Strona 12 z 19

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 6 kwietnia 2010, 15:00
autor: VacuumVoodoo
Przy odowiednio wysokiej amplitudzie na wejsciu poprzedzajacego stopnia bedzie na wyjsciu/katodzie komprymowal gorny polokres.

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 6 kwietnia 2010, 15:07
autor: jethrotull
Ten wtórnik jest sprzężony bezpośrednio. Może się mylę, ale wydaje mi się że komprymować będzie tak czy owak.

Re: Moj pierwszy projekt

: wt, 6 kwietnia 2010, 15:18
autor: VacuumVoodoo
I o to sie sprawa macala....powiedzmy ze przy 10mV raczej zbytnio nie przydusi amplitudy.

Re: Moj pierwszy projekt

: śr, 7 kwietnia 2010, 01:28
autor: TooL46_2
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi :)
Marvel pisze:zwykłym dzielnikiem na Master Volume
Myslalem o tym. Mialem juz nawet przygotowany potencjometr montazowy do wlutu tak, by potestowac i obnizyc ten cholerny sygnal do pozadanej wartosci. Ale potem spogladnalem na ta 'hustawke', jak to Tom nazywa, i stwierdzilem -- why not :mrgreen: Zaczne pewnie od dzielnika a wyprobuje ta hustawke just for fun ;)
VacuumVoodoo pisze:na gitarze zamaluj czyms napis "volume" przy tym potencjometrze i napisz markerem "Distortion"
Nah, nie lubie takich przerobek :D, ale z tym stwierdzeniem
VacuumVoodoo pisze:Jak tym bedziesz krecil to wzmacniacz zacznie sie inaczej zachowywac
sie zgadzam, bo tak wlasnie robie :mrgreen: Plan jest, by dokupic jeszcze FV, tylko sie zastanawiam, czy wziac 50k czy 500k.
VacuumVoodoo pisze:Taki kanal jaki projektujesz nigdy nie da czystego brzmienia z gitara odkrecona na maks.
Tutaj tez pelna zgoda. Zalozenie bylo takie od samego poczatku, ze ten wzmacniacz nie ma brzmiec czysto na praktycznie zadnym ustawieniu potencjometra Gain, nawet przy skreconym Volume w gitarze. To mial i ma byc 'Dirty Clean' :)

Ale... (nie bylbym soba ;)) Jesli wzmacniacz 'pierdzi' rozkrecony na maksa, to, w moim mniemaniu, jest z nim cos nie tak, czyli zostal zle zaprojektowany---jaki konstruktor taki wzmacniacz :mrgreen: Zatem, mimo, iz zgadzam sie z Twoim stwierdzeniem, to jednak chcialbym, doprowadzic wzmacniacz do ladu, by pozniej moc ze spokojna glowa krecic tym 'Distortion' ;) bez obawy, ze jak odkrece na maksa to uslysze to niekulturalne zachowanie.
VacuumVoodoo pisze:wreszcie dostroilem schizoidalny przedwzmacniacz
Cos a'la TrainWreck? Pochwalisz sie tutaj? :mrgreen:
jethrotull pisze:Ten wtórnik jest sprzężony bezpośrednio. Może się mylę, ale wydaje mi się że komprymować będzie tak czy owak.
Z tego co mi wiadomo (a wiadomo mi niewiele :mrgreen:), to wtornik zawsze ma wzmocnienie mniejsze od jednosci, wiec zawsze bedzie dusil sygnal w jakims stopniu :) Co chcialem (chce) sprawdzic, to te magiczne wlasciwosci takiego sprzezenia opisane przez Merlina. Wydaje sie, ze cos w tym moze byc, bo rzeczywiscie dostaje roznice ca. 10V pomiedzy siatka a katoda, ale czy ma to jakis czarodziejski wplyw na brzmienie wzmacniacza -- jeszcze nie zauwazylem, bo na razie mecze sie z tym fartem ;)
VacuumVoodoo pisze:powiedzmy ze przy 10mV raczej zbytnio nie przydusi amplitudy.
Czy tutaj dochodzimy do odpowiedzi dynamicznej stopnia/wzmacniacza, czy znow cos mieszam?

Wszystkich przepraszam za byc moze glupie pytania, ale zwazcie prosze na temat tego watku :) i moje doswiadczenie w projektowaniu wzmacniaczy. Moze powinienem byl zalozyc ten temat w dziale dla poczatkujacych :roll:

Re: Moj pierwszy projekt

: śr, 7 kwietnia 2010, 08:58
autor: jethrotull
VacuumVoodoo pisze:na gitarze zamaluj czyms napis "volume" przy tym potencjometrze i napisz markerem "Distortion"
I polecam do kompletu magiczny mod - zbocznikowanie potencjometru w gitarze niewielką pojemnością - między górnym zaciskiem a ślizgaczem. Ja po tym modzie przestałem montować potencjometr GAIN w swoich wzmacniaczach ;)
TooL46_2 pisze: Z tego co mi wiadomo (a wiadomo mi niewiele :mrgreen:), to wtornik zawsze ma wzmocnienie mniejsze od jednosci, wiec zawsze bedzie dusil sygnal w jakims stopniu :) Co chcialem (chce) sprawdzic, to te magiczne wlasciwosci takiego sprzezenia opisane przez Merlina. Wydaje sie, ze cos w tym moze byc, bo rzeczywiscie dostaje roznice ca. 10V pomiedzy siatka a katoda, ale czy ma to jakis czarodziejski wplyw na brzmienie wzmacniacza -- jeszcze nie zauwazylem, bo na razie mecze sie z tym fartem ;)
Tak, ale tu chodzi o to, że wtórnikiem "dusi" dodatnią połówkę bardziej. To może być ciekawy eksperyment: porównanie brzmienia z wtórnikiem i bez niego. Merlin zauważa, że najbardziej wyraźny jest ten efekt, kiedy potencjał siatki wtórnika jest wysoki, a Rk niskie (bo wtedy punkt pracy wtórnika wypada wysoko). Może pokusisz się o taki: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/images/inp02.gif mod (ze strony Toma)?

Re: Moj pierwszy projekt

: śr, 7 kwietnia 2010, 09:57
autor: TooL46_2
jethrotull pisze:o. Merlin zauważa, że najbardziej wyraźny jest ten efekt, kiedy potencjał siatki wtórnika jest wysoki, a Rk niskie (bo wtedy punkt pracy wtórnika wypada wysoko).
Tak. Widac to na jednym z wykresow (Fig. 5.19). Wyprobuje to, co zaproponowales z tym, ze dodam po 22n przed przelacznikiem, zeby nie przelaczac DC. Obawiam sie tylko, ze to dopiero po weekendzie :?

Re: Moj pierwszy projekt

: śr, 7 kwietnia 2010, 16:32
autor: KaKa
TooL46_2 pisze: Obawiam sie tylko, ze to dopiero po weekendzie :?
Zła mina do dobrej gry :wink: ? Weź chociaż po weekendzie jakieś zdjęcia pokaż :)

Re: Moj pierwszy projekt

: śr, 7 kwietnia 2010, 16:34
autor: TooL46_2
:mrgreen: Cos wrzuce :) Oooo widzisz, dobrze, ze mi przypomniales -- baterie musze naladowac, bo inaczej to wiele nie porobie ;) A teraz spac ide! :)

Re: Moj pierwszy projekt

: czw, 8 kwietnia 2010, 19:34
autor: lew z cepelii
TooL46_2 pisze:Napisy grawerka laserowa w laminacie dwuwarstwowym. Made in Poland :D
Czy to jakaś firma, z którą można wszystko załatwić przez internet? Jeśli tak, to mógłbyś podać adres?

Re: Moj pierwszy projekt

: pt, 9 kwietnia 2010, 09:47
autor: TooL46_2
Prawdopodobnie mozna to zrobic w zakladach, gdzie laserowo pieczatki robia. Mnie pomagal jeden forumowicz, ktorego wszyscy znaja :mrgreen:

Re: Moj pierwszy projekt

: sob, 24 kwietnia 2010, 15:37
autor: TooL46_2
Kolejna odslona porazki...

Jakas klatwa ciazy mi nad tym wzmacniaczem... No nic -- w zalaczeniu kolejna wersja schematu -- odzwieciedla to, co mam teraz poskladane.

Generalnie problem jest nastepujacy -- przester z tego wzmacniacza brzmi gorzej, niz niektore efekty Exara... Bawilem sie troche i podlaczalem punkty A i B (nie jednoczesnie) do wejscia inwertera, by sprawdzic, ktory ze stopni powoduje wspomniane wczesniej 'pierdzenie' przy palm mutingu przy rozkreceniu Gain na maks. Uzycie nawet dwoch tylko stopni (V1B i V1A), przy rozkreceniu Gain na maksa powoduje owo niekulturalne zachowanie :? Dopoki kanal jest czysty (gain max na 1h) wtedy gitara brzmi naprawde fajnie. Ale podkrecenie na maks nawet na dwoch stopniach powoduje, ze cos tam 'popierduje'... Nawet, jesli podlaczam sie pod inwerter z pominieciem korektora (z odpowiednim dzielnikiem przez inwerterem)... Myslalem jeszcze, by bardziej przyciac dol pasma na wejsciu -- jak podlaczam GE-7 na wejsciu z dolem zjechanym prawie do zera wzmacniacz brzmi lepiej, choc dalej nie jest to to, czego szukam (w sensie jakosci przesteru). Nie ma wtedy praktycznie dolu i calosc brzmi strasznie pudelkowo...

Ma ktos jakis pomysl? Moze kabel miedzy gitara a wzmacniaczem? Ale w sumie to jakis kabel Fendera, wiec nie powinno byc zle... Przystawki w gitarze niedawno wymienilem na S&D Jazz i JB, wiec to tez raczej nie to... 'Efekt' ten slychac takze przy bardzo skreconym MV wiec to chyba nie koncowka... Jestem bliski rozebrania tego wszystkiego i zlozenia Atoma w celach sprawdzenia, czy to moj projekt jest do d...y, czy ktoras z lamp cos szwankuje, czy to jeszcze cos innego...

Wszelkie sugestie mile widziane...

Re: Moj pierwszy projekt

: sob, 24 kwietnia 2010, 15:40
autor: painlust
Dlaczego uparłeś się na Rk mniejsze niż 1k w katodach? Wsadź tam co najmniej 1k5 i napisz jak gra...

Re: Moj pierwszy projekt

: sob, 24 kwietnia 2010, 15:50
autor: TooL46_2
Ok :) Wlutuje tam jutro po 1k5 i zobacze, czy cos to poprawi.

Re: Moj pierwszy projekt

: sob, 24 kwietnia 2010, 15:59
autor: painlust
zamieniłbym miejscami też C7 z C8 oraz zmniejszył Ck. W hi-gainach nie wsadzałbym wiekszych niż 1uF. W pierwszym stopniu zawsze daje 470nF, ale akurat ty nie musisz tak robić.

Re: Moj pierwszy projekt

: ndz, 25 kwietnia 2010, 09:44
autor: TooL46_2
Poprawilem tak jak sugerowales -- niestety...

Podpialem sie znow z punktu A pod inwerter (z pominieciem korektora, przy uzyciu dzielnika 470k/18k). Efekt jest taki -- dopoki nie rozkrecam gain na maksa to gitara brzmi bardzo fajnie. Typowe, nieco harmonicznie podbarwione, czyste brzemienie, jak to z dwoch stopni. Wystarczy, ze rozkrece Gain na full to przester, ktory sie pojawia, nie przypomina w zadnym stopni przesteru lampowego -- bardziej popierdywanie exarowe... Zastanawiam sie, czy taki efekt powoduje inwerter, ale dzielnik, o ktorym wyzej, nie powinien go przesterowywac...

Chyba znow wstawie potencjometr montazowy przed inwerter i zobacze, czy efekt taki jest przez niego powodowany, czy to juz drugi stopien robi takie jaja...

Wszelkie sugestie mile widziane... :)