Strona 2 z 3
: wt, 17 sierpnia 2004, 21:13
autor: Boguś
no tego prądu troszke będzie. 4 razy KT 88 plus 4 razy 6n8s w sumie będzie około 9A na kanał . Ale przeciez irf 1010 mają prąd 60A?a niewielki radiatorek plus wentylatorek? W sumie spadek będzie tylko około 4 V. Ale kto pyta nie bładzi.
: wt, 17 sierpnia 2004, 21:23
autor: tszczesn
Boguś pisze:no tego prądu troszke będzie. 4 razy KT 88 plus 4 razy 6n8s w sumie będzie około 9A na kanał . Ale przeciez irf 1010 mają prąd 60A?a niewielki radiatorek plus wentylatorek? W sumie spadek będzie tylko około 4 V. Ale kto pyta nie bładzi.
no to będzie ok 70W (na oba kanały) - wielki radiator. Tak poza tym - zauważyłeś tam takie fajne rezystorki w szereg z żarzeniem? Jak myślisz, ile się odłoży na nich jak przez nie przepuścisz 20A?
A te 4V to też dość optymistycznie - musisz bardzo dobrze wyliczyć traf uwzględniejąc spadek napięcia na uzwojeniach, diodach itp, a przy tak małych napięciach to łatwo o wolt pomyłki - a to już jest 20W różnicy. Zawsze bezpieczniej w amatorskich konstrukcjach zrobić zasilacz 'z zapasem'. Naprawdę uzwględmnij zasilacz impulsowy - będzie mniejszy, cimny i lżejszy, a jak masz możliwość przerobienia jakiegoś z PC (lub jakiegokolwiek innego zasiklanego z 220V) to i tańszy - odpada olbrzmie trafo sieciowe. Jedyna wada to możliwość zakłócania, ale jak wybieresz częstotliwośc pracy zasilacza ponad 20kHz to i tak niesłyszalne, a do tego można go dość łatwo zaekranować.
: wt, 17 sierpnia 2004, 21:31
autor: tszczesn
marekb pisze:W czasach dość odległych miałem do czynienia z radiowym stołem mikserskim pochodzącym bodajże z UNRA. Były tam wzmacniacze mikrofonowe, korekcyjne do magnetycznych wkladek gramofonowych i wzmacniacze liniowe. W żadnym nie było zasilania żarzenia prądem stałym!!!!. Nie było żadnego przydźwięku, brumienia. Był tylko bardzo mały szum, typowy dla lamp, i tylko przy ustawieniu tłumików na maxa.
Bo da się tak zrobić,a le wymaga to dużej wiedzy przy projektowaniu, odpwoedniej dokładnośći montażu i inne takie tam drobiazgi odróżniające fachowca od 'fachofca' :) Ale żarzenie mogło być i tak stabilizowane - bareterami.
: wt, 17 sierpnia 2004, 21:35
autor: Vault_Dweller
marekb pisze:W czasach dość odległych miałem do czynienia z radiowym stołem mikserskim pochodzącym bodajże z UNRA. Były tam wzmacniacze mikrofonowe, korekcyjne do magnetycznych wkladek gramofonowych i wzmacniacze liniowe. W żadnym nie było zasilania żarzenia prądem stałym!!!!. Nie było żadnego przydźwięku, brumienia. Był tylko bardzo mały szum, typowy dla lamp, i tylko przy ustawieniu tłumików na maxa.
Najlepsze, że zasilacz anodowy wyposażony był tylko w kilka kondensatorów o pojemności 50 mikro. Pobieralo to "cudo" coś koło 1 kW mocy i w zimie wystarczało do ogrzania pomieszczenia w którym sie znajdowało.
1 kilowat?? Na co tyle szło- na żarzenie czy na anody?? I duża ta konsoleta- ile w tym lamp mogło być? Zamierzam sobie zrobić nowy lampowy stół mikserski (ten co obecnie mam też jest na lampach ale niestety ma przymało kanałów, jest mono i nie ma reg. barwy na każdym kanale), żarzenie będzie prądem stałym, zasilacz mam już prawie gotowy. Zależnie od projektu będzie w nim 36 lub 48 lamp- jeżeli na każdy kanał dam magiczne oczko (będą wychyłowe VUmetry podłączone do PFLa).
BTW co to UNRA?
: wt, 17 sierpnia 2004, 21:48
autor: tszczesn
Vault_Dweller pisze:
1 kilowat?? Na co tyle szło- na żarzenie czy na anody?? I duża ta konsoleta- ile w tym lamp mogło być? Zamierzam sobie zrobić nowy lampowy stół mikserski (ten co obecnie mam też jest na lampach ale niestety ma przymało kanałów, jest mono i nie ma reg. barwy na każdym kanale), żarzenie będzie prądem stałym, zasilacz mam już prawie gotowy. Zależnie od projektu będzie w nim 36 lub 48 lamp- jeżeli na każdy kanał dam magiczne oczko (będą wychyłowe VUmetry podłączone do PFLa).
W zależności od rodzaju lamp można uznać wartość tak 5 - 6W na lampę. Da to już 240W dla 36 lamp. Uwzględniając dodatki takie jak podświetlenia, wiatraki, stray mocy w zasilaczu itp - można dołożyć drugie tyle. Ponadto on pewnie miał więcej lamp i zapewne jakiś dodatkowy wzmacniacz.
BTW. - ile kanłów ma mieć twój mikser?
: wt, 17 sierpnia 2004, 22:06
autor: Boguś
Ależ drogi Tomaszu za mostkiem prostowniczym jest tylko tranzystor nie widac tam po drodze zadnych szeregowych oporniczków...... więc i spadku na nich byc nie może
: wt, 17 sierpnia 2004, 22:12
autor: tszczesn
Boguś pisze:Ależ drogi Tomaszu za mostkiem prostowniczym jest tylko tranzystor nie widac tam po drodze zadnych szeregowych oporniczków...... więc i spadku na nich byc nie może
Grrr, fakt - tak to jest jak się za szybko patrzy :) Schemat jest rysowany inaczej niż zwykle - brak dokładniejszego wpatrzenia się mści :(
: wt, 17 sierpnia 2004, 22:38
autor: Boguś
No wlasnie. Trzeba jednak zwracać baczniejszą uwage na odpowiedzi,gdyz zamiast pomóc można niechcący i krzywdę wyrządzić. A mnie i tak dalej jednak ten zasilacz po głowie chodzi

: wt, 17 sierpnia 2004, 22:46
autor: Vault_Dweller
tszczesn pisze:W zależności od rodzaju lamp można uznać wartość tak 5 - 6W na lampę. Da to już 240W dla 36 lamp. Uwzględniając dodatki takie jak podświetlenia, wiatraki, stray mocy w zasilaczu itp - można dołożyć drugie tyle. Ponadto on pewnie miał więcej lamp i zapewne jakiś dodatkowy wzmacniacz.
BTW. - ile kanłów ma mieć twój mikser?
5 kanałów przełączanych mono linia/mikrofon i 5 kanałów liniowych stereo. Zestaw lamp: na kanał mikrofonowy ECC81 1szt., ECC82 1szt., EF86 1szt. Na kanał liniowy: ECC81 1szt., ECC82 2szt.
ECC81- zrobię na nich sumator aktywny. ECC82- do układów regulacji barwy tonu. EF86- przedwzmacniacze mikrofonowe. Wybór podwójnych triod został podyktowany posiadaną ich ilością
Sekcja wyjściowa: ECC82- 2szt. co pójdzie na regulację barwy tonu na każdy kanał i stopień wyjściowy, jeszcze 2szt. 6N1P-EW: jedna na wtórniki katodowe do VU-metrów i jedna na obciążenie aktywne sumatora (anody lamp ECC81 połączone ze sobą dwoma szynami- jedna dla kanału lewego a druga dla prawego). Stopień wyjściowy transformatorowy- a to po to, by obniżyć impedancję wyjściową i dać wyjście symetryczne. Nie chce mi się dawać dwóch dodatkowych podwójnych triod na wzmacniacz różnicowy i wtórnik katodowy do niego. W wersji rozwojowej magiczne oczko na każdy kanał, ale nie wiem skąd dorwać 10szt. EM83 (bo chciałbym dać za panoramą a przed tłumikiem). Obwód PFL/AFL włączany za pomocą niezależnych isostatów, a numery włączonych kanałów ma wskazywać wyświetlacz na dwóch lampach NIXIE.
Montaż planuję "hybrydowy", czyli połączenia przy lampach metodą tradycyjną (przedwzmacniacze mikrofonowe zrobię chyba na łączówkach którymi będą oberżnięte złącza kart ISA), a potencjometry i filtry regulacji barwy na płytkach drukowanych. Projekt zamierzam publikować w EP (też ze względu na większą potrzebną ilość płytek) ale nie wiem co z tego wyjdzie
Wszystko to ciągnięte przez 250VA transformator od OTV Rubin chyba 714 ale nie wiem.
: wt, 17 sierpnia 2004, 22:55
autor: tszczesn
Vault_Dweller pisze:
5 kanałów przełączanych mono linia/mikrofon i 5 kanałów liniowych stereo. Zestaw lamp: na kanał mikrofonowy ECC81 1szt., ECC82 1szt., EF86 1szt. Na kanał liniowy: ECC81 1szt., ECC82 2szt.
Widzę ładny mały mikserek - fajna konstrukcja :) (Tylko nie zapomnij o chłodzeniu...)
Vault_Dweller pisze:W wersji rozwojowej magiczne oczko na każdy kanał, ale nie wiem skąd dorwać 10szt. EM83 (bo chciałbym dać za panoramą a przed tłumikiem).
http://www.ebay.de
: wt, 17 sierpnia 2004, 23:01
autor: Vault_Dweller
tszczesn pisze:(Tylko nie zapomnij o chłodzeniu...)
Nie ma co się martwić. Lampy będą wszyściutkie wystawione na nadstawce konsolety. Wszystkie dobrze widoczne i będą się chłodzić nowietrzem z otoczenia, ale chyba dałbym na nie tę osłonę z siatki by obsługującemu ani lampom nic się nie stało

: śr, 18 sierpnia 2004, 19:35
autor: kk84
Witam.
Odwołując sie do wcześniejszych postów. W sumie nie pomyślałem o impulsówce do żarzenia stopni końcowowych

. Trudno sie mówi, w końcu nie wszyscy muszą być geniuszami

. Jeszcze jedno nie daje mi spokou odnośnie tych impulsówek. Czy generowane przez nie zakłócenia, które szczątkowo trajają z powrotem w sieć zasilającą, nie bedą pośrednio przez trafo anodowe itd. zakłócało pracy stopni wejściowych ?. Owszem można zastosować Schaffnera filtry sieciowe, ale to kosztuje .... W sumie nie opłaca sie stosować impulsówki - dodatkowy koszt, wiecej miejsca zajmuje, dodatkowy zasilacz i takie tam różne komplikacje układowe. Ale koncepcja sama w sobie dobra

.
: śr, 18 sierpnia 2004, 20:39
autor: sp5hbt
A jak by tak stabilizator równoległy pracujący na zmiennym?.
Albo sterowanie grupowe? zastosować. Takie jak do pieca wycinając co którąś sinusoidkę przy przejściach przez zero, tylko na mniejsze napięcia więc trzeba by coś wymyśleć dla triaków.
Żarzenie lamp mocy ma parę sekund bezwładności cieplnej no nie?
: śr, 18 sierpnia 2004, 20:46
autor: Brencik
lepiej zastosowac zwykle zasilanie na stabilizacji liniowej a nie impulsoej. za suzo zabawy i te zakłocenia, tłumienie, ekranowanie itp same problemy. a tak to i moze troche mocy starcimy na cieplo ale to i tak nie az tyle. duzo nie zyskamy tej mocy i tam na impulsówce
: śr, 18 sierpnia 2004, 22:07
autor: tszczesn
kk84 pisze:
Odwołując sie do wcześniejszych postów. W sumie nie pomyślałem o impulsówce do żarzenia stopni końcowowych :oops: . Trudno sie mówi, w końcu nie wszyscy muszą być geniuszami :wink: . Jeszcze jedno nie daje mi spokou odnośnie tych impulsówek. Czy generowane przez nie zakłócenia, które szczątkowo trajają z powrotem w sieć zasilającą, nie bedą pośrednio przez trafo anodowe itd. zakłócało pracy stopni wejściowych ?. Owszem
Częściowo tak,a le są gotowe (do kupienia jako całość) filtry do zamontowania w zasilaczu impulsowym, aby nie siał. No i można użyć scalaka wykorzystującego 'PFC' - Power Factor Correctness[1] - one sieją mniej od zwykłego trafa z prostownikiem[2]. Warunek - jest to już zasilacz sieciowy i trafo na ferrycie raczej będziesz musiał mieć własne, bo raczej żadnego gotowego nie wykorzystasz.
kk84 pisze:można zastosować Schaffnera filtry sieciowe, ale to kosztuje .... W sumie nie opłaca sie stosować impulsówki - dodatkowy koszt, wiecej miejsca zajmuje, dodatkowy zasilacz i takie tam różne komplikacje układowe. Ale koncepcja sama w sobie dobra :).
Filtry i tak musisz zainstalować, chyba, że na wsi mieszkasz. A w mieście masz stado zasilaczy impuslowych w sieci - głownie komputery i TV, sieją na potęgę, zwłaszcza zasilacze komputerowe za 70zł. A co do kosztów i mijesca to wręcz odwrotnie - są tańsze i mniejsze. (i trudniejsze w projektowaniu)
[1] Z pamięci piszę, mogę coś przekręcić
[2] Zwykły protownik też sieje - w końcu pobiera on prąd impulsowo.