Strona 2 z 2
: pn, 22 października 2007, 23:48
autor: szalony
Ciekawi mnie jedno: w każdym katalogu CEMI itp, książce - są dane ASY34,36,35,37. Natomiast o ASY33 jest tylko to co znalazł Zibi.
W każdym razie na pewno mają więcej lat niż ja

: wt, 23 października 2007, 00:06
autor: MarekSCO
Ech... Jak Zibi więcej na ten temat w sieci nie znalazł, to wszystko jasne

Więcej na ten temat w sieci nie ma

Ale coś mi się kojarzy, że w dodatku do jakiejś książki widziałem tabelę tranzystorów ASY i tam mogą być...
Jutro poszperam... Przy okazji odkurzę trochę biblioteczkę

Tak się już do internetu przyzwyczaiłem, że całkiem zapomniałem, że mam książki jakieś

: wt, 23 października 2007, 00:18
autor: pierwszy
Cos tam jednak jest na necie
http://www.datasheetarchive.com/specsheet/ASY33.html
Tez mi chodza po glowie rozne katalogi drukowane gdzie moglem widziec

: wt, 23 października 2007, 00:26
autor: MarekSCO
macska pisze:Cos tam jednak jest na necie

A sprawdź środkowy link w tych, które podał Zibi

Podejrzewam, że niedługo to internet będzie szukał Zibiego a nie Zibi w internecie

: wt, 23 października 2007, 01:39
autor: Vic384
Czesc
Dodatkowe dane: Veb=12V, Ft=500KHz, Cob=50pf, Hfe=90/150 przy 100mA. Zaminnik europejski=AC128, zamiennik amerykanski=2N2706.
Dane wg Towers' International.
Jesli z pomiarow beta wyszla 4 czy 5, to znaczy, ze zle byl zrobiony pomiar. Pierwszy raz slysze, aby tranzystor klasy TG53, mial bete 4.
Pozdrowiena
: wt, 23 października 2007, 12:24
autor: marekb
k4be pisze:Dla tych germanowych tranzystorów norma to jakieś 10, rzadko zdarzały się przekraczające 50.
Byly bardzo dobre tranzystory germanowe o oznaczeniu ACY 32, 33 . Osobiście mierzylem takie ktorych h21 wynosił ponad 400. Stosowane były m. in. w sprzęcie produkowanym przez "Fonię". W opisie produktów mieli napisane " wykonany na tranzystorach bezszumnych"

Re: Germańce :)
: pn, 7 stycznia 2008, 18:08
autor: KaW
ASY .... to tranzystory przełaczające -jedynym ich zadaniem było mieć mały czas narastania impulsu i w miarę
dobry wygląd impulsu -bez ciągnięcia ogona .Pewnie do pamięci ferrytowych .
Tranzystory te nie mogą być mierzalne dzisiejszymi testerami bo faktycznie przy prądzie uplywu /normalnego dla nich/
rzędu 100uA -ALBO WIĘCEJ - testery dają im wzmocnienie cztery albo coś około .
Ich prawda wyjdzie na jaw jak jak się im stworzy wymagane polaryzacje i zasilanie ....Ale to już historia .
Do generatorków ,wzmacniaczy -raczej coś z AC...., OC ....- lub ros. MP ...jest ich jeszcze dużo.
Re:
: pn, 7 stycznia 2008, 21:49
autor: staszeks
seventh pisze:
Ciekawi mnie jedno: w każdym katalogu CEMI itp, książce - są dane ASY34,36,35,37. Natomiast o ASY33 jest tylko to co znalazł Zibi.
W każdym razie na pewno mają więcej lat niż ja

to i ja coś znalazłem
opis rubryk tabelki już kiedyś zamieszczałem,ale jeżeli będzie potrzeny....
Re: Re:
: pn, 7 stycznia 2008, 22:16
autor: szalony
staszeks pisze:
opis rubryk tabelki już kiedyś zamieszczałem,ale jeżeli będzie potrzeny....
Byłbym bardzo wdzięczy bo nie mogę znaleźć
KaW pisze:ASY .... to tranzystory przełaczające -jedynym ich zadaniem było mieć mały czas narastania impulsu i w miarę
dobry wygląd impulsu -bez ciągnięcia ogona .Pewnie do pamięci ferrytowych .
Tranzystory te nie mogą być mierzalne dzisiejszymi testerami bo faktycznie przy prądzie uplywu /normalnego dla nich/
rzędu 100uA -ALBO WIĘCEJ - testery dają im wzmocnienie cztery albo coś około .
Ich prawda wyjdzie na jaw jak jak się im stworzy wymagane polaryzacje i zasilanie ....Ale to już historia .
Do generatorków ,wzmacniaczy -raczej coś z AC...., OC ....- lub ros. MP ...jest ich jeszcze dużo.
Dzięki

Owszem, te tranzystory były do jakiejś automatyki cyfrowej...
Re: Germańce :)
: pn, 7 stycznia 2008, 22:22
autor: staszeks
proszę bardzo
Re: Germańce :)
: pn, 7 stycznia 2008, 22:23
autor: szalony
dzięki
