Strona 15 z 21
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: czw, 29 października 2009, 16:54
autor: painlust
Po co miałbym go mierzyć?
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: czw, 29 października 2009, 17:35
autor: yosot
Dla porównania jego wartości przy prostowniku krzemowym i lampowym.
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: czw, 29 października 2009, 19:59
autor: painlust
Prostownik nie ma wpływy na bias... jest stały.
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: czw, 29 października 2009, 20:48
autor: yosot
To że nie zmienia się jego wartość stwierdzasz po pomiarach, czy po domniemaniu?
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: czw, 29 października 2009, 23:48
autor: VacuumVoodoo
U Painlusta chyba nie "po domniemaniu" a "by design"

Re: Następny projekt PENTAGRAM
: pt, 30 października 2009, 07:31
autor: painlust
yosot pisze:To że nie zmienia się jego wartość stwierdzasz po pomiarach, czy po domniemaniu?
Jeśli bez podania napięcia anodowego wynosi -40V i po podaniu wynosi -40V to mogę domniemywać, że jakie napięcie bym nie podał jako anodowe to będzie i tak -40V...
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: pt, 30 października 2009, 08:45
autor: AnTech
Ale punkt pracy lampy ulegnie przesunięciu i należałoby go skorygować właśnie zmianą napięcia siatki pierwszej. Zmniejszając napięcie anodowe przy stałym napięciu S1 zbliżasz się do pracy wzmacniacza w klasie B co skutkuje zniekształceniami skrośnymi. Ładnie to widać na oscyloskopie.
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: pt, 30 października 2009, 09:02
autor: painlust
Jakoś kompletnie mnie to nie interesuje... tak jak konstruktorów tej Mesy :
viewtopic.php?f=19&t=14905
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: pt, 30 października 2009, 16:36
autor: grzebak
Ho Ho Ho, nie za wysokie progi ?
Nie dostrzegasz subtelnych różnic pomiędzy tym co Ty robisz

a wzmacniaczami Mesa'y "?
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: pt, 30 października 2009, 16:42
autor: jethrotull
Akurat ta MESA jest wyjątkowo badziewna. Osobiście wolałbym grać na wzmacniaczu painlusta, przynajmniej wiedziałbym, że stabilność jest osiągnięta odpowiednim montażem a nie napaćkanymi kawałkami folii miedzianej.
Co do meritum, to lampy nie wiedzą jaki napis ma wzmacniacz, w którym siedzą. Przy danych warunkach zasilania (wspomniana wartość biasu) będą tak samo pracowały zarówno w Mesie jak i w każdym innym urządzeniu.
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: pt, 30 października 2009, 20:30
autor: painlust
grzebak pisze:Ho Ho Ho, nie za wysokie progi ?
Nie dostrzegasz subtelnych różnic pomiędzy tym co Ty robisz

a wzmacniaczami Mesa'y "?
Ho Ho Ho, a kolega mógłby mnie nie mierzyć własną miarą?
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: pt, 30 października 2009, 21:11
autor: grzebak
Chodzi o za wysokie progi czy o subtelne różnice ?
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: sob, 31 października 2009, 07:51
autor: painlust
Ogólnie... pomijam fakt, że szanowny kolega słabo zrozumiał moją wypowiedź...
To, ze kolega kryguje się zastosować rozwiązania znanych producentów to jest to kolegi problem. Ja nie uważam tego za tabu czy świętokradztwo. Jeśli w Mesie te samo napięcie biasu może być zaaplikowane przy prostowniku krzemowym i lampowym to znaczy, że może być i u mnie. Ja klękać przed Mesą jak przed Bogiem nie będę.
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: sob, 31 października 2009, 19:00
autor: AnTech
Oczywiscie, że to samo napięcie biasu może być zastosowane przy prostowniku krzemowym i lampowym. Kwestia tylko czy wielkość prądu spoczynkowego lamp będzie odpowiednia, czyli nie powodująca występowania zniekształceń skrośnych przy korzystaniu z prostownika lampowego i jednocześnie niezbyt duża przy korzystaniu z prostownika krzemowego.
Re: Następny projekt PENTAGRAM
: sob, 31 października 2009, 22:30
autor: painlust
Jakoś się nie zastanawiałem. W tym projekcie prostownik lampowy jest tylko dlatego, że mógł być. Wzmacniacz prawdopodobnie będzie chodził tylko z prostownikiem krzemowym w dodatku z wyjętą lampą prostowniczą aby się bez sensu nie grzała.