Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam

Lampy są sprawne?

UCH21 i ECH21 dość często ulegały uszkodzeniu polegającym na uszkodzeniu doprowadzenia katody z powodu korozji. Naprawy tych lamp opisano w EdW.

Cieszę się Jacku,że radio trafiło do Ciebie
Na skali w miejscu kapsla wskazówki widać przytarty lakier skali.To częsta przypadłość w tym typie Pioniera.Jest jednak możliwość odsunięcia nieco do tyłu koła napędowego aby kapselek nie dotykał do szyby.także na samym mocowaniu piasty koła,czy na blasze wspornika przedniego agregatu stroj..Najprostszym ,ale nieeleganckim sposobem jest podłożenie od tyłu pod wkręty mocowania chassis 2 grubszych podkładek M4,ale to pójście na łatwiznę
pozdrawiam
Roman
miłośnicy Pioniera wszystkich krajów łączcie się

Faktycznie, jest tam niewielki ubytek farby Ale winę za to ponosi luźne koło. Jeden robaczek był dokręcony bardzo lekko, drugi wisiał nad osią luźny więc to koło miało dosyć dużą swobodę ruchu.

W ogóle możliwe że to PP ponosi za to winę, radio z tego co zaobserwowałem wykonało co najmniej raz "lot swobodny niekontrolowany" bo róg obudowy się rozmienił na dwie osobne części które znalazłem w kartonie i wypadły z podstawek dwie lampy (UBL21 i UY1N) co w przypadku podstawek typu Tesla jest raczej mało prawdopodobne aby wypadła ona (lampa) sama z siebie.


Największy problem mam z głośnikiem, Nie dosyć że całą membranę wraz z dolnym zawieszeniem i cewką zeżarły myszy to zastanawiam się czy jest on oryginalny akurat od tego radia. Mała kwadratowa obejma magnesu, a sam magnes w formie niewielkiego walca ze szczeliną magnetyczną osłoniętą miedzianą miseczką. Do tego dolny resor też był papierowy.

jacekk pisze:I mam i ja w końcu Pionierka 48 Stan jest taki jaki widać, ale może nawet i dobrze, będzie więcej zabawy przy remoncie, jak kiedyś przyszedł do mnie grający Pionier to szczerze mówiąc byłem zawiedziony tym faktem Radyjko wydaje się być od spodu nienaruszone lutownica, co mnie bardzo cieszy. Nr 12765, a kondensator sobie dalej leży co nie bardzo pasuje do tezy że od nr. 10000 były produkowane już te z pionowo umieszczonym kondensatorem zmiennym.

Nr 12765
Masz najwyższy odnotowany numer chassis z poziomym kondensatorem Gratulacje

Dotychczasowy najwyższy numer z poziomym kondensatorem to 10480..
Numerowanie nie odbywało się linii produkcyjnej radioodbiornika tylko w trakcie produkcji chassis.
Do produkcji brano to co stało na półach w magazynie...
Najniższy odnotowany numer z pionowym kondensatorem to 009729 ...

Po drodze jest jeszcze mój: 11004

Dzień dobry,

Miałem u siebie na warsztacie dwa Takie Pionierki z 48 roku z poziomym kondensatorem o numerach:
7725
7326
Pozdrawiam
Włodek

wladmir pisze:Dzień dobry,

Miałem u siebie na warsztacie dwa Takie Pionierki z 48 roku z poziomym kondensatorem o numerach:
7725
7326
Pozdrawiam
Włodek

Prawie sąsiedzi z pod prasy

No to dołożę swoje chassis - 005529. 48r. Kwadratowe filtry.

jacekk pisze:

wladmir pisze:Dzień dobry,

Miałem u siebie na warsztacie dwa Takie Pionierki z 48 roku z poziomym kondensatorem o numerach:
7725
7326
Pozdrawiam
Włodek

Prawie sąsiedzi z pod prasy

A ad różnych klientów i z różnych stron kraju

Ma być wszystko na temat Pionierka,bez "pierdółek" i zaśmiecania tematu,więc dziś tylko taka sobie uwaga dotycząca Allegro i oczywiście Pioniera.
Co jakiś czas wystawiane są Pioniery które na pewno budzą uśmiech u kolegów z forum,posiadaczy kilku czy -nastu ,czy-dziesięciu Pionierów,także ich profesjonalnie naprawiających.Współczuję nabywcom którzy nieświadomie kupują "kit" choć kultowy/z epoki/unikat/ itp blebleble.Składaki,jak licytowany teraz Pionier z 1952 r.Celuje w tym procederze pan "zdzicho"(pozdrawiam Rymanów ) sprzedając za każdym razem Pioniera "Ze swojej kolekcji",a tak jakoś po drodze wykupujący skrzynki ,chassis"y itp.Mam nadzieję,że zagląda na forum,obrazi się,a może sporządnieje?
pozdrawiam Roman

[quote="jacekk"


Największy problem mam z głośnikiem, Nie dosyć że całą membranę wraz z dolnym zawieszeniem i cewką zeżarły myszy to zastanawiam się czy jest on oryginalny akurat od tego radia. Mała kwadratowa obejma magnesu, a sam magnes w formie niewielkiego walca ze szczeliną magnetyczną osłoniętą miedzianą miseczką. Do tego dolny resor też był papierowy.[/quote]
Witaj Jacek
znalazłem w jednym z Pionierów z 1948r także taki głośnik.Trudno powiedzieć,czy na pewno są one oryginalne w najstarszych modelach Pioniera bo jak mówią ,na tym świecie pewne są jedynie 2 rzeczy-śmierć i podatek.Mam także takie głośniki w Pionierze i Mazurze z połowy lat 50-tych.
Rarytasem jest oryginalna tylna ścianka która wpadła Ci w ręce wraz z radiem.Na moim foto podróbka takiej ścianki czyli ksero kolor oryginalnej + tektura tapicerska grubości 3 mm z Allegro(wystarczy 2,5 mm) i trochę roboty z wybijaniem ,wycinaniem otworów.Klejenie za pomocą natrysku kleju w zaprzyjażnionym zakładzie tapicerskim
Roman

Rozumiem że o obsadę lamp dbacie z równą pieczołowitością? W tym prastarym egzemplarzu Pioniera widzę stare wykonania lamp odbiorczych, mianowicie na cylindrycznych niklowanych(?) cokołach przy czym UCH21 - w durszlakach. Czy nowsze wykonania lamp Telam/Polam, z przewalcowanymi ocynkowanymi cokołami i UCH21 w pończochach rezerwujecie dla egzemplarzy Pionierów z filtrami cylindrycznymi? Czy też pakujecie jak leci, to co akurat macie pod ręką?

Tomek Janiszewski pisze:Czy też pakujecie jak leci, to co akurat macie pod ręką?

Dobre pytanie, szczególnie w kontekście radii "ze swojej kolekcji" . A tak poważniej, to nie jest przypadkiem tak, że wczesne egzemplarze były obsadzane lampami importowanymi?

Moja osobista "kolekcja" (szumnie mówiąc) Pionierów liczy wszystkiego dwa egzemplarze, i każdy kolejny stanowiłby już tylko coraz większy kłopot. Jeden z nich - to opisywany już na forum ( viewtopic.php?f=11&t=25433&hilit=elektro%C5%9Bmieciowy ) znaleziony na śmietniku przeszło 2 lata temu egzemplarz w bakelitowej obudowie BA-2 z cylindrycznymi zawalcowanymi filtrami mocowanymi na ząbek. Obsadziłem go lampami w najnowszym wykonaniu Telam: przewalcowane od góry na mniejszą średnicę cokoły, UCH21 w pończochach. Drugi został jeszcze w latach PRL znaleziony przez wujka w... lesie, wraz z egzemplarzem w obudowie DR-1 którego uruchomiłem w pierwszej kolejności, niestety przepadł podczas wyprowadzki dziadków z leśniczówki w Łosiu po przejściu na emeryturę, podobnie jak będący pamiątką po prababci egzemplarz w obudowie BA-1. Ten który się uchował ma obudowę drewnianą DR-2 (zapożyczoną fabrycznie od "Mazura", z wycięciem pod AZ1), niestety został trochę przeze mnie zgrzebany dawno temu, choć oczywiście jest tak jak i wyżej omówiony - sprawny. I ten ma filtry cylindryczne, ale mocowane na kliny. Jeden i drugi ma (ku mojemu zadowoleniu) pełen zakres KF i Katowice na skali, choć drewniany ma skalę jednobarwną, bakielitowy - trójbarwną. Z uwagi na gorszy wizualnie stan (w tym brak tylnej ścianki, ZTCP nie było jej już w chwili znalezienia) obsadziłem drewniaka starszymi wykonaniami lamp. Wszystkie (oprócz UY1N rzecz jasna) mają cokoły cylindryczne z blachy pokrytej raczej czymś innym niż cynk. Jako że pończochy podobają mi się dużo bardziej niż durszlaki - poszukałem właśnie takich egzemplarzy UCH21, choć mam też dwie sprawne również na cylindrycznych cokołach, ale w durszlakach. Muszę raz jeszcze przyjrzeć się im wszystkim, może uda się odczytać producenta.
Jeszcze warto zwrócić uwagę że bywały także wykonania lamp UCH21 w pończochach lub durszlakach sięgających samego cokołu (jak w przypadku EF22) zasłaniających całkowicie sekcję triodową, zwykle w tych lampach odsłoniętą. Z kolei najstarsze UBL21 miały anody diod detekcyjnych w postaci prostokątnch blaszek do których zgrzano druciki doprowadzeń, nowsze zaś (były wśród nich także wykonania z cokołami cylindrycznymi) miały anody wraz z doprowadzeniami wycinane z jednego kawałka blachy.

Szanowni Koledzy, śledzę z uwagą wątek numeracji chassis Pioniera. Chciałem dodać, że pojawił się na znanym portalu aukcyjnym Pionier z "poziomym kondensatorem" o numerze 013233. Zatem jest to dotychczas najwyższy numer jaki znam. Pozdrawiam.