Strona 14 z 16

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: śr, 23 kwietnia 2014, 01:21
autor: panjanek
Witam wszystkich chcislbym odgrzac troche ten watek ,Popelnilem ten Wzm. (möj pierwszy)smiga
bardzo fajnie gleboki Bass a i z wysokimi tez nie zle .Mam pytanie do autora :Czystopien wejsciowy na
6n1p jest wspölny dla obydwöch kanalöw? pozdrow.D.J.

Bardzo proszę o sprawdzanie postów przed wysłaniem. Znaki diakrytyczne, usunięcie literówek, ewentualnie jakaś interpunkcja... ok? [P.]

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: czw, 24 kwietnia 2014, 01:26
autor: panjanek
Postanawiam sie poprawic :oops:

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: czw, 24 kwietnia 2014, 09:15
autor: ampliman
W jakim sensie "wspólny dla obu kanałów"? Rozumiem, że w przypadku wzmacniacza stereofonicznego wspólny może być zasilacz, ale nie stopień wstępny. Każdy kanał ma swój własny stopień wstępny, mimo, że stopnie te układowo są oczywiście takie same. No chyba, że nie rozumiem pytanie :( .

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: czw, 24 kwietnia 2014, 09:18
autor: Piotr
ampliman pisze:No chyba, że nie rozumiem pytanie :( .
A nie chodzi o dzielenie jednej duotriody pomiędzy kanałami? Spotyka się czasem taki zabieg.

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: czw, 24 kwietnia 2014, 10:19
autor: panjanek
Przyszedlem na taka mysl, bo widze na zdieciach Autora trzy lampy wzmacniacza wejsciowego
:roll: Pozdr.

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: czw, 24 kwietnia 2014, 10:25
autor: gsmok
W wielu wzmacniaczach stosuje się na wejściu podwójną triodę, z której jedna połówka pracuje jako stopień wejściowy jednego, zaś druga jako stopień wejściowy drugiego kanału.
Tak jest np. w opisanym ostatnio w Serwisie TRIODA wzmacniaczu EgoVox, w którym taką "podwójną" funkcję pełni lampa 6N9S:
http://www.trioda.com/index.php/pl/gale ... owy-egovox

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: czw, 24 kwietnia 2014, 10:30
autor: panjanek
To znaczy ze nic nie stoi na przeszkodzie zeby kanaly rozdzielic ?

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: czw, 24 kwietnia 2014, 10:48
autor: gsmok
Jak "rozdzielić"? Przecież od strony elektrycznej te kanały są cały czas rozdzielone. Można jedynie zastosować jedną podwójną lampę, albo dwie podwójne triody na wejściach, ale wówczas w każdym kanale pozostaną niewykorzystane "połówki" lamp. Oczywiście jest to problem ekonomiczny a nie elektryczny. Najlepiej by było znaleźć pojedyncze triody jako lampy wejściowe - po jednej dla każdego kanału.

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: czw, 24 kwietnia 2014, 12:08
autor: panjanek
Z rozdzieleniem mialem wlasnie na mysli zastosowanie oddzielnych lamp.Dzieki za porady J.D.

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: pn, 4 stycznia 2016, 10:53
autor: jackie01
Witam,

Piękny materiał dydaktyczny stanowi ten wątek dlatego zapytam tutaj. O czym świadczy rosnący prąd anodowy 6S33S w konfiguracji SE podczas pełnego wysterowania (zmiana około +35% względem prądu spoczynkowego 225mA i Ua 218V)? Czy prąd ten nie powinien być stały? Dodam, że napięcia polaryzacji siatki jak i anodowe stabilizowane i stoi "sztywno".

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: pn, 4 stycznia 2016, 15:12
autor: gsmok
A oglądałeś sygnał na wyjściu? Może nasyca się transformator głośnikowy.

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: pn, 4 stycznia 2016, 16:05
autor: jackie01
Oczywiscie, ogladalem ale byc moze nie wiem co mam dostrzec. Jak wyglada nasycenie TG na oscyloskopie?

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: pn, 4 stycznia 2016, 17:16
autor: gsmok
Nie spotkałem się z takim przypadkiem, ale sądzę, że powinny się pojawiać jakieś niesymetryczne (dla jednej z połówek) zniekształcenia sygnału wyjściowego.
A może popełniasz jakiś "niezamierzony" błąd związany z samym pomiarem - o czymś takim już się przekonałem niejednokrotnie na własnej skórze :oops:

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: pn, 4 stycznia 2016, 17:55
autor: Romekd
Wzrost prądu anodowego po wysterowaniu obserwowałem we wzmacniaczu SE z "diabełkami", w którym jako wyjściowe zastosowałem transformatory głośnikowe firmy Zatra, o oznaczeniu TG 20/583. Transformatory miały niską indukcyjność uzwojenia pierwotnego (ok. 1,7 H) i w zakresie najniższych częstotliwości akustycznych ich uzwojenia pierwotne mocno obciążały lampy 6S33S (bocznikowały je), co powodowało znaczny wzrost zniekształceń i dość spory wzrost średniego prądu pobieranego przez lampy. W układzie z automatyczną polaryzacją wzrost prądu był mniejszy, a po zastosowaniu w obwodzie katod źródeł prądowych, nie było go w ogóle, jednak przy takich rozwiązaniach działanie wzmacniacza również nie było prawidłowe... :?

Pozdrawiam,
Romek

Re: Następny SE-6S33S - pierwsze starcie

: pn, 4 stycznia 2016, 20:29
autor: jackie01
No to klops. Niestety nie posiadam miernika indukcyjności aby dokonać pomiaru na uzwojeniu pierwotnym.
Hmm ciekawe, pasmo przenoszenia w zasadzie jest OK -3dB 12Hz-42kHz przy zapiętej 3dB NFB i mocy wyjściowej 6Wrms.
Czy jest sposób na uratowanie tych transformatorów? Czy manipulacja długością szczeliny coś może pomóc?