Re: Moj pierwszy projekt
: wt, 6 kwietnia 2010, 15:00
Przy odowiednio wysokiej amplitudzie na wejsciu poprzedzajacego stopnia bedzie na wyjsciu/katodzie komprymowal gorny polokres.
Forum miłośników lamp i retro radiotechniki
http://trioda.stareradia.pl/
Myslalem o tym. Mialem juz nawet przygotowany potencjometr montazowy do wlutu tak, by potestowac i obnizyc ten cholerny sygnal do pozadanej wartosci. Ale potem spogladnalem na ta 'hustawke', jak to Tom nazywa, i stwierdzilem -- why notMarvel pisze:zwykłym dzielnikiem na Master Volume
Nah, nie lubie takich przerobekVacuumVoodoo pisze:na gitarze zamaluj czyms napis "volume" przy tym potencjometrze i napisz markerem "Distortion"
sie zgadzam, bo tak wlasnie robieVacuumVoodoo pisze:Jak tym bedziesz krecil to wzmacniacz zacznie sie inaczej zachowywac
Tutaj tez pelna zgoda. Zalozenie bylo takie od samego poczatku, ze ten wzmacniacz nie ma brzmiec czysto na praktycznie zadnym ustawieniu potencjometra Gain, nawet przy skreconym Volume w gitarze. To mial i ma byc 'Dirty Clean'VacuumVoodoo pisze:Taki kanal jaki projektujesz nigdy nie da czystego brzmienia z gitara odkrecona na maks.
Cos a'la TrainWreck? Pochwalisz sie tutaj?VacuumVoodoo pisze:wreszcie dostroilem schizoidalny przedwzmacniacz
Z tego co mi wiadomo (a wiadomo mi niewielejethrotull pisze:Ten wtórnik jest sprzężony bezpośrednio. Może się mylę, ale wydaje mi się że komprymować będzie tak czy owak.
Czy tutaj dochodzimy do odpowiedzi dynamicznej stopnia/wzmacniacza, czy znow cos mieszam?VacuumVoodoo pisze:powiedzmy ze przy 10mV raczej zbytnio nie przydusi amplitudy.
I polecam do kompletu magiczny mod - zbocznikowanie potencjometru w gitarze niewielką pojemnością - między górnym zaciskiem a ślizgaczem. Ja po tym modzie przestałem montować potencjometr GAIN w swoich wzmacniaczachVacuumVoodoo pisze:na gitarze zamaluj czyms napis "volume" przy tym potencjometrze i napisz markerem "Distortion"
Tak, ale tu chodzi o to, że wtórnikiem "dusi" dodatnią połówkę bardziej. To może być ciekawy eksperyment: porównanie brzmienia z wtórnikiem i bez niego. Merlin zauważa, że najbardziej wyraźny jest ten efekt, kiedy potencjał siatki wtórnika jest wysoki, a Rk niskie (bo wtedy punkt pracy wtórnika wypada wysoko). Może pokusisz się o taki: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/images/inp02.gif mod (ze strony Toma)?TooL46_2 pisze: Z tego co mi wiadomo (a wiadomo mi niewiele), to wtornik zawsze ma wzmocnienie mniejsze od jednosci, wiec zawsze bedzie dusil sygnal w jakims stopniu
Co chcialem (chce) sprawdzic, to te magiczne wlasciwosci takiego sprzezenia opisane przez Merlina. Wydaje sie, ze cos w tym moze byc, bo rzeczywiscie dostaje roznice ca. 10V pomiedzy siatka a katoda, ale czy ma to jakis czarodziejski wplyw na brzmienie wzmacniacza -- jeszcze nie zauwazylem, bo na razie mecze sie z tym fartem
![]()
Tak. Widac to na jednym z wykresow (Fig. 5.19). Wyprobuje to, co zaproponowales z tym, ze dodam po 22n przed przelacznikiem, zeby nie przelaczac DC. Obawiam sie tylko, ze to dopiero po weekendziejethrotull pisze:o. Merlin zauważa, że najbardziej wyraźny jest ten efekt, kiedy potencjał siatki wtórnika jest wysoki, a Rk niskie (bo wtedy punkt pracy wtórnika wypada wysoko).
Zła mina do dobrej gryTooL46_2 pisze: Obawiam sie tylko, ze to dopiero po weekendzie
Czy to jakaś firma, z którą można wszystko załatwić przez internet? Jeśli tak, to mógłbyś podać adres?TooL46_2 pisze:Napisy grawerka laserowa w laminacie dwuwarstwowym. Made in Poland