Popularne transformatory we wzmacniaczach gitarowych

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

karczoch
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 107
Rejestracja: pn, 23 stycznia 2006, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: karczoch »

painlust pisze:
karczoch pisze:
painlust pisze:Gsmok własnie wprowadził poprawki do artykułu. Dotyczą one wspomnianej aplikacji dla 6V6 i pochodnych.
Świetny artykuł! Dzięki!
czy nie dało by się coś wspomnieć o 6p3s czyli 6L6? no i tak jak już ktoś pisał 6n13s, ale to tylko tak nieśmiało pytam :)
Nie.... 6L6 jest za mocna do tych transformatorów, a 6N13S mnie nie interesuje. Mam zamiar napisać artykuł o nawianiu transformatorów do wzmacniaczy SE więc może wtedy... ale 6N13S raczej się nie spodziewaj w tym opracowaniu.
szkoda bo ładna jest, no i mam 4 sztuki :)
Maciej Szczodrowski
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1004
Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Maciej Szczodrowski »

A w mojej głowie dojrzewa projekt wzmacniacza SE z 6H13C i TG2,5 w roli głównej. Pożyjemy, zobaczymy...

Pozdrawiam!
Maciek.
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

painlust-wzór na Ra -jest prawdziwy wogóle dla każdego transformatora -
zdanie o SE trzeba przebudowac -nie zamykac drogi myślenia .
SE to drobny pryszcz zastosowań tego wzoru.
Jeśli już to podać opis trafo ogólny a SE rozpatrzec jako przyp. z techniki
wzmacniaczy z zastosowaniem transformatorów pracujacych w pasmie akustycznym.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

Dziś rano naszła mnie taka myśl: czy nie wartoby pomierzyć rzeczywistego pasma przenoszenia omawianych tu transformatorów?
Dlaczego? Otóż okazuje się że np. polscy producenci elektroniki w czasach PRL-u tacy jak Unitra mieli dziwny (z punktu widzenia marketingowego i na przekór tendencjom światowym!) zwyczaj zaniżania parametrów swoich urządzeń. Często było tak, że np. wzmacniacz w katalogu posiadał moc 25W a w rzeczywistości - 31W, pasmo przenoszenia 30-30000 Hz a w rzeczywistości 17-40000 Hz itd.
Być może taki sam zwyczaj, nazwijmy to - ostrożnego podawania parametrów panował i u producentów transformatorów. Czy niezwykle popularny wśród amatorów TG2,5-1-666 rzeczywiście przenosi tylko 100-15000 Hz? Czy TG5-46-666 przenosi tylko od 80 do 20000 Hz?
Faktem, jest że niektórzy konstruktorzy wykorzystują te transformatorki do budowania wzmacniaczy stereo, do grania muzyki z płyt. Spotkać można relacje że brzmią zaskakująco dobrze, więc może z tym basem (bo dolna granica pasma jest problematyczna) jest lepiej niż się wydaje? Wielkich nadziei nie budzi co porawda wielkość ich rdzeni, jednak niektóre wspólcześnie produkowane transformatory zachodnie posiadające rdzenie o rozmiarach porównywalnych (ok. 8 cm szerokości) mają specyfikacje lepsze. Czy to tylko zręczniejszy marketing?
Czy ktoś z was dysponujący sprzętem mógłby dokonać odpowiednich pomiarów choćby tylko dwóch najpopularniejszych typów - jakiegoś TG2,5 i TG5?
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Już kiedyś pisałem, że muzyki słucham na wzmacniaczu na PL84 i TG5-53-666. Zmierzone pasmo przenoszenia wzmacniacza to 66Hz do 25kHz przy spadku -3dB mierzone przy mocy 1W - jak widać rewelacji nie ma :(. Próbowałem też trafek głośnikowych z Rubina (gabarytowo wydają się mniejsze, ale kolumna środkowa ma większy przekrój) - wyniki były praktycznie identyczne.

Dzięki globalnemu USZ można obniżyć dolną częstotliwość graniczną o jakieś 10-15Hz (co widać na moim przykładzie), ale większą różnice widać w górnej częstotliwości granicznej, która śmiało może przekroczyć 20kHz.
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.
fugasi pisze:Dziś rano naszła mnie taka myśl: czy nie wartoby pomierzyć rzeczywistego pasma przenoszenia omawianych tu transformatorów?
To nie do końca da się zrobić. Pasmo przenoszenia transformatora zależy od układu, w którym on pracuje, w szczególności od oporności wewnętrznej stopnia sterującego transformator i od jego obciążenia. Jest sens zmierzyć indukcyjność uzwojenia pierowtnego (choć i ta trochę zależy od prądu przepuszczonego przez transformator) i indukcyjnoąć rozproszenia (chocby w przybliżeniu, bo dokładny pomiar jest kłopotliwy). Te dwa parametry bywają zresztą podawane w katalogach transformatorów. W oparciu o nie da się ocenić pasmo. Jak to zrobić napisałem tu: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasiu/eka/trafo.html

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Ew. można by zrobić tabelkę z podanym pasmem zależnie od zadanego obciążenia. Mógłbym coś takiego zrobić tylko TG mi brak. Jeśli jakaś dobra dusza Poznania lub okolic pożyczy to zrobię to w lipcu i wyśle painlustowi.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

Jasiu pisze:To nie do końca da się zrobić. Pasmo przenoszenia transformatora zależy od układu, w którym on pracuje, w szczególności od oporności wewnętrznej stopnia sterującego transformator i od jego obciążenia.
Zatem podane liczby - 100 Hz÷15000 Hz i 80 Hz÷20000 Hz odpowiednio dla TG2,5-1-666 i TG-5-46-666 odnoszą się do typowej aplikacji tych transformatorów przewidzianych przez producenta czyli wzmacniaczy m.cz. telewizyjnych, na lampach PL8x? Czy może mierzono owe parametry w jakichś laboratoryjnych układach "testowych"?
Ostatnio zmieniony czw, 21 czerwca 2007, 21:25 przez fugasi, łącznie zmieniany 1 raz.
Jasiu

Post autor: Jasiu »

fugasi pisze: Zatem podane liczby - 100 Hz do 15000 Hz i 80 Hz do 20000 Hz odpowiednio dla TG2,5-1-666 i TG-5-46-666 odnosz ą się do typowej aplikacji tych transformatorów przewidzianych przez producenta czyli wzmacniaczy m.cz. telweizyjnych, na lampach PL8x?
Tak sądzę.

Jasiu
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

KaKa pisze:Ew. można by zrobić tabelkę z podanym pasmem zależnie od zadanego obciążenia. Mógłbym coś takiego zrobić tylko TG mi brak. Jeśli jakaś dobra dusza Poznania lub okolic pożyczy to zrobię to w lipcu i wyśle painlustowi.
U mnie się coś znajdzie :)
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Tak sobie jeszcze pomyślałem, że pasmo zależy od rodzaju użytego głośnika, a konkretnie jest ch-yki impedancji. Czego zatem użyć do testów jako obciążenia? :? Zwykłego opornika 8R o odpowiedniej mocy czy głośnika?
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
pasio
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 702
Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pasio »

Witam !

W cywilizowanym technicznie kraju, jakim bez watpienia była 10-ta potęga przemysłowa świata (gierkowski PRL), każda produkowana w przemyśle rzecz musiała być produkowana z odpowiednią normą: PN,
BN lub zakładową. Nic prostszego,(he, he, he), niż odszukać w Polskim Komitecie Normalizacyjnym lub w archiwum Zatry odpowiednią N i przeczytać, w jaki sposób mierzono transformatory...
Co do "zaniżania" mocy wzmacniaczy, to prawdopodobnie różnica brała się z uwzględnienia normy na wahania napięcia w sieci. Profesjonalne konstrukcje zakładały + 5% i _15 % , amatorzy, konstruując urządzenia przeważnie pomijają ten problem. U mnie (W-wa, Ursynów) napięcie jest wyjątkowo dobre, zawsze 235 V, ale to, jak słyszę wyjątek: blisko stacji traf, stosunkowo nowe instalacje, dbałość STOEN-u o to , abyśmy płacili jak najwyższe rachunki (wyższe napięcie, wyższy pobór).
Gdy napięcie spadnie o 15% czyli do 195,5 V, dobry sprzęt powinien zachować swoje parametry, a więc i moc wyjściową. Gdy napięcie wzrośnie, moc wyjściowa też, ale to nikomu nie przeszkada, może być co najwyżej miłym/niemiłym zaskoczeniem. A tak BTW, kto wydusza moc maksymalną i po co, żeby zjarać kolumny ?
pzdr pasio
Jasiu

Post autor: Jasiu »

Czołem.
KaKa pisze:Tak sobie jeszcze pomyślałem, że pasmo zależy od rodzaju użytego głośnika, a konkretnie jest ch-yki impedancji. Czego zatem użyć do testów jako obciążenia? :? Zwykłego opornika 8R o odpowiedniej mocy czy głośnika?
Raczej oporniika - głośnik doda swoje zmiany impedancji, każdy inne... Równie ważny jest opór wewnętrzny żródła sygnału. Ten sam transformator z EL84 pracującą w układzie pentody (Ri=40k) może mieć pasmo na przykład 200Hz, s triody (Ri=2k) - jakieś 50Hz. Także od strony wysokich częstotliwości wystąpią podobne różnice.

Myślę, że zbadanie pasma przy dwóch rezystancjach żródła dało by już dosyć pełną informację.

Pozdrawiam,
Jasiu

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

KaKa pisze:Ew. można by zrobić tabelkę z podanym pasmem zależnie od zadanego obciążenia. Mógłbym coś takiego zrobić tylko TG mi brak. Jeśli jakaś dobra dusza Poznania lub okolic pożyczy to zrobię to w lipcu i wyśle painlustowi.
Dziękuję Ci Kaka za pamięć, ale nie skorzystam. Temat mojejego artykułu jest jednoznaczny i tyczy się tylko i wyłącznie wzmacniaczy GITAROWYCH, a tu jak wiadomo pasmo nie jest najważniejsze i właściwie mało mnie obchodzi czy TG2,5 przenosi do 20kHz czy 12kHz. Co oczywiście nie znaczy, ze ktoś nie mógłby się powoływać na mój artykuł pisząc swój. Nawet zachęcam z korzystania.


A i jeszcze jedna sprawa: cały pomiar może być bez sensu bo nie wierze w równość parametrów w poszczególnych egzemplarzach. Jeden może mieć pasmo do katalogowych 15kHz, a drugi do 30kHz. Wystarczy pomierzyć głupią rezystancję uzwojenia pierwotnego. Jak na dziesięć egzemplarzy znajdziesz dwa różniące się o kilka omów to będzie cud. A różnice mogą być ogromne i dochodzić do 100 ohm. Jak tu trafo nie trzyma powtarzalnych parametrów to co możesz powiedzieć o paśmie.
Pi-Vo
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 93
Rejestracja: pn, 1 września 2003, 11:12
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Pi-Vo »

pasio pisze: Ciekawe na jakim trafie grał James Marshall Hendrix znany szerzej jako
Jimi H. Pewnie na Marshallu... Legenda głosi, że sam tuningował wzmaki Marshalla, aby miały więcej niż 50 W mocy, no i bawił się wielce udanie sprzężeniem zwrotnym, co słychać.


pzdr pasio
Stare pytanie ale można odpowiedzieć.Hendrix grał na transformatorach Drake Transformers bo takie wówczas stosował Marshall w swoich wzmacniaczach.Jeszcze w latach 80' je stosował (JCM800).Potem były trafa Dagnall.Hendrix nie modyfikował sam wzmacniaczy, robił to ktoś inny,nazywał się Tony Frank.Podobno transformatory były przewijane i faktycznie zwiększało to moc wzmacniaczy ale powodowało częste awarie lamp i samych transformatorów.Pewne źródła podają że ze 100W Marshall'a uzyskiwał 137W mocy!
ODPOWIEDZ