Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Znajdę to i napiszę.

gsmok pisze:A czy ktoś może zna przepis na szkliwo ze szkła wodnego, o którym wspomina Alek w swoim poście.

Wg. "Na wszystko jest rada" S. Sękowskiego:

Wariant 1:

cement portlandzki 10g
mączka szklana 10g
lub sucha glinka 10g (tu niestety skład książki jest tak "precyzyjny", że nie wiadomo czy to "lub" dotyczy 2 mieszaniny, czy też ew. zastąpienia mączki szklanej glinką...)

Wariant 2:

mączka szklana 10g
kreda 10g

Rozrobić jedną z mieszanin (dokładnie przesianą!) na pastę w szkle wodnym. Co autor rozumie pod pojęciem "sucha glinka" nie wyjaśnia!

Wariant 3:

gips 100g
siarczan glinowo-potasowy (ałun) 7g

Mieszaninę rozrobić "na ciasto" w 10% wodnym roztworze kleju stolarskiego.


Osobiście używam silikonu, sprawdza się doskonale nawet przy "mocno pracującej" AZ1, biały faktycznie wygląda "nienaturalnie", na szczęście jest też bezbarwny.

Dokładnie o te przepisy mi się rozchodziło

Mączkę szklaną i kredę jest łatwo zdobyć. Ze szkłem wodnym także nie ma kłopotu. Chcąc otrzymać szary kit dodałbym nieco pyłu węglowego.
A jeśli chciałbym pomarańczowo-czerwony to dodałbym tlenku żelaza.

Przepisy Pana Sękowskiego mają jeden sęk- często nie wychodzą

Niedawno kupiłem 6 lamp 6P45S i 2 z nich mają luźne "cycki", czyli wyprowadzenia anod. Czy distal będzie do tego dobry, czy to dla niego za wysoka temperatura?

Nie wiem jak tram z wytrzymałością distalu ale te lampy się MOCNO grzeją więc daj im coś porządnego...

Skleiłem to na hermetic, czyli płyn do uszczelniania silników. Stosuję go w swojej jawce i jakoś się nie topi, więc powinno być dobrze.

Ciekawostka !!!
Znalazłem w internecie firmę JAC MUSIC z Niemiec, która sprzedaje produkt o nazwie:
TUBE BASE GLUE NR 1
czyli klej do cokołów lamp w cenie 7,54 euro.

gsmok pisze:Ciekawostka !!!
Znalazłem w internecie firmę JAC MUSIC z Niemiec, która sprzedaje produkt o nazwie:
TUBE BASE GLUE NR 1
czyli klej do cokołów lamp w cenie 7,54 euro.

Pewnie sami tego nie robią, tylko konfekcjonują coś normalnego - jakiś butapren lub coś, tyle, że ze kilka razy większą cenę :)

No cóż, tego niestety nie można wykluczyć .

Czołem.

gsmok pisze:A czy ktoś może zna przepis na szkliwo ze szkła wodnego, o którym wspomina Alek w swoim poście.

O ile dobrze pamiętam to drobno zmielona krzemionka rozrobiona na papkę ze szkłem wodnym. Nie przyjmuję na to 100% odpowiedzialności, lepiej wypróbować na czymś mniej cennym

Natomiast według podręcznika wytwarzania lamp (dla zawodówki - Zdzisław Kleczko, "Lampy oświetleniowe i elektronowe") zwykle stosowany kit to:
Żywica fenolowo-formaldehydowa z plastyfikatorem (szelak, kalafonia), wypełniaczem (mączka mineralna) rozrobiona w alkoholu. Niektóre z tych żywic same utwardzają się na gorąco (rezol), inne wymagają dodatku utwardzacza (nowolakowe). IMO tylko ciekawostka, bo nie tytko skomplikowane, ale i jakość spoin w polskich lampach była niska - to ich achillesowa pięta.

Pozdrawiam,
Jasiu

Ja bym rąk nie łamał-żywicę fenolowo-formaldehydową mogę mieć zrobioną za paręnaście minut

Piotrek pisze:Należy lutownicą i odsysaczką pozbyć się cyny w stykach cokoły i starannie, zapisując sobie oznaczenia wyprowadzeń lampy uzunąć cokól .

Mam 51 letnią G-807 z luźnym cokołem, próbuję go odczepić w/g przepisu kol. Piotrka, jednak po odessaniu cyny z nóżek cokół nie daje się zdjąć, mimo iż wszystkie wyprowadzenia lampy swobodnie przemieszczają się w nóżkach. Nie mam pomysłu co jeszcze może trzymać ten cokół, bo nie jest to kit, może ktoś z Was miał podobny problem?
Z góry dzięki za pomoc!

Witam

Kauczuk pisze: Mam 51 letnią G-807 z luźnym cokołem, próbuję go odczepić w/g przepisu kol. Piotrka, jednak po odessaniu cyny z nóżek cokół nie daje się zdjąć, mimo iż wszystkie wyprowadzenia lampy swobodnie przemieszczają się w nóżkach. Nie mam pomysłu co jeszcze może trzymać ten cokół, bo nie jest to kit, może ktoś z Was miał podobny problem?
Z góry dzięki za pomoc!

Proponuję porządnie rozgrzać nóżki lutownicą i jeszcze raz odessać cynę odsysaczem.Często się zdarza, że druciki przemieszczają się swobodnie,ale mają na sobie kawałki cyny i się blokują w niektórych miejscach.Resztki cyny mogą też pozostać na wewnętrznych powierzchniach nóżek.


Pozdrawiam