Strona 2 z 6
: pn, 17 września 2007, 13:25
autor: maciej_333
Małe pole rozproszenia jest właśnie, gdy mamy mały prąd jałowy. Im prąd jałowy większy, tym większe pole rozproszenia. To dobry wyznacznik w warunkach amatorskich. Moje trafo do oscyloskopu (tranzystorowego) ma prąd jałowy 12,5mA. Na W.N. mam 400V AC. Jak pierwsze trafo miało 100mA prądu jałowego, to jakiekolwiek zaogniskowanie plamki było nie realne. Jak je przewinąłem to był 45mA, ale to i tak dużo za dużo.
P.S. Odradzam 8Ł029I. Ma małą czułość, 50V/cm dla Vertical. Jeszcze gorzej dla Horizontal.
: pn, 17 września 2007, 13:30
autor: cirrostrato
8łO29I dałem jako przykład z kapelusza(kiedyś popełniłem na niej oscyloskop/fakt,czułość lampy mała)ale inne,czulsze lampki oscyloskopowe jeszcze do załatwienia za kilkanaście PLN.Roboty przy takim oscyloskopku naprawdę sporo ale ,,szczęśliwi czasu nie liczą"...
: pn, 17 września 2007, 17:34
autor: nnu2008
maciej_333 pisze:Zacznij tak:
1) Nawiń trafo sieciowe. Jest to bardzo trudne jeśli chodzi o oscyloskop. Musi on mieć mały prąd jałowy (<15mA). Trzeba dać o 25% więcej drutu niż wynika to z przekroju rdzenia. Trafo od lampowego osc. powinno dać napięcie grzania: ~6,3V ; +300V dla końcówki odchylania ; np. +/-500V dla lampy osc.
2) Odchylanie zrób tak: weź dwie PFL200 (teraz są już tanie, nie to co kiedyś...). Na części L zrób końcowe odchylanie V i H. Wzmacniacz w klasie A z kompensacją dla górnych częstotliwości da Ci pasmo kilka MHz. Na F przedwzmacniacz. Na podstawie czasu zrób tak: F generator tranzytronowy, L końcówka H. Synchronizacja od anody lampy końcowej V. Powroty z S2 tranzytronu (trzeba będzie raczej dać jakiś wzmacniacz).
3) Lampa oscyloskopowa sterowana tak: anoda do jednej płytki, druga płytka do przesówu plamki.
4) W.N. z trafa sieciowego. Nawijasz coś tak 400V AC i gotowe.
Maciek, niestety, ale dla mnie takie cudo jest jeszcze zbyt skomplikowane.
Pozdro
: pn, 17 września 2007, 17:38
autor: nnu2008
seventh pisze:Są dwa proste oscyloskopy w Fauście czy tam Klimczewskim, mogę wrzucić, chodzą głównie na ECF82.
13ŁN10 ? A to nie jest lampa pamiętająca do rejestracji przebiegów...

Poza tym taka duża "trubka" będzie wymagać konkretnych napięć... Tam są jakieś elektrody do odczytu, miszeń (cel), takie dziwadło.. Raczej bym się rozejrzał za B6S1 B7S4, 8ŁO29I...
Jak byś mógł zamieścić ten schemat, byłbym wdzięczny

Co do lampy oscyloskopowej, to na taką się załapałem od kolegi z forum. Czyli jakie dać tam wysokie napięcie? Mam jeszcze jakaś bezimienną lampę oscyloskopową, ale ma pękniecie na bańce (dłuższa historia).
Widze, że coś jest w tym pamietaniu, bo któryś raz o tym czytam. Czy ktoś może mi wyjaśnic, na czym to polega?
Pozdro
: pn, 17 września 2007, 18:03
autor: Zibi
: pn, 17 września 2007, 19:36
autor: nnu2008
Znalazłem tam oscyloskom, ale tam była tylko 1 ECF82 i 2 EF83, których nie mam. Chyba bedę coś innego budował. Puki co czekam na lampę.
Pozdro
: pn, 17 września 2007, 20:04
autor: Zibi
: pn, 17 września 2007, 21:20
autor: fugasi
cirrostrato pisze:8łO29I dałem jako przykład z kapelusza(kiedyś popełniłem na niej oscyloskop/fakt,czułość lampy mała)ale inne,czulsze lampki oscyloskopowe jeszcze do załatwienia za kilkanaście PLN.
Powiedzcie mi jakie to ma znaczenie? Pamiętam że kiedyś w pewnym tekście też spotkałem się z określeniem że jakaś lampa oscyloskopowa jest mało czuła - czy nie można po prostu zbudować dla niej odpowiednio czułego wzmacniacza? Zaznaczam że jestem zupełnym laikiem więc może moje gdybanie jest bezsensowne.
: pn, 17 września 2007, 21:58
autor: jdubowski
fugasi pisze: Pamiętam że kiedyś w pewnym tekście też spotkałem się z określeniem że jakaś lampa oscyloskopowa jest mało czuła - czy nie można po prostu zbudować dla niej odpowiednio czułego wzmacniacza?
Mała czułość oznacza konieczność zapewnienia większej amplitudy napięć odchylających. Poza zwiększeniem wzmocnienia toru wymaga to większego napięcia zasilającego stopień końcowy.
: pn, 17 września 2007, 22:43
autor: wladl
Budowałem kiedyś oscyloskop na 8łO29, wprawdzie na krzemie. Czułość lampy, czyli płytek odch. X/Y mocno zależy od napięcia zasilającego lampę. Niskie napięcie, wysoka czułość płytek, ale plamka marna. Im wyższe napięcie, ogniskowanie się poprawia, ale i wiązka elektronów sztywnieje. Bardzo ważną sprawą jest ekran magnetyczny lampy
Władek
: wt, 18 września 2007, 18:07
autor: nnu2008
wladl pisze:Budowałem kiedyś oscyloskop na 8łO29, wprawdzie na krzemie. Czułość lampy, czyli płytek odch. X/Y mocno zależy od napięcia zasilającego lampę. Niskie napięcie, wysoka czułość płytek, ale plamka marna. Im wyższe napięcie, ogniskowanie się poprawia, ale i wiązka elektronów sztywnieje. Bardzo ważną sprawą jest ekran magnetyczny lampy
Władek
Czy ten ekran jest tak ważny?
Zibi-czy mógłbyś wysłać mi te schematy na maila? Jakos nie mogę ich otworzyc
Pozdro
: wt, 18 września 2007, 18:59
autor: Zibi
Wysłałem. Archiwum jest wieloczęściowe, ponieważ nie udało mi się wysłać pliku w całości. Trzeba ściągnąć wszystkie części do jednego folderu, otworzyć winrar-em plik part1 i wypakować pdf-a.
: wt, 18 września 2007, 19:47
autor: wladl
Śmieciowe pole magnetyczne może bardzo popsuć liniowość odchylania. Robiłem z blachy, albo z rury o odpowiedniej średnicy. Po obróbce mechanicznej trzeba ekran wyżarzyć, można nawet na ognisku

. Wszystko zależy od przyjętej koncepcji i rozmieszczenia transformatorów i lampy
Władek
: wt, 18 września 2007, 20:59
autor: nnu2008
Zibi pisze:Wysłałem. Archiwum jest wieloczęściowe, ponieważ nie udało mi się wysłać pliku w całości. Trzeba ściągnąć wszystkie części do jednego folderu, otworzyć winrar-em plik part1 i wypakować pdf-a.
Dzięki za schemat, ale nie mam takich lamp. Poza tym już wybrałem, co będę budował. Teraz tylko czekać na lampę oscyloskopową.
Pozdro
: wt, 18 września 2007, 21:16
autor: Zibi
A ECC81, ECC82, ECC83, EZ90 masz? Jeśli tak, to masz prawie wszystkie.
Prostownik w.n. może być krzemowy.