Strona 12 z 13
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: czw, 8 listopada 2012, 11:36
autor: painlust
No właśnie nie sprawdzałem

ale mam zamiar sprawdzić jak działa ten nowy presence mimo założonej pętli.
Zresztą tak jak pisałem mam zawsze kłopot z wysokimi, a presence w pętli je podbija, a to nowe tłumi i o to bardziej mi chodzi.
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: czw, 8 listopada 2012, 13:41
autor: Ghost
Taki typ presence jak jest w kranku to jest obcinacz taki jak w Voxach. Mnie właśnie cały czas jakby brakowało wysokich częstotliwości i temu zależy mi na dobrze działającym presence, żeby te wartości podbić.
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: czw, 8 listopada 2012, 13:53
autor: painlust
Czy ja mam jakiś dziwny słuch... jakiego wzmaka bym nie złożył to trzeba przyciemniać brzmienie bo wysokie są nie do opanowania. W Pentagramie musiałem usunąć pojemnościowy (470p) bypass na dzielniku za którymś stopniem.
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: czw, 8 listopada 2012, 13:57
autor: Ghost
A u mnie odwrotnie - zawsze wydaje mi się, że brzmienie jest zbyt ciemne i trzeba je rozjaśnić. Widocznie taki już urok wad słuchu

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: czw, 8 listopada 2012, 14:03
autor: painlust
Ale mój szwagier też chyba ma taki słuch jak ja. Jemu też wszystko wysokimi daje. Nawet ta końcówka 2x18W która teoretycznie nie powinna uwypuklać nadmiernie jakiejś częstotliwości gra mu (według niego) jakoś jasno.
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: czw, 8 listopada 2012, 14:25
autor: Ghost
Na filmiku który wrzuciłeś z tą końcówką to jak dla mnie to brzmi ona idealnie. Nie wiem jak był ustawiony preamp ale mnie takie brzmienie odpowiada. Niestety trudno mi osiągnąć takie na moim wzmacniaczu :/
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: czw, 8 listopada 2012, 15:42
autor: Razor89
Też muszę pokombinować z inną wartością potencjometru gain. Przy 1M gain powyżej połowy daje efekt zamulania, przester traci czytelność. Do połowy jednak jest bardzo dobrze

Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: czw, 8 listopada 2012, 16:25
autor: painlust
Ładuj od razu 220k, albo daj bypass z rezystora 330k. U mnie jest bypass z 470k.
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: czw, 8 listopada 2012, 16:42
autor: Razor89
Jak będę składał pętlę to wyciągnę płytkę i zobaczę jak manewrowanie tymi wartościami będzie wpływać na brzmienie. Kusi mnie też zamontowanie tego modu z diodami LED.
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: pt, 9 listopada 2012, 09:08
autor: painlust
W moim AM wpływ modu jest niewielki, ale słyszalny. Da sie gruzem rzucać i bez niego, ale z nim jakoś rzeczywiście "dż, dż, dż" jest jakby agresywnejsze, żwawsze i czytelniejsze. Jeśli go montować to polecam na stałe.
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: sob, 10 listopada 2012, 13:12
autor: Ghost
Jeśli montujemy ten mod z LEDami na stałe to rozumiem, że rezystor 220k jest pomijany w takim przypadku ?
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: sob, 10 listopada 2012, 18:25
autor: Razor89
Rezystor 220k jest odpowiedzialny za wyłączenie modu. Moim zdaniem jest pomijany.
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: sob, 10 listopada 2012, 22:07
autor: AndrzejJ
Pytanie z innej beczki, painlust, jak przymocowałeś potencjometr BIAS-u?
Czy pod dwoma podstawkami EL84 to coś niebieskie to potencjometry? zdjęcia mają słabą ostrość.
Właśnie sobie rysuje odwracacz fazy i końcówkę pod EL34 PP na turret boardzie, i się zastanawiam jak go umocować?
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: sob, 10 listopada 2012, 22:10
autor: painlust
U mnie nie ma zadnych potencjometrów biasu. Ale doszedłbyś do tego jakbyś obejrzał schemat, ale coś widzę, ze tego nie zrobiłes.
Re: Masakrator aniołków... czyzby powrót zapomnianego projek
: sob, 10 listopada 2012, 22:24
autor: AndrzejJ
Upsss.... Kiedyś widziałem, teraz już zapomniałem że polaryzacja automatyczna...
Ale już poruszając temat, to jak mocujesz potencjometr biasu ?