Strona 3 z 5

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: sob, 6 września 2008, 18:38
autor: pierwszy
Uuu... bylo to dwa lata temu.
Postaram sie odszukac notatki, zbudowalem wtedy specjalne stanowisko pomiarowe :)
Fotki znalazlem

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: sob, 6 września 2008, 20:57
autor: Janusz
Dlatego nie lubię wzmacniaczy przeciwsobnych opartych na dwóch systemach jednej lampy, a rosyjskie triody nader często miewają kłopoty z jednakowymi ch-kami obu części. W przypadku lamp sterujących identyczność systemów ma często mniejsze znaczenie, ale co powiedzieć o nowych 6N1P przy których z katalogowych charakterystyk w ogóle nie można było korzystać, a o systemach trudno było powiedzieć, że są zbliżone. Odchyłki sięgały 50% a w przypadku jednej z lamp nawet ok. 120%. Np w katalogowym punkcie pracy Ia jednego systemu wynosił 8mA a drugiego prawie18mA. Zresztą nawet karty katalogowe dopuszczają dość dużą tolerancję dla 6N1P. Brak precyzji wykonania widać gołym okiem, dlatego pierwszy etap selekcji to zawsze oględziny wnętrza. Dużo lepsze są lampy w wykonaniu EW i chyba jedynie takie warto kupować. Z kolei nie mogę powiedzieć złego słowa o ECC88 Tesli, parametry lamp na ogół były zgodne z katalogiem. Co ciekawe nie miałem też problemów z 6N2P w zwykłej wersji, wykonanymi pod koniec lat osiemdziesiątych, podobnie z miniaturkami w rodzaju 6N17B. Rosyjskie lampy z tego okresu, a przynajmniej te które ja mam, wyglądają na solidną produkcję tak pod względem parametrów elektrycznych jak i wykonania. Podobnie jak wyprodukowane przed rokiem 70-tym.

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: sob, 6 września 2008, 22:51
autor: cirrostrato
A może 6N7S:tanie jak barszcz,moc strat anody parę watów,MAM NOS trochę sztuk i po wysłuchaniu u Alka jak grają triody to mnie wzięło.Ostatnio rzutem na taśmę ,,zabezpieczyłem " trochę rdzeni EI (z karkasami i kolumną środkową przekrój ok.3cm ) z CENRIT-u z permaloiku,że strach w łapki brać..A tak nawiasem:CENRIT-u już nie ma.

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 08:40
autor: Beier
Janusz pisze:Dlatego nie lubię wzmacniaczy przeciwsobnych opartych na dwóch systemach jednej lampy, a rosyjskie triody nader często miewają kłopoty z jednakowymi ch-kami obu części. W przypadku lamp sterujących identyczność systemów ma często mniejsze znaczenie, ale co powiedzieć o nowych 6N1P przy których z katalogowych charakterystyk w ogóle nie można było korzystać, a o systemach trudno było powiedzieć, że są zbliżone. Odchyłki sięgały 50% a w przypadku jednej z lamp nawet ok. 120%. Np w katalogowym punkcie pracy Ia jednego systemu wynosił 8mA a drugiego prawie18mA. Zresztą nawet karty katalogowe dopuszczają dość dużą tolerancję dla 6N1P. Brak precyzji wykonania widać gołym okiem, dlatego pierwszy etap selekcji to zawsze oględziny wnętrza. Dużo lepsze są lampy w wykonaniu EW i chyba jedynie takie warto kupować. Z kolei nie mogę powiedzieć złego słowa o ECC88 Tesli, parametry lamp na ogół były zgodne z katalogiem. Co ciekawe nie miałem też problemów z 6N2P w zwykłej wersji, wykonanymi pod koniec lat osiemdziesiątych, podobnie z miniaturkami w rodzaju 6N17B. Rosyjskie lampy z tego okresu, a przynajmniej te które ja mam, wyglądają na solidną produkcję tak pod względem parametrów elektrycznych jak i wykonania. Podobnie jak wyprodukowane przed rokiem 70-tym.
A jak sprawa się ma z 6N6P?

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 09:13
autor: pierwszy
Tak samo.
Czy kiedys parowales lamp?

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 09:53
autor: Beier
Szczerze - nie. Nigdy nie miałem takiej ilości jednego rodzaju lamp żeby móc się to bawić.

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 11:43
autor: Piotr
:arrow: Fugasi
Całkim ciekawy ten układ na PL84. Tylko LeMa zastąpiłbym źródłem na dyskretnych tranzystorach.

:arrow: Beier
Dlaczego nie lubisz pentod w połączeniu triodowym? Moim zdaniem bywają lepsze, niż prawdziwe triodowe triody.

:arrow: Cirrostrato
6N7S też się nada, chociaż będzie to lekka marnacja lampy. Z prądem siatki można z jednej bańki w klasie AB wyciągnąć nawet 10W, a więc zupełnie wystarczająco do wielu głośników.

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 13:08
autor: fugasi
Co to jest ta skrzynka? Zasilacz?
Jakieś ciekawe patenty w nim? :)

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 13:26
autor: Beier
Nie wiem sam Piotr... Tak samo nie pałam sympatią do ECC88 :)

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 13:33
autor: pierwszy
Beier pisze:Szczerze - nie. Nigdy nie miałem takiej ilości jednego rodzaju lamp żeby móc się to bawić.
Bardzo zmudna i nudna robota :)

:arrow: fugasi
Tak, to zasilacz regulowany, chyba juz w takiej postaci nie istnieje.
Nie wydaje mi sie zeby to bylo cos ciekawego z technicznego punktu widzenia.
Potem zbudowalem Romka zasilacz w kilku wersjach, i ta poszla w zapomnienie.

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 21:39
autor: Beier
Oto mój projekt. Wszelkie komentarze mile widziane.

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 22:22
autor: OTLamp
Podstawowy błąd tkwi w inwerterze fazy. Nierówne oporniki inwertera jako próba zachowania symetrii sterowania szeregowego układu przeciwsobnego to kiepski pomysł. W dodatku oporności obciążenia inwertera również są różne (górna gałąź trochę mniej niż 0,5M, a dolna 1M - choć akurat w obliczu nierównych oporności inwertera i tak to niewiele tu zmienia). Nie ma też potrzeby stosowania wszędzie tak dużych wartości oporników upływowych siatki i kondensatorów sprzęgających.
Jeśli chodzi o inwerter, w tego typu układach dość powszechnie stosuje się bootstrap. Poszukaj wątku o słuchawkowcu na E182CC, a dowiesz się jak to wygląda i jak działa.

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 22:29
autor: Beier
Dlaczego nieciekawy pomysł? Robiłem symulacje z tym układem i działa prawidłowo. Czego nie wiem?

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 22:34
autor: OTLamp
Symulacje prawie zawsze działają prawidłowo, albo wcale nie działają. Nie otrzymasz tutaj dobrej symetrii, za to otrzymasz dodatkowe zniekształcenia. Zauważ, że górna lampa pracuje u Ciebie jak wtórnik katodowy, a dolna jak stopień ze wspólną katodą. Aby obie lampy pracowały jak stopień ze wspólna katodą, górną lampę musisz sterować względem jej katody, czyli względem wyjścia. Jeśli zaś lampy mają pracować jako wtórniki, lampa dolna musi być sterowana względem swej anody, czyli względem wyjścia.

Re: Rozważania nt słuchawkowców

: ndz, 7 września 2008, 22:43
autor: Beier
Mógłbyś mi dać namiar na coś więcej nt bootstrapu?