Jasne, że jest - oto onA kinowy wzmacniacz audio się nie zachował? Takie coś na pewno warto by było uratować.


Oczywiście. Jutro powinienem tam być wieczorem to zrobię kilka fotek jeszcze.dałbyś radę zrobić zdjęcie wnętrza komory projekcyjnej z krzyżem, okienkiem i migawką ?
Trochę tam ciemno, bo chyba instalacja się spaliła od światła i kiepsko foto wychodzi a z lampą to już takie prześwietlone i w ogóle.. nie taki aparat

Może tutaj jest coś innego, bo ja w nim znalazłem lampy ECC83, parkę EL34 i jakąś jeszcze, ale nie pamiętam teraz oznaczenia.Są fajne - te DDR'owskie - tylko jeden szkopuł impedancja wyjsćia coś rżedu 400 omów. Przy głośnikach trafo obniżające impedancję. Czemu - tak - by przewód głosnikowy mógł być dłuższy.
Trafa ogromne ale uniwersalne. - zwłaszcza sieciowe Lampy prostownicze zarówno AZ12, jak i EYY113 albo radziwckie 5C3S. Lampy mopcy EL12N, EL12, ale wstawiano 6P3S i też dobrze grało. Pozsotałe lampy to stalowe pentody (żadnych triod ---- ciekawe....) - często zamieniane na EF86. Wskażnik wysterowania był też wskażnikiem stanu emisji lamp mocy!!!.
Konstrukcja potężna. Ale gra super. Tylko te 110VAC zasilania o 400 omów na wyjściu....