wizji, tu niewidoczne bo dokonane na
pająku-pętaku od strony druku, mające na celu pełne przenoszenie składowej stałej, a polegające m.in. na zasilaniu siatek ekranujących obu systemów lampy PFL200 z dzielnika warystorowego zamiast z +200V) ale kiedy się na to zdobędę?

Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: pn, 9 listopada 2009, 11:49
autor: traxman
Fajne, a kiedy "zlampizujesz" to żółte?
Ja mam inne plany, poszukuję jakiegoś zdemolowanego amplitunera, co by w nim wymienić tor audio na lampowy, ale perspektywa zaniku radiofonii FM, odciąga mnie na razie skutecznie od tego niecnego planu.
Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: pn, 9 listopada 2009, 12:26
autor: Tomek Janiszewski
traxman pisze:Fajne, a kiedy "zlampizujesz" to żółte?
To żółte to Neptun 150, więc w jego przypadku może mieć miejsce jedynie
tranzystoryzacja i
deplastyfikacja. Pierwszy krok został już dokonany: energożerny i awaryjny układ odchylania pionowego z UL1265/TDA1170 zastąpiłem układem tranzystorowym, z BC211/313 w stopniu końcowym. Pracuje pewnie, zadawalając się 11V napięcia zasilającego, bezpośrednio ze stabilizatora (a nie jak było w oryginale 25V z układu odchylania poziomego), przy niezmienionych cewkach odchylających. I nawet udało się zrobić to na modułowej płytce drukowanej, pasującej w miejsce oryginalnej, tylko troszkę wyższej. Pozwoliło to obniżyć pobór mocy o całe 3W. Teraz chciałoby się zrobić to samo z odchylaniem poziomym, a następnie z torem sygnałowym (tory p.cz. wizji i fonii od "Libry" aż prosiłoby się wykorzystać) - ale aktualnie kończę ostatnie przygotowania do montażu wzmacniacza stereo na 4 X ECL86, ECC82 i EZ81), w którym wykorzystam wreszcie posiadane dwa transformatory głośnikowe TGp5-5-666...
Ja mam inne plany, poszukuję jakiegoś zdemolowanego amplitunera, co by w nim wymienić tor audio na lampowy
Ty się Zając śmiej, ale ten wzmacniacz przewidziany jest do rozbudowy na amplituner stereo. Dekoder dawno już skonstruowałem, za lampy dekodujące służą dwie
śmieciówki EAA91.
ale perspektywa zaniku radiofonii FM, odciąga mnie na razie skutecznie od tego niecnego planu.
A może da się to jeszcze zatrzymać, a przynajmniej ograczniczyć zakres, tak aby pozostała część stacji nadających w tradycyjnym systemie (przynajmniej te publiczne). Toż to zamach na kieszenie obywateli, gdy zmusi się ich do zakupu nowego sprzętu, który w dodatku będzie mógł mieć zaprogramowaną autodestrukcję po określonym czasie, po to aby znów trzeba było kupić nowy!

W końcu wprowadzenie radiofonii UKF FM nie pociągnęło za sobą likwidacji emisji AM na DSK, nawet w Polsce pozostała przynajmniej Warszawa I do dziś. A z chwilą rozpowszechnienia się komórek nie nastąpiło wyłączenie telefonów stacjonanrnych.
Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: pn, 9 listopada 2009, 13:04
autor: Thereminator
Ze względu na koszt z analogową radiofonią UKF raczej tak nie będzie. Pozostaje mieć nadzieję, że wraz w przejściem na nadawanie cyfrowe "dużych" nadawców udostępniona zostanie amatorom możliwość legalnego nadawania analogowo na małej mocy (małe amatorskie stacje lokalne). To chyba jednak płonne nadzieje, znając polskie realia.
Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: pn, 9 listopada 2009, 13:39
autor: AZ12
W obwodzie wzmacniacza wizji można dodać jeszcze jeden lub dwa tranzystory tworząc kaskodę. Widziałem to rozwiązanie w monitorach monochromatycznych komputerowych, ale czy to ma tutaj sens.
Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: pn, 9 listopada 2009, 13:50
autor: Tomek Janiszewski
AZ12 pisze:W obwodzie wzmacniacza wizji można dodać jeszcze jeden lub dwa tranzystory tworząc kaskodę. Widziałem to rozwiązanie w monitorach monochromatycznych komputerowych, ale czy to ma tutaj sens.
Oczywiście że nie ma sensu: we wzmacniaczach wizji OTV stosuje się standartowo wtórnik i wzmacniacz w układzie WE. Czasem stosuje się dwa wtórniki (Libra). Natomiast zastąpić plastikowy BF457 ładniejszym bo metalowym BF257-259 aż by się prosiło. Przy okazji można by dodać korekcję dławikową z jednoczesnym zwiększeniem oporu obciążenia z 4,7k na 6,8k co pozwoliłoby urwać kolejny ułamek wata...
Re: Detranzystoryzacja - dokonana!
: pn, 9 listopada 2009, 14:15
autor: AZ12
To już lepiej zrobić wzmacniacz luminancji w klasie B, ale trzeba więcej tranzystorów.