Strona 12 z 18

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: wt, 12 stycznia 2010, 19:55
autor: Marvel
Co do programów, to zacząłem rysować w SprintLayout (efekt w załączniku). Płytka zawiera pętlę na lampie, czyli w sumie cztery lampy, i ma wymiary 250x80mm.

Droższych kondensatorów nie mieli w AmpTone? :wink:

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: wt, 12 stycznia 2010, 20:09
autor: METALOWIEC
Mieli, mieli ;) Jako, że nie ja płacę za części, stwierdziłem, że zakupię jakieś lepsze kondensatory, ale oczywiście bez przesady z ceną. Tego wszystkiego było raptem 9 sztuk i razem z przesyłką wyszło około 50zł, także do przeżycia. Jakbym robił dla siebie, to pewnie bym się aż tak nie wykosztował :P

Co do płytki, to faktycznie bardzo pozytywnie :) Zainstalowałem sobie ostatnio ten program, ale nie miałem okazji jeszcze go wypróbować. Może przy modyfikacji płytki w poprzedniej wersji się sprawdzi. Swoją drogą tak mi teraz przyszło do głowy, że można by i tą piaskową pętlę "zintegrować" z głównym PCB... Albo się nie szczypać, bo skoro i tak miałbym dawać kolejne trafo, to można je użyć do żarzenia dodatkowej banieczki, a o ile prostsze się robi wówczas życie :D

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: śr, 20 stycznia 2010, 23:05
autor: METALOWIEC
Czołem!
Marvel, mógłbyś mi jeszcze powiedzieć jakie wartości RC zastosowałeś w filtrze zasilania końcówki mocy oraz z jakiego schematu pętli efektów skorzystałeś? Z góry dziękuję ;)


[EDIT]

Poniżej przedstawiam przerysowaną do Sprint Layout'a płytkę dostosowaną do zwykłych elektrolitów i przekaźników Axicon IM02. Płytka ma wymiary 70x190mm, czyli jest troszkę mniejsza od pierwowzoru, pominąłem też kilka kondensatorów: jeden w obwodzie siatki drugiego stopnia przesteru i dwa w katodach kanału czystego. Ścieżki i układ elementów jest prawie identyczny jak na płytce Marvela, ale jakby się ktoś dopatrzył błędów to bardzo proszę, żeby je wskazać :)

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: sob, 13 lutego 2010, 11:51
autor: Marvel
I jak tam prace idą? Może już uruchomiany wzmacniacz?

Pętla to schemat podawany kiedyś przez VacuumVoodoo, ale ponieważ wyszukiwarka forumowa szwankuje, to podaję jeszcze raz. Potrzebny potencjometr 1M liniowy stereo.

Ja zrobiłem kolejną wersję, ale nie jestem do końca zadowolony, więc pewnie będzie jeszcze jedna przed zleceniem płytki. Zametalizowałem sobie otwory, żeby móc polutować kable od podstawek już po przykręceniu płytki. :D

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: sob, 13 lutego 2010, 14:34
autor: METALOWIEC
Prace na razie zakończone, wzmacniacz oddany ;) Przeczytałem gdzieś na forum, że kombinowałeś z pętlą od Engla Screamera, więc ją wykorzystałem, wywaliłem tylko regulację MIX i zrobiłem całkowicie szeregową. Wzmacniacz gra bardzo fajnie, ale nie wiem czemu przester tylko na umiarkowanym gainie i to bez zworki w katodzie 2 stopnia. Na większych czułościach zaczyna dosłownie bzyczeć no i wtedy nie bardzo chce się zgrać z końcem mocy szczególnie w dole pasma. Oscyloskop mój jest aktualnie nieczynny więc nic nie zdziałam, ale jak tylko będę miał sprawny, to wzmacniacz przyjdzie na poprawkę. Co jeszcze - pomyliłem się z tą płytką i nie odwróciłem jej w końcu, na wskutek czego musiałem ją zamontować do góry nogami, no ale dało jakoś radę. Fotek skończonych bebeszków nie mam narazie w dobrej jakości, ale jak będę miał możliwość, to zrobię.

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: sob, 13 lutego 2010, 14:53
autor: Marvel
Wyszedł bardzo dobrze. Jakiś skomplikowany zasilacz widzę. :mrgreen:
METALOWIEC pisze:nie wiem czemu przester tylko na umiarkowanym gainie i to bez zworki w katodzie 2 stopnia.
Nie bardzo rozumiem, o co chodzi?

Za pierwszym stopniem, przed filtrem 2n2/470k trzeba dać jeszcze jeden 2n2, żeby przyciąć dół. Wtedy sprzęgający po pierwszym stopniu można zwiększyć do 47n.

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: sob, 13 lutego 2010, 15:00
autor: METALOWIEC
Ten skomplikowany zasilacz to żarzenie dwóch pierwszych lamp i przełączanie kanałów :)
Chodzi o to, że przy większym gainie zaczyna mulić i dzieje się tak nawet, gdy w katodzie w 2 stopniu jest sam rezystor 10k, efekt potęguje się gdy wzmacniacz pracuje na "dużej" głośności. No i ma tendencję do sprzęgania z gitarą, piszczy bardzo. Nie wiem, może ja coś sknociłem :D

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: sob, 13 lutego 2010, 15:40
autor: Marvel
W drugim stopniu powinien być 1k8/1uF. Ja ostatecznie zrobiłem sam 4k7 z możliwością dodania 3k9 albo 2k7/1uF. Czyli albo sam 2k2 albo 1k8/1uF.

Piszczeć nie powinien. Może go wkurzają tranzystory i scalaki. :P

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: ndz, 14 lutego 2010, 10:24
autor: Vault_Dweller
Ładne, ładne. Podoba mi się zwłaszcza łeb w obudowie + paczka. Mam jednak wątpliwości jeśli chodzi o ustawienie TG - czy teraz, gdy rdzenie są równolegle, jest brum, i co by było, gdyby stał "normalnie" na chassis, bez kątownika?

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: ndz, 14 lutego 2010, 13:39
autor: METALOWIEC
ustawienie transformatorów dobierałem "na słuchawki" przez dwa dni :P Okazało się, że w tym ustawieniu transformatory mogę się znajdować w najmniejszej odległości od siebie zachowując ledwo słyszalny na słuchawkach przydźwięk. Podczas prób był praktycznie niewyczuwalny, ale co najciekawsze przesunięcie TS o parę milimetrów w przód albo w tył powodowało znaczny przyrost przydźwięku. Bez kątowniczków TG musiało by być odsunięte od TSa co najmniej o 5cm, żeby efekt był zachowany. Podczas montażu nie udało mi się zachować idealnie wzajemnej pozycji trafek, wiec troszeczkę przydźwięku jest, ale to trzeba głowę w głośnik wsadzić naprawdę. A poza tym bardzo dziękuję za słowa uznania :D Pozostaję jednak w świadomości, że moim konstrukcjom dużo brakuje w porównaniu do konstrukcji co niektórych tutejszych "wieszczów" ;)

EDIT: Pokombinuję z tą katodą. Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie, z resztą do innych kolegów też, a mianowicie co może być powodem złego znoszenia przez końcówkę mocy wysterowania dużym sygnałem z lampowego przesteru? w innym wzmacniaczu zauważyłem, że po podłączeniu pod przedwzmacniacz z PLEXI metal mind'a i poustawianiu wszystkich głośności i gainów na maksimum brzmienie pomimo mocnego wysycenia harmonicznymi dalej pozostawało czytelne i dynamiczne, natomiast jeżeli był to przester wyprodukowany przez same lampy przedwzmacniacza, końcówka się zamula i to zamulanie dręczy mnie w różnym stopniu, ale w każdym wzmacniaczu. Wiecie, co może być tego przyczyną?

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: ndz, 14 lutego 2010, 14:28
autor: Marvel
Musisz popatrzeć oscyloskopem na przebiegi po każdym stopniu i tak zmodyfikować dzielniki między stopniami, żebyś nie miał wszędzie prostokąta. Wg. mnie "zapychasz" kolejne stopnie sygnałem o za dużej amplitudzie z poprzednich stopni. Plexi prostokąta nie generuje w preampie, co potwierdza moją tezę. Budowa hi-gaina nie polega na wyciskaniu maksimum z każdego stopnia.

A gdzie masz kubek ekranujący z pierwszej lampy? Mam nadzieję, że nie w szufladzie. :P

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: ndz, 14 lutego 2010, 16:03
autor: METALOWIEC
No i właśnie znów ten nieszczęsny oscyloskop.. strasznie mi dokucza jego brak, ale ja sam nie potrafię go naprawić :( Co do ekranu, to byłem grzeczny i zaekranowałem cały przedwzmacniacz ;)

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: ndz, 14 lutego 2010, 19:04
autor: Marvel
Myślę, że do dobrania dzielników wystarczyłby jakiś Mini za 50 zł. A ja też mam zepsutego Tektronixa, którego nie umiem naprawić. Dlatego kupiłem drugi...

A mój wzmacniacz powoli nabiera kształtów.

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: ndz, 14 lutego 2010, 23:13
autor: nerwus
Marvel jak zrobiłeś te ładne przelotki jak to nazwałeś "metalizację" otworów? Zdradzisz sekret czy tajemny patent?

Re: "Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

: pn, 15 lutego 2010, 00:41
autor: Marvel
Kupiłem kiedyś na Allegro nity rurkowe. Mają średnicę zewnętrzną 1,5mm, więc do niczego innego się nie nadają. Nie da się np. przewlec więcej niż jednego elementu. Ale do mocowania pojedynczych przewodów w sam raz. Rozklepałem je od spodniej strony i dla pewności jeszcze przylutowałem do padów.