A cóż to za ptaszek ?

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2938
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: staszeks »

sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7353
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: Thereminator »

Wiosna. Powróciły bociany. To nie są wcale takie milutkie ptaszki za jakie powszechnie uchodzą:

https://www.youtube.com/watch?v=SifceB8scbU
https://www.youtube.com/watch?v=Zc-PEUgR5RA

Obrazek
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2938
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: staszeks »

Zostałem okradziony.
Pomożecie szukać złodzieja?
To ten na zdjęciu.
Załączniki
DSCF0149__.jpg
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7353
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: Thereminator »

Gawron.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Jak myślicie ? Co zrobi z tym orzechem ? :)
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6255
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: cirrostrato »

Siądzie na latarni, zrzuci na chodnik, jak się nie uda rozłupać zrzuci przed nadjeżdżający samochód (rozwiązanie gorsze, wychodzi najczęściej miazga...), ostatnio znów trafił mnie w przednią szybę. Miłego dnia.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Dokładnie tak zrobi. :D U mnie mają konkurencję.. wiewiórki. Te natomiast chwytają orzecha jak w tokarkę i obracając w łapach "przetaczają" na szwie aż się rozłupie na pół. :D Miłego dnia.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: Olkus »

cirrostrato pisze: pt, 29 października 2021, 08:52 Siądzie na latarni, zrzuci na chodnik, jak się nie uda rozłupać zrzuci przed nadjeżdżający samochód (rozwiązanie gorsze, wychodzi najczęściej miazga...), ostatnio znów trafił mnie w przednią szybę. Miłego dnia.
Gawron ma na tyle mocny dziub, że może taki orzech samemu rozłupać, bez rzucania pod samochód.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7353
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: Thereminator »

A widziałeś gawrona rozłupującego dziobem orzechy, czy tak tylko sobie gdybasz?
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
AdamC
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 106
Rejestracja: sob, 28 maja 2005, 22:37

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: AdamC »

Olkus pisze: pt, 29 października 2021, 11:18 Gawron ma na tyle mocny dziub, że może taki orzech samemu rozłupać, bez rzucania pod samochód.
Ma mocny dziób, ale taki głupi nie jest by tłuc łbem bez skutku. W Przemyślu ptaszyska te robiły tak: z orzechem w dziobie wzlatywały na odpowiednią wysokość i zrzucały na plac przy okazji bombardując wojsko na zajęciach z musztry . Po upadku orzechy były już w 2 częściach.
Wojsko im te orzechy podbierało i nie napiszę co nam krakały nad głowami.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: Olkus »

AdamC pisze: pt, 29 października 2021, 15:39
Olkus pisze: pt, 29 października 2021, 11:18 Gawron ma na tyle mocny dziub, że może taki orzech samemu rozłupać, bez rzucania pod samochód.
Ma mocny dziób, ale taki głupi nie jest by tłuc łbem bez skutku. W Przemyślu ptaszyska te robiły tak: z orzechem w dziobie wzlatywały na odpowiednią wysokość i zrzucały na plac przy okazji bombardując wojsko na zajęciach z musztry . Po upadku orzechy były już w 2 częściach.
Wojsko im te orzechy podbierało i nie napiszę co nam krakały nad głowami.
Przeprowadzały ostrzał z powietrza :D :lol:
Raz widziałem jak gawron rozłupywał orzecha dziobem, sójki też rozbijają orzechy.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 744
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: bratyslaw »

Kiedyś takie ptaszysko rzuciło mi sporego orzecha na dach samochodu - nieźle walnęło i mała wgniotka została.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: Olkus »

bratyslaw pisze: pt, 29 października 2021, 20:25 Kiedyś takie ptaszysko rzuciło mi sporego orzecha na dach samochodu - nieźle walnęło i mała wgniotka została.
Cóż to musiał być za orzech, chyba betonowy :lol:

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7353
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: Thereminator »

Wgniotki na karoserii zdarzają się przeważnie po opadach gradu. Grad według ciebie tez jest z betonu?
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 744
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: A cóż to za ptaszek ?

Post autor: bratyslaw »

Też pewnie bym się uśmiał, gdyby mi to ktoś opowiedział :lol: Ale wgniotka była, niewielka, ale jednak. A "sprawcy" rzucają takimi orzechami jak na zdjęciu, dla porównania w towarzystwie "normalnych":
IMG_20211031_212156.jpg
Inna sprawa, to, że blachy w tym samochodzie były dość miękkie (Ford Tourneo '14).
:wink:
ODPOWIEDZ