Strona 16 z 19

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 4 maja 2010, 09:26
autor: Marvel
TooL46_2 pisze:Ad 1. 'Macalem' wszystkie potki juz wczesniej, bo myslalem, ze moze obudowy sa nieumasione i to powoduje takie 'kwiatki'... Wszystkie maja mase na obudowach.
Bardziej chodziło mi o sprawdzenie kontaktu wyprowadzenia (na schemacie - dolnego) z masą.
TooL46_2 pisze:Nad modem pomysle, jak wymiana potka na nowke nie pomoze.
Ale o wiele łatwiej zrobić tego moda i niż wymienić potencjometr. Rezystor 470k dajesz na podstawce a 1M dajesz między skrajnymi wyprowadzeniami potencjometru. Zero roboty. :wink:

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 4 maja 2010, 13:42
autor: TooL46_2
Marvel pisze:Bardziej chodziło mi o sprawdzenie kontaktu wyprowadzenia (na schemacie - dolnego) z masą.
Jest :)
Marvel pisze:Ale o wiele łatwiej zrobić tego moda i niż wymienić potencjometr.
Zgoda. Ale chce przy okazji sprawdzic, czy potek nie jest felerny, wiec pewnie i tak go (dla swietego spokoju) wymienie ;)

Wrzucam tez nagrania. Prosze sie (bardzo) nie smiac ;) Niestety, jakosc nagran pozostawia wiele do zyczenia, a porzadnego mikrofonu sie jeszcze nie dorobilem... W rzeczywistosci 'czysta' gitara brzmi lepiej. Przester jest tez 'troche' lepszy, ale niewiele...

Gitara podlaczona tylko pod inwerter

[Rozszerzenie mp3 zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]

Gitara podlaczona do ostatniej lampy (V3A i B)

[Rozszerzenie mp3 zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]

Gitara podlaczona przed Gain z pominieciem jednego wtornika (V2A)

[Rozszerzenie mp3 zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]


Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 4 maja 2010, 19:44
autor: PzP
Na moje ucho to coś się tam wzbudza. Podaj na wejście jakiegoś sinusa i zobacz co się dzieje. Sprawdź przy MasterVol na zero i przy odkręconym.

Re: Moj pierwszy projekt

: śr, 5 maja 2010, 10:18
autor: VacuumVoodoo
Juz w pierwszej probce wydaje mi sie cos jest nie tak. Tylko nie jestem w stanie stwierdzic czy to wzmacniacz, mikrofon i konwerter mp3 czy cos jeszcze innego. Co na poczatku brzeczy jak trzmiel w papierowej torbie?
W nastepnych tak jakby ktoras trioda sie zatykala (grid blocking) ale, jak wyzej, nie sposob miec pewnosc.

Re: Moj pierwszy projekt

: śr, 5 maja 2010, 11:07
autor: TooL46_2
Obawiam sie, ze to mikrofon... Nie bardzo mam chwilowo mozliwosc nagrania tego inaczej :? Czysty brzmi ok.

Myslalem, ze to grid blocking, ale to raczej nie to -- antyparazyty mam 330k zamonotowane bezposrednio na podstawkach... Ok, wyciagam to, co jest, i lutuje od nowa... Jak wol gdzies popelnilem blad w montazu, bo wg schematu to w sumie powinno jakos grac, a nie 'pierdziec' ;)

Re: Moj pierwszy projekt

: ndz, 16 maja 2010, 13:30
autor: TooL46_2
Wracam niczym bumerang :mrgreen:

Przelutowalem wszystko. Schemat przedwzmacniacza zmienil sie troche -- TS wylecial za wtornik za 3 stopniem. Za TS a przed inwerterem mam teraz jeden normalny stopien oporowy (jutro wrzuce schemat, chyba, ze mnie zjedziecie za glupawy pomysl :D). Brum 50Hz -- chyba pora wyprostowac zarzenie pierwszej lampy. Ale.. do rzeczy

Zaobserwowalem nastepujace zjawisko, ktore ilustruje w zalaczniku. Napiecia na katodzie inwertera i oporniku R3 sa w porzadku. Wczesniej natomiast nie mierzylem napiec na siatkach inwertera a tu niespodzianka -- spodziewalem sie ca. 33.7V a mam 25.7V... Byc moze to jest przyczyna moim bojow...? Wszystkie elementy wymienilem na nowe, sprawdzone 34 razy. Moze mi ktos pomoc zrozumiec, dlaczego tak sie dzieje?? Zaznacze, ze po odpieciu preampu od inwertera ww. napiecia nie ulegaja zmianie...

Re: Moj pierwszy projekt

: ndz, 16 maja 2010, 14:38
autor: traxman
Nie mierzy się napięć na siatkach. Nawet woltomierz o Rwe=10M (a więcej pewnie nie ma) jest w stanie zakłócić pracę stopnia o Rwe=500k.

Re: Moj pierwszy projekt

: ndz, 16 maja 2010, 14:57
autor: VacuumVoodoo
Tak jak Traxman napisal. Napiecei na siatkach inweretra jest praktycznie rowne napieciu w punkcie polaczenia R1,2,3,4. Przy czym na schemacie podajesz R2=670 Om a z rachunkow wychodzi mi ze masz tam tych omów az 820. :mrgreen:

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 18 maja 2010, 12:44
autor: TooL46_2
Dzieki Panowie :) Czulem, ze cos gdzies popiermylilem ;)
VacuumVoodoo pisze: Przy czym na schemacie podajesz R2=670 Om a z rachunkow wychodzi mi ze masz tam tych omów az 820. :mrgreen:
Ha, zawsze musisz cos znalezc... :P :mrgreen: Kombinowalem z roznymi wartosciami opornika polaryzujacego (tak to sie chyba zowie?) i musial sie ostac inny :oops: Albo pora na wymiane bakterii w DMM... ;)

Reasumujac -- w takim razie w dalszym ciagu cos jest spie......e :evil: Trymerkami pomiedzy stopniami ustawilem juz tak, ze wartosci sygnalu na wejsciach poszczegolnych stopni sa w granicach 10-12dB w stosunku do czulosci wejscia. Wrzuce pozniej aktualny schemat...

I na koniec pytanie -- czy mozna wyprostowac zarzenie, jesli uprzednio potencjal tegoz zostal podniesiony do ca 90V? Domyslam sie, ze nie ma to sensu, ale wole sie upewnic ;) Jesli wywale uklad podniesienia potencjalu i bede zarzyl stalym, to na wtornikach przekrocze Vkhmax. Choc w firmowych wzmacniaczach jakos chyba nikt sobie wiele z tego nie robi, patrzac na schematy... Chyba musze przestac sie przejmowac takimi rzeczami ;) Najwyzej upale lampke ;)

EDIT: w zalaczniku kolejna wersja przedwzmacniacza. Masa polaczona w gwiazde dokladnie tak, jak na schemacie zaznaczone sa punkty GND. Krytykujcie, bo to dalej nie brzmi tak, jak trzeba :?

EDIT2: z zarzeniem jeszcze nie kombinowalem...

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 18 maja 2010, 13:00
autor: Marvel
TooL46_2 pisze:Krytykujcie, bo to dalej nie brzmi tak, jak trzeba :?
Ale jest jakaś usterka, czy Ci się tylko brzmienie nie podoba?

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 18 maja 2010, 13:11
autor: TooL46_2
Zasadniczo -- brzmienie niewiele sie zmienilo w stosunku do probek, ktore zamieszczalem... :? Czyli dalej 'pierdzi'... Dwa (tak bylo 'od zawsze' tylko nie pamietam, czy o tym wspominalem) -- na przystawce przy gryfie jest metr basu i prawie nie slychac nawet uderzen w struny...

Chyba niewiele zdzialam bez generatora i przegwizdania wszystkich stopni po kolei, zaczynajac od koncowki. Niedlugo powinien jednak dotrzec.

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 18 maja 2010, 13:25
autor: painlust
No to odpuść sobie na razie wróżenie z fusów, aczkolwiek wiem, ze nie jest prosto patrzeć na rozłożony wzmacniacz i być bezradnym. Jesteś na 100% pewny głośnika? Jesteś na 100% pewny lamp w końcówce? Jesteś na 100% pewny trafa wyjściowego?

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 18 maja 2010, 13:51
autor: TooL46_2
Glosnika jestem pewien. Trafa i lamp takze. Jak podawalem muzyke tylko na inwerter to przy rozkreceniu koncowki na maksa nie dalo sie wytrzymac w pokoju, ale bylo czysto :? Jutro moze zrobie jeszcze jeden taki test. Podlacze tez preamp tylko pod glosniki od kompa (nic innego nie mam :?) i zobacze, czy cos mi sie uda z tego wywnioskowac... Jak nic nie wskoram to odkladam do czasu pozyskania generatora. Moze przegladne jeszcze gitare.

Dzieki za zainteresowanie!

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 18 maja 2010, 14:02
autor: Marvel
Powiem szczerze, że jeśli końcówka gra bez zarzutu, to ja na Twoim miejscu już dawno przerobiłbym dwa pierwsze stopnie (pierwszą lampę) na Fendera, czyli w obu stopniach 100k/1k5//25uF, sprzęgnięte 22nF-100nF, w zależności, co masz pod ręką (ale nie 1n), pomiędzy nimi potencjometr 1M i podłączyłbym to bez korektora przez potencjometr MV 1M do inwertera. Nie jest to dużo roboty a powinien wyjść w pełni działający wzmacniacz.

Gdyby to zadziałało, przerobiłbym kolejne stopnie w ten sam sposób i dołączył korektor. Dobrałbym dzielniki między stopniami i też powinno działać. Wtedy zacząłbym eksperymenty z kształtowaniem brzmienia.

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 18 maja 2010, 14:12
autor: TooL46_2
Ok. Przekonales mnie :) Wiem, ze jestem oporna materia :mrgreen:

Jesli jutro uda mi sie kupic kondensator 25uF (chyba, ze wrzuce 22/450V na probe ;)) to cos moze polutuje, jak wroce do domu.