Strona 12 z 12
Re: Giełda "pod halą" w Krakowie
: pn, 16 lipca 2018, 11:18
autor: tszczesn
Giełda na Kole, koło pętli tramwajowej, przy Obozowej, na rogu Ciołka. Ale w kwestii radiowej raczej nie ma czegoś ciekawego się potykać, z rzadka coś się tam pojawia, już od kilku lat tam nie zaglądam, bo dalej mi się zrobiło, a efekty były żadne.
Re: Giełda "pod halą" w Krakowie
: wt, 17 lipca 2018, 10:35
autor: cirrostrato
Jest jeszcze coniedzielny bazar na stadionie OLIMPIA (Park Moczydło) róg Górczewskiej i Prymasa Tysiąclecia, jeśli ktoś tam ostatnio był niech się wypowie, mydło i powidło z minimalnym dodatkiem nowej i starej ,,elektroniki różnej'', tak było ok. 3 lata temu, teraz nie odwiedzam bo znaleźć tam miejsce do parkowania to jak trafić w totka.
Re: Giełda "pod halą" w Krakowie
: wt, 17 lipca 2018, 10:53
autor: tszczesn
Ja tam byłem ledwie kilka razy, tak z 10 lat temu, i byli tam generalnie "dziadki-śmietnikowcy" z tworem wyszabrowanym spod śmietników, wystawek itp. rupieciami.
Re: Giełda "pod halą" w Krakowie
: śr, 18 lipca 2018, 15:25
autor: nikspol
Witam, ostatnio kilka razy byłem w godz 7-8 na "Górczewskiej" oraz "Kole" i śmiem twierdzić ,że lepiej wyspać się niż zrywać rano . W temacie starej radiotechniki niewiele już tam znajdziemy. Jedyne co zobaczyłem to SELGĘ i FIGARO oraz kilka popularnych lamp typu P....

Re: Giełda "pod halą" w Krakowie
: ndz, 22 lipca 2018, 21:12
autor: merk1
Witam
Na dzisiejszej giełdzie widziałem sporo dobra lampowo-tranzystorowego.
I tak :Contessa i Taraban, Bambino -2 szt, Pionier w bakelicie,kilka radyj z DDR.
najcenniejsza rzecz to detefon PWŁ ze słuchawkami za 1000,00zł.
Detefon był kompletny z tylnią ścianką.
Ja kupiłem wyłącznik różnicowo-prądowy za 20,00zł.
pozdr.,.
Re: Giełda "pod halą" w Krakowie
: ndz, 22 lipca 2018, 22:18
autor: kraz
Witam, w Krakowie nie byłem na giełdzie ale wybrałem się do Częstochowy, no i zahaczyłem o giełdę z radiowych cudów nie było z najciekawszych to jakieś angielskie przedwojenne za ok 250 zł i pionierek w bakelicie za 100 zł do negocjacji i myślę że 80 bym kupił ale po co mi następny na półce, były jeszcze jakieś powojenne zagraniczne, promyk, i pionier w drewnie, jeden sprzedający miał lampki i w ciemno kupiłem AL-4 telefunkena, AZ-1 (ZWLE), UBL-21, UCH-21 i magiczne oczko EM-11 ale okazało się popsute za lampki płaciłem po 5 zeta za sztukę, w gratisie dostałem wtyczkę przedwojenną(siła negocjacji żona mówi mi że araby mogli by się ode mnie uczyć targowania

) a tak to wodotrysków nie było, najważniejsze że złapałem kontakt z handlarzem mówił że ma w domu jakieś radia dałem do siebie namiary i niech wysyła fotki, ciekawe co ma, to tyle z ciekawostek, oprócz tego kupiłem filiżanki XIX wieczne dla wąsacza, obrus przedwojenny żakardowy lata 20-te i ze 4 krzyżyki misyjne w różnych rozmiarach, pozdrawiam Hieronim.