cirrostrato pisze:Jasiu z twoich słów wynika,że w Pile huta szkła żarówkowego(zgoda)ale czy zaryzykujesz stwierdzenie,że oni także balony do żarówek tam produkują bo tu już z potwierdzeniem u moich żródeł ogromny kłopot.Polityka firmy jest taka,że nie podają żadnych danych o produkcji(asortymencie).W trakcie dyskusji padło stwierdzenie ,że pewne dane bym uzyskał pytając pracowników produkcji!!!!!!!!
Kiedys do nich dzowniłem bo szukam schematu do oscyloskopu Philipsa. W infolinii facet zrobił duże oczy i zapytał co to jest...
KaKa pisze:
Kiedys do nich dzowniłem bo szukam schematu do oscyloskopu Philipsa. W infolinii facet zrobił duże oczy i zapytał co to jest...
Dziwisz się?
Cytat z WWW Philipsa:
W Pile zlokalizowanych jest sześć fabryk, w których produkuje się m.in.: energooszczędne świetlówki kompaktowe (Zakład Lamp Kompaktowych), świetlówki liniowe (Zakład Świetlówek), żarówki tradycyjne (Zakład Żarówek), elektronikę oświetleniową (Philips Lighting Electronics Poland), komponenty (Zakład Komponentów) i maszyny (Zakład Budowy Maszyn).
Dzwoniłem do Warszawy, do teoretycznie punktu obsługi klienta. W końcu też jestem. Nie wiedzieć czemu kazał mi się skontaktować z działem obsługi sprzętu medycznego...
Jasiu to ja też się zgodzę(nie do końca bo polityka firm czasem zadziwia),że te bańki może produkują.Ale z ostatnich postów wynika,że takie szaraczki jak uczestnicy tego forum nie mają sobie nawet co głowy zawracać szukając czegokolwiek w tych superfirmach.W sposób normalny(to już zostawię absolutnie bez komentarza..) nic tam się nie załatwi.
cirrostrato pisze:Jasiu to ja też się zgodzę(nie do końca bo polityka firm czasem zadziwia),że te bańki może produkują.Ale z ostatnich postów wynika,że takie szaraczki jak uczestnicy tego forum nie mają sobie nawet co głowy zawracać szukając czegokolwiek w tych superfirmach.W sposób normalny(to już zostawię absolutnie bez komentarza..) nic tam się nie załatwi.
Ośmielam się mieć dokładnie przeciwne zdanie. Naprawdę normalne sprawy, na przykład takie jak praktyki czy stypendia dla studentów ta akurat firma załatwia absolutnie wzorowo. Natomiast nie jest normalne przyjście do firmy robiącej sto żarówek na sekundę z tekstem "Ja też robię w domu żarówki, czy nie moglibyście opchnąć mi dziesięciu baniek". By to się udało, albo należy trafić na takiego samego hobbystę jak my, albo do manufaktury na poziomie XIX wieku.
Pozdrawiam,
Jasiu
PS. Wcale bym się nie dziwił, gdyby w tej fabryce półprodukt "bańka" istniał tylko w czeluściach automatów i nigdy nie schodził z taśmy. J.
KaKa pisze:
Nie wiedzieć czemu kazał mi się skontaktować z działem obsługi sprzętu medycznego...
Skontaktowałeś się? Philips nie robi uniwersalnego sprzętu pomiarowego chyba od dwudziestu lat. Nie wiem, czy sprzedał fabrykę, czy "wypączkowała" pod inną nazwą (jak półprzewodnikowe NXP), ale jest całkiem możliwe, że archiwalia przejął któryś z zakładów medycznych.
Szczęśliwie, problem balonów został przynajmniej chwilowo rozwiązany i na jakiś czas jest z tym spokój. Gorzej ze spłaszczami i zatapianiem, które w obecnej postaci jest żmudne.
KaKa pisze:Dzwoniłem do Warszawy, do teoretycznie punktu obsługi klienta. W końcu też jestem. Nie wiedzieć czemu kazał mi się skontaktować z działem obsługi sprzętu medycznego...
Czego ty wymagasz od osoby z licencjatem po prywatnej uczelni organizacji i zarządzania by wiedział to o co pytasz?
Nowoczesne szkolnictwo produkuje ludzi którzy tak naprawdę nic nie potrafią poza bezmyślnym wykonywaniem procedur.
W Krakowie jest pewien sklep z odczynnikami i wyposażeniem laboratoryjnym, gdzie Pani ekspedientka (na oko koło 30 lat lub nieco niżej) na pytanie o papierki ołowiowe zrobiła minę jakby zobaczyła ludziki z marsa, nie ma pojęcia co to są papierki wskaźnikowe (pH) o zawężonym zakresie, nigdy nie słyszała o papierkach jodoskrobiowych na azotyny, a odczynnika w opakowaniu 1kg szukała pośród słoiczków wielkości baterii R20. No cóż..
Przepraszam za OT.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Witam
No cuż tak to jest. Jak kiedys byłem w elektronicznym i chciałem kupić wskaźnik wysterowania [ cos podobnego co mają ZK 140 ] to facet sie upierał że to nie jest wskaźnik wysterowania audio tylko wskażnik naprowadzenia satelity [ czy coś takiego ].