Strona 2 z 2

: ndz, 16 grudnia 2007, 23:37
autor: End
Witam.
A kinowy wzmacniacz audio się nie zachował? Takie coś na pewno warto by było uratować.
Jasne, że jest - oto on :) (był cały czas na fotkach).

Obrazek
dałbyś radę zrobić zdjęcie wnętrza komory projekcyjnej z krzyżem, okienkiem i migawką ?
Oczywiście. Jutro powinienem tam być wieczorem to zrobię kilka fotek jeszcze.
Trochę tam ciemno, bo chyba instalacja się spaliła od światła i kiepsko foto wychodzi a z lampą to już takie prześwietlone i w ogóle.. nie taki aparat ;)
Są fajne - te DDR'owskie - tylko jeden szkopuł impedancja wyjsćia coś rżedu 400 omów. Przy głośnikach trafo obniżające impedancję. Czemu - tak - by przewód głosnikowy mógł być dłuższy.

Trafa ogromne ale uniwersalne. - zwłaszcza sieciowe Lampy prostownicze zarówno AZ12, jak i EYY113 albo radziwckie 5C3S. Lampy mopcy EL12N, EL12, ale wstawiano 6P3S i też dobrze grało. Pozsotałe lampy to stalowe pentody (żadnych triod ---- ciekawe....) - często zamieniane na EF86. Wskażnik wysterowania był też wskażnikiem stanu emisji lamp mocy!!!.

Konstrukcja potężna. Ale gra super. Tylko te 110VAC zasilania o 400 omów na wyjściu....
Może tutaj jest coś innego, bo ja w nim znalazłem lampy ECC83, parkę EL34 i jakąś jeszcze, ale nie pamiętam teraz oznaczenia.