Strona 13 z 34
Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: pt, 2 stycznia 2015, 20:59
autor: zagore1
romanradio pisze:Dotarł wreszcie ten Pionier "przejściówka".Jak napisano-na głośniku -data kwiecień 1949r.Bardzo niski numer chassis widoczny na foto.Radyjko miało wymienione tylko 2 elementy (!),nie licząc lamp,jak widać- kondensator m/s1 UBL21.a anodą UCH21 i 200pF KCR.Można więc podglądnąć jak powinien wyglądać oryginalny spód chassis w takich modelach.Przełącznik zakresów z centralną nakrętką,z 2-ma gwiażdzistymi grubymi karkasami.Bez termistora w ukł.żarzenia lamp.Elektrolit 2x 32uF/250*275V oraz 50uF/25V w minusie prod. czechosłowackiej.Kondensatory mikowe,płytkowe prod.VOX,te w nF-aradach prod. PZT i Remix.Rezystory nasze,oraz Always-Tesla.Skala z poprzednich modeli z 1948/1949r (z kwadratowymi kubkami pcz.) z nazwami stacji na zakr. Kr (rozpoznawalna na pierwszy rzut oka po "Watykanie").Kubki alu z filtrami pasmowymi,okrągłe,niestety "wyparowały" gdzieś po drodze,może wypłyną na Allegro?

Przewody montażowe-jak to w starych rocznikach Pioniera,trochę w igelicie,trochę w bawełnie .
pozdrawiam w ostatni dzień roku!
Roman
001 (Kopiowanie).JPG
Gratuluję zakupu!
Pisałeś, że stan ciężki, a to jest prawie nówka. A jakie są pokrętła ( stare takie jak w tych z kw. kubkami?)
Cieszę się, że moje dywagacje odnośnie skal z Watykanem w pionierkach 20 do 30 tyś znalazły potwierdzenie.
Na dawnej tablicy też jest taki pionierek , ale stan pozawałowy, cena zaporowa, a właściciel milczy i nie chce mi podać numeru chassis...
Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: sob, 3 stycznia 2015, 11:26
autor: romanradio
zagore1 pisze:[quote="romanradio"
Pisałeś, że stan ciężki, a to jest prawie nówka. A jakie są pokrętła ( stare takie jak w tych z kw. kubkami?)
Cieszę się, że moje dywagacje odnośnie skal z Watykanem w pionierkach 20 do 30 tyś znalazły potwierdzenie.
Na dawnej tablicy też jest taki pionierek , ale stan pozawałowy, cena zaporowa, a właściciel milczy i nie chce mi podać numeru chassis...
Stan ciężki ,ale rokujący,bo cóż to jest przeł zakresów,czy potencjometr do regeneracji.Popatrz Janusz na tę skrzynkę,takiej jeszcze nie widziałeś
Daję zdjęcie głośnika po raz drugi,tym razem wyszła czytelna pieczątka z datą,to tak jest,jak aparat super,a operator d..a.Popatrzcie na ten głośnik,nie jest malowany,jak to zwykle bywa w Pionierkach,ale cynkowany(kosz),a może sądząc po połysku kadmowany?.Niesłuszne są więc zarzuty do kogoś kto dał ocynk na odnawiany głośnik
Na foto gałki z tegoż Pioniera,tak a nie inaczej powinny wyglądać gały z pierwszych 3 modeli Pioniera 1948 i 1949r.Wąskie kliny gałek zewn.,śrubka kontrująca wkręcana bezpośrednio w nagwintowany bakelit.
Coś o odkręcaniu takich gałek,upierdliwie zablokowanych wewnątrz.Sympatyczny kol.tarasw stwierdził (na swoim blogu),że pośpiech jest wskazany tylko....
więc ja odkręcałem jedną oporniejszą z gałek przez 2 dni.Jak?- sposób może znany starym wygom,ale warto zawsze przypominać.Dwie zasady-nic na siłę i bez pośpiechu! Skorodowany wkręt ,a dokładniej nacięcie na nim (na ostrze wkrętaka) pogłębiłem ile się dało mini iglakiem diamentowym.poluzowałem gałkę wewnętrzną,aby cofnąć trochę do tyłu.Podlałem od tyłu na oś oraz na gwint wkręta preparat Forch do luzowania zardzewiałych połączeń.Dopiłowałem ostrze wkrętaka na długość i szerokość,aby dokładnie pasowało do nacięcia na śrubce.Odłożyłem działanie na nast. dzień i ponownie podlałem tu i tam,grotem lutownicy podgrzałem śrubkę i samą oś,odczekałem chwilę i powoli próbowałem luzować w lewo i w prawo!,ostukując delikatnie gałkę kawałkiem drewna -za moment "ruszyło"
Roman
Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: pn, 5 stycznia 2015, 15:34
autor: w_____6
Co było przyczyną tak dziwnego uszkodzenia skrzynki ?
Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: pn, 5 stycznia 2015, 21:29
autor: TELEWIZOREK52
Niech zgadnę, rozgrzana fajerka?
Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: ndz, 11 stycznia 2015, 23:12
autor: w_____6
Witam.
Ostatnio męczę Pioniera i oczywiście go zaprezentuję, bo ten wątek zaczyna przygasać. Uruchomiłem już m.cz i zasilacz.
Oczywiście po włożeniu lamp i przylutowaniu żarówek

.
Nóżkę opornika 120Ω przylutowałem do klucza EBL, bo punkt lutowniczy się urwał. Styrofleksy są tymczasowo.
Numer około 100 tysięcy, żarzenie z termistorem.
Pozdrawiam

Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: pn, 12 stycznia 2015, 08:58
autor: romanradio
Witam
i wszystko byłoby ładnie,ale jest 1 ale zasadniczy błąd.Filtry pcz były w nim typu felcowanego,teraz są ze zdjętymi kubkami.O ile "ujdzie" ten pierwszy ,to ten od str. detekcji NIE!,musi mieć kubek,dlaczego?, domyśl się lub poszperaj w postach,to najlepsza nauka

Rezystor druciak sekcyjny możesz łatwo naprawić.Na Allegro bywają często rezystory drutowe RDX-y Ich druty oporowe są ze starości utlenione,więc nie stanowią czystego zwarcia m.zwojami.Nawiniesz pozyskany drut oporowy na uszkodzoną sekcję nawet ręcznie,bez nawijarki,bez pośpiechu i będzie ok!.Rezystor sekcyjny Pionierka ma moc 4W,szukaj podobnej mocy,lub 6W RDX-a.
pozdrawiam
Roman
Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: pn, 12 stycznia 2015, 16:00
autor: w_____6
Witam.
Dziękuję za ocenę. Filtry będę wymieniał, bo mam identyczne w lepszym stanie. Osobiście się przekonałem o otwartych filtrach. Pośredniej w tym radiu na jeszcze nie włączałem. Opornik drutowy jest dobry. Na nim tylko stoi 100Ω do ograniczenia napięcia sieci. Naprawić obudowę będzie ciężko, bo jest mocno zabrudzona.
Pozdrawiam !
Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: śr, 14 stycznia 2015, 12:19
autor: romanradio
Witam
"Zrób to sam"
czyli przewody sieciowe do Pioniera (i nie tylko) w oplocie z bawełny w/g romanradio

.Półprodukt to prozaiczne sznurówki/sznurowadła,tym lepsze,im gęściejszy oplot.Na zdjęciu kabelek 4-ro żyłowy do Pioniera B ,D ,Juhasa.Ten drugi do sieciowego Pioniera Naśladownictwo pożądane,ale nie do celów komercyjnych,to zastrzegam!.Jeśli ktoś robi to inaczej-zachęcam do wymiany info.
Roman
Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: czw, 22 stycznia 2015, 02:12
autor: jacekk
Nie miałem... Chciałem mieć... Ale nie dało się kupić bo znikł poza aukcją. Więc sam sobie zrobiłem Pioniera "B"
Żeby rozwiać wątpliwości, użyłem zwłok chassis zwykłego Pioniera "U" które się może i nadawało do odbudowy, ale było to zupełnie bezcelowe ze względu na fakt że pod spodem był po prostu sieczka-złom z którego wciąż sprawny był jeden, zresztą nieoryginalny rezystor MŁT

Chassis oczywiście było nadgryzione korozją.. Po naprawdę długim czasie wyszło takie coś. Jednemu się spodoba, innemu nie. Mi się podoba chociaż wiem że do ideału to jeszcze mu daleko, ale starałem się aby wygląd był jak najbardziej podobny do oryginału, stąd np. podstawki używane przywędrowały aż z okolic Hamburga, lampy również pochodzą z Niemiec. Filtry p.cz od Tesli, wygląd mają w 95% identyczny, ale same obwody różnią się znacznie od tych Pionierowskich, klasycznych. Są inne proporcje L/C np. kondensatory mają około 100pF, czestotliwość oczywiście 468kHz, więc wymagały korekty. Przekłada się to na znacznie lepszą czułość samego odbiornika, na falach długich w nocy można spokojnie odebrać 9 stacji.
Kabelek autorstwa Kolegi Romanradio, tak wygląda z tej ciekawszej strony wraz z wtyczkami. Może zastanawiać po co to zdjęcie amunicji... Obrazuje z czego wykonałem gniazda w przełączniku napięcia

Użyłem dwóch łusek po ślepej amunicji 0,22LR. Po oczyszczeniu łuski umieściłem ją w otworku wywierconym w twardej deseczce a następnie po wyznaczeniu środka na denku wybiłem otwór ostrym punktakiem. Wybijanie powoduje zawijanie się krawędzi do wewnątrz i delikatne zmniejszenie średnicy otworu przez dodatkową warstwę materiału. Jeśli ktoś potrzebuje szybkiego i w miarę dobrze spisującego się rozwiązania przy uzupełnianiu braków to może to być dobre rozwiązanie, jeśli nie na stałe to przynajmniej do uzupełnienia braków, choć średnicę ma nieco większą niż zwykła zwijka. Trzeba tylko wybrać się na strzelnicę

Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: czw, 22 stycznia 2015, 13:16
autor: romanradio
MOJE UZNANIE1
dobrze jest od czasu do czasu oprócz renowacji oryginałów wyprodukować z sercem coś "od siebie'.Tego modelu Pionierka jest jak na lekarstwo,więc popieram ideę.Zazdroszczę

oryginalnej ścianki tylnej.Lampy skompletowane dokładnie w/g kolorku,a było z tym różnie w takich modelach.
Roman
Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: czw, 22 stycznia 2015, 15:02
autor: ECC83
jacekk, naprawdę gratuluję. W jaki sposób wyczyściłeś czerwoną powłokę lamp do takiego błyszczącego stanu?
Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: czw, 22 stycznia 2015, 15:45
autor: jacekk
Wcale nie czyściłem

To są NOS-y, jak zauważył Romanradio z jednej fabryki. Niestety lampy od różnych wykonawców mogą się różnić zupełnie wykonaniem powłok, niektóre są nawet pomalowane zwykłą czerwoną, błyszczącą farbą.
Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: pt, 23 stycznia 2015, 08:34
autor: staku
jacekk pisze:Użyłem dwóch łusek po ślepej amunicji 0,22LR. Po oczyszczeniu łuski umieściłem ją...

Kiedyś kupiłem lampę, a na niej...

. Czy to też Twój wynalazek?

Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: sob, 24 stycznia 2015, 21:30
autor: wr6p9
Witam,
naprawiam teraz Pioniera o numerze 30 tyś.
Dwa rezystorki się rozleciały:
-50kΩ-jedna nóżka do masy, druga do pierwszej siatki triody ECH21,
-10kΩ-łączy pierwszą siatkę EBL21 z oporem 1MΩ na papierowym wsporniku.
I teraz nie wiem, czy wystarczą
0,1 watowe OWZ, oryginalne miały większą moc. Pomóżcie !
Pozdrawiam

Re: radio Pionier i (prawie) wszystko o nim
: ndz, 25 stycznia 2015, 22:00
autor: jacekk
Teoretycznie powinny wystarczyć. Są to oporniki polaryzujące siatki pierwsze, więc praktycznie żaden prąd nimi nie płynie. Napięciowo też spokojnie dadzą radę, bo potencjał na nich bardzo mały.