
Soldano SLO 50
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Soldano SLO 50
No tak izolowanie masy od masy... pamiętaj, że nadgorliwość gorsza od faszyzmu 

- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Soldano SLO 50
No właśnie ta masa ma być połączona do układu gdzieś indziej niż przypadkowe zwarcie nad potencjometrami ( ona nie jest zwarta z obudowami potencjometrów) Poza tym obok tej masy są prowadzone inne sygnały więc nie widzę tu faszyzmu i nadgorliwości.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
- czapa tranzystor
- 500...624 posty
- Posty: 533
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2011, 09:54
- Lokalizacja: Poland
Re: Soldano SLO 50
I też trzeba pamiętać że wzmacniacz pracuje na wysokim napięciu 

Re: Soldano SLO 50
Którego nie ma na potencjometrach... ale oczywiście trzeba o tym pamiętać.... ciekawe czy ktoś z tego forum zapomina... ja zapominam w drugą stronę, że coś pracuje na niskich i aż takiej ostrożności nie potrzeba.
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Soldano SLO 50
Nie lubie gołych drutów w srodku urządzeń. Poza tym wszystkim jest jeszcze estetyka....
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Re: Soldano SLO 50
Nie, no bardzo dobrze... dla mnie też dobrze bo na twoich zdjęciach widać dobrze montaż. Aż sobie zrzuciłem na dysk. Przyda się jak sam będę robił takie SLO, a raczej podobne bo mi tak ładnie nie wyjdzie.
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Soldano SLO 50
Nie no, nie żartuj że to jest ładnie... Walczę aktualnie z podłączeniem potencjometrów. Byłem dziś na Wolumenie, pośród ziemniaków i sadzonek drzewek (
) kupiłem przewód ekranowany. Metr ma pojemność 190pF , odległości w soldano nie są wielkie więc dochodzi po 8-15pF na połączeniach. Kabel którego używam do gitary ma ( o zgrozo) 440pF na odcinku 1.2m a jest grubszy od tego co kupiłem prawie dwa razy.
Zrobiłem zasilacz do 6MF8 . Zaraz wrzucę fotki do odpowiedniego tematu.
Tu pewnie też wrzucę zdjęcie środka SLO i zapewniam że ładnie nie jest...
Oczywiście trzeba poupinać przewody ale to jeszcze nie ten etap.

Zrobiłem zasilacz do 6MF8 . Zaraz wrzucę fotki do odpowiedniego tematu.
Tu pewnie też wrzucę zdjęcie środka SLO i zapewniam że ładnie nie jest...
Oczywiście trzeba poupinać przewody ale to jeszcze nie ten etap.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Re: Soldano SLO 50
Na tę chwilę to bardzo przejrzyście wygląda, a więc dla mnie ładnie.
Te przewody ekranowane to linki w oplocie czy druty?

- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Soldano SLO 50
To linki. Zamówiłem brakujące graty do SLO- gniazda bananowe , potencjometry bias, przełączniki itp. Pewnie koło piątku ruszę dalej z pracami.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Soldano SLO 50
Na koniec dnia zrobiłem sobie płytki do gniazd głośnikowych i do FS. Na płytkach dlatego że po poluzowaniu się zewnętrznych nakrętek gniazd same gniazda nie będą się obracały i nie będzie trzeba rozkręcać wzmacniacza żeby je przytrzymać podczas dokręcania. Napis miał w sumie jedno zadanie- zmniejszyć obszar do wytrawienia a nie mogłem dociąć płytki ( za późno na walkę z brzeszczotem)
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Soldano SLO 50
Zrobiłem sobie płytkę przełączników, nie będzie problemów z luzowaniem śrubek
Zamówiłem w Amptone i TME resztę gratów i może uda się uruchomić wzmacniacz w nadchodzący weekend.

Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Soldano SLO 50
Ciąg dalszy zmagań. Niestety, przełącznik DPDT zamówiłem przez pomyłkę chwilowy i założyłem inny. Została do zrobienia płytka pętli.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Soldano SLO 50
Odpaliłem soldano, Obyło się bez przygód. Uruchomiony jest tylko jeden kanał. Bez problemu oddał 50W na 4 omach. Niestety, 6P3SE które posiadam nie są parowane. Minimalny prąd jaki da się ustawić na jednej to 22mA a na drugiej 37mA. Ug1 wynosi około -50V. Ewidentnie lampy mają rozrzut -zamieniałem je miejscami. Przy mocy maksymalnej prąd skacze do 105mA na lampę ( przy sinusie 1kHz z generatora). 6P3SE będę musiał pewnie wymienić na 6L6 bo te pierwsze nie bardzo radzą sobie z 470V Ua.
Napięcie siatek Ug1 mam regulowane oddzielnie dla każdej lampy.
Nie próbowałem wzmacniacza na kolumnie ale na oscyloskopie nie widać przydźwięku. Jutro dalszy ciąg walk, wrzucę też jakieś zdjęcia.
Edit: Zrobiłem małą modyfikację zasilacza, w miejsce rezystora 15kom w zasilaczu napięcia ujemnego wstawiłem 2,2koma. Teraz bez problemu można uzyskać prąd od 14mA na lampę. Niejako przy okazji zmierzyłem oscyloskopem poziom sygnału na gniazdach pętli ( oczywiście zrobiłem zmianę rezystora i dołożyłem kondensator w lampach pętli) Poziom jest pomiędzy 450 a 680mV RMS.
Jutro zmierzę dokładniej.
Napięcie siatek Ug1 mam regulowane oddzielnie dla każdej lampy.
Nie próbowałem wzmacniacza na kolumnie ale na oscyloskopie nie widać przydźwięku. Jutro dalszy ciąg walk, wrzucę też jakieś zdjęcia.
Edit: Zrobiłem małą modyfikację zasilacza, w miejsce rezystora 15kom w zasilaczu napięcia ujemnego wstawiłem 2,2koma. Teraz bez problemu można uzyskać prąd od 14mA na lampę. Niejako przy okazji zmierzyłem oscyloskopem poziom sygnału na gniazdach pętli ( oczywiście zrobiłem zmianę rezystora i dołożyłem kondensator w lampach pętli) Poziom jest pomiędzy 450 a 680mV RMS.
Jutro zmierzę dokładniej.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Re: Soldano SLO 50
Napisał, że działa i żadnych zdjęć... wstydź się. Tu powinien być już link do filmu na YT. 

- slawekmod
- 1875...2499 postów
- Posty: 1916
- Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
- Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.
Re: Soldano SLO 50
Spoko spoko. W środku jest jeszcze chlew bo dużo przewodów jest na "tymczasem". Pewnie koło wtorku dostanę rupiecie z Amptone typu przełącznik impedancji, kontrolki, "czikeny" i jeszcze jakieś tam graty. Myślę że w ciągu godziny -dwóch wrzucę kilka zdjęć.
Co do samego układu: ustawiłem prądy spoczynkowe lamp mocy na 22mA per lampa. Moc dobija od 64W na 4 omach- taki pomiar robię tylko przez 1-2 sekundy. Nie chcę zajechać lamp. Napięcie na wyjściu zasilacza do którego podłączony jest transformator głośnikowy (E) to 500V, im wyższa moc tym bardziej spada do około 470V. Podłączyłem przełącznik kanałów- działa.
Tak jak pisałem wcześniej, ogarnę biurko na którym rzeźbię wzmacniacze i zrobię jakieś zdjęcia.
Z rzeczy mniej przyjemnych- padł mi mój UNI-T UT61E. Dziwna sprawa-mechanicznie dobry, styki przełącznika nie wytarte a nie ma zakresu omomierza tylko zamiast tego jest zakres pomiaru pojemności. Szkoda bo to dobry miernik 5-cyfrowy z pomiarem częstotliwości, napięcia do 1000V i paroma innymi wodotryskami.
EDIT: Obiecane fotki. Trochę bałaganu jest w środku ale po puszczeniu wszystkich wiązek i przewodów będzie to lepiej wyglądało. Pod płytkami nie ma przewodów. Nie miałem cieńszej linki tylko 0.75mm2 a szkoda, lepiej by to wyglądało.
Co do samego układu: ustawiłem prądy spoczynkowe lamp mocy na 22mA per lampa. Moc dobija od 64W na 4 omach- taki pomiar robię tylko przez 1-2 sekundy. Nie chcę zajechać lamp. Napięcie na wyjściu zasilacza do którego podłączony jest transformator głośnikowy (E) to 500V, im wyższa moc tym bardziej spada do około 470V. Podłączyłem przełącznik kanałów- działa.
Tak jak pisałem wcześniej, ogarnę biurko na którym rzeźbię wzmacniacze i zrobię jakieś zdjęcia.
Z rzeczy mniej przyjemnych- padł mi mój UNI-T UT61E. Dziwna sprawa-mechanicznie dobry, styki przełącznika nie wytarte a nie ma zakresu omomierza tylko zamiast tego jest zakres pomiaru pojemności. Szkoda bo to dobry miernik 5-cyfrowy z pomiarem częstotliwości, napięcia do 1000V i paroma innymi wodotryskami.
EDIT: Obiecane fotki. Trochę bałaganu jest w środku ale po puszczeniu wszystkich wiązek i przewodów będzie to lepiej wyglądało. Pod płytkami nie ma przewodów. Nie miałem cieńszej linki tylko 0.75mm2 a szkoda, lepiej by to wyglądało.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".