Re: Czy to Elektrit Z22 lub Z23?
: pt, 28 marca 2008, 22:51
Cecha internetu. Bądź co bądź to są publicznie dostępne informacje. No i weź pod uwagę, że nie wszystkich wszystko interesuje, a to jest system naczyń połączonych - jednego dnia stracisz na tej informacji, drugiego zyskasz (bo kupisz coś, czego byś sam nie zalazł). No i weź pod uwagę, że może być i tak, że danego przedmiotu nikt nie zaważy i się nie sprzeda, albo pójdze w przypadkowe ręce.OTLamp pisze:No więc właśnie, może być irytujące, gdy ktoś się namęczył przeglądając serwisy aukcyjne, upatrzył sobie jakieś radio, a tymczasem na forum pojawia się link i wszyscy mają od razu aukcję na tacy.
Owszem, ale jakoś sobie nie przypominam żebym miał o to do podawacza pretensję. Nieuczciwe jest kupowanie poza aukcją, gdy inni chcą coś zalicytować, a tu nagle przedmiot znika, informowanie o aukcji to co innego. W końcu zwycięzca może być tylko jeden. Mnie już w każdym razie dawno przeszła frustracja, że nie na wszystko mnie stać. W każdym razie Echo 123Z odpuszczamOTLamp pisze:Osobiście jestem za niepodawaniem linków. Jest sprawiedliwie, gdy każdy sobie sam znajdzie i wtedy licytuje. Poza tym pamiętam, jak kiedyś sam się zirytowałeś, gdy ktoś (zdaje się, że Vault Dweller) podał link do czegoś tam, co chciałeś licytować.

Jej nie trzeba kibicować, jest w najlepszym gatunkuOTLamp pisze:Weź też pod uwagę, że są osoby (tzn. głównie jatszczesn pisze: A dzięki tym linkom można czasami trafić na coś fajnego. Choć rozumiem, że podanie publicznie linka do czegoś co się ma nadzieję tanio kupić (ze względu na brak innych licytujących) może zdenerwować), które bardzo kibicują Twojej sklerozie

On poszedł tak tanio tylko dlatego, że w odpowiednim czasie byłem wyjechany bez dostępu do internetuOTLamp pisze:Niedawno Był Telefunken Luxor, który poszedł za jakieś 700zł i to tylko dlatego, że ja tyle dałem. Gdybym nie licytował, poszedłby za ponad 500zł. Elektritowy analog tego Telefunkena osiągnąłby trzykrotnie większą cenę.
