Strona 2 z 3

: sob, 2 grudnia 2006, 01:35
autor: Vic384
Czesc
Moze podam odrazu ilosci zwjow, zakladajac opornosc Raa = 30kom.
W Twoim przypadku pierwotne to 2 x 2200 zw drutu 0.1mm, wtorne 60 zwojow drutu 0.6mm. Dla 4 om bedzie 50 zwojow i dla 8om - 75 zw. Ja tak nawijam do lampy 12AU7 czyli ECC82 i jak na razie nie bylo problemow. Karkas dzielony, pierwotne ma 4 sekcje po 1100 , a wtorne 2 po 30 na przemian.
Pozdrowienia

: sob, 2 grudnia 2006, 13:02
autor: petersz
Witam! Dzięki za odp. Nie jestem jednak przekonany, czy ECC82 (12AU7) jest dokładnym odpowiednikiem 6N1P. Nigdzie w katalogu tej lampy nie mogę znaleść Ra :|, da się to jakoś wyliczyć?

Np. tu: http://home.cfl.rr.com/dbhammond/Firefly_sch_R1.gif Oporność jest 8200R - więc różnica spora.

Pozdr.

P.S.
Nie będę chyba się bawił w sekcje, bo to gitarowiec jest ;-)

: sob, 2 grudnia 2006, 13:19
autor: painlust
petersz pisze:Witam! Dzięki za odp. Nie jestem jednak przekonany, czy ECC82 (12AU7) jest dokładnym odpowiednikiem 6N1P. Nigdzie w katalogu tej lampy nie mogę znaleść Ra :|, da się to jakoś wyliczyć?

Np. tu: http://home.cfl.rr.com/dbhammond/Firefly_sch_R1.gif Oporność jest 8200R - więc różnica spora.

Pozdr.

P.S.
Nie będę chyba się bawił w sekcje, bo to gitarowiec jest ;-)
6N1P nie jest odpowiednikiem zadnej europejskiej lampy.

: sob, 2 grudnia 2006, 13:32
autor: petersz
painlust pisze:6N1P nie jest odpowiednikiem zadnej europejskiej lampy.
Ano właśnie...

Znalazłem coś takiego, ale za cholerę nie wiem, jak z tego dobrze odczytać... ;-) Pomożecie?

Pozdr.

: ndz, 3 grudnia 2006, 01:38
autor: Vic384
Czesc
To trafo Hammonda nie bylo oryginalnie przeznaczone do ukladow triodowych. Bylo ono przygotowane dla 6V6 lub nowszej 6AQ5, europejska to EL90, czyli dla lamp ze "zredukowanym pradem anodowym" - rzedu 35mA. Np do odbiornikow samochodowych i bateryjnych . Tu zostal zastosowany " z rozpedu".
Raa rowne 8k2 jest dobre do lamp podobnych do EL84 i pradzie 35mA na lampe, a nie dla triody z pradem 10mA.
Pozdrowienia

: ndz, 3 grudnia 2006, 10:29
autor: petersz
A jak to będzie z tym wykresem? Widzę tam napięcie siatki na osi x, prąd anodowy na osi y, wykresy oporności Ra na charakterystyce... Jak więc z tego odczytać? Jakie jest u mnie napięcie siatki, jaki prąd? (schemat na pierwszej stronie)

Pozdr.

: ndz, 3 grudnia 2006, 13:03
autor: Piotr
petersz pisze:A jak to będzie z tym wykresem? Widzę tam napięcie siatki na osi x, prąd anodowy na osi y, wykresy oporności Ra na charakterystyce... Jak więc z tego odczytać? Jakie jest u mnie napięcie siatki, jaki prąd? (schemat na pierwszej stronie)
Obciążenie wyznacza się przy pomocy charakterystyk anodowych, czyli Ia(Ua).
Wrysowujesz prostą obciążenia, a Ra/a wynosi dwukrotną wartość odwrotności jej nachylenia w klasie A, lub czterokrotną w klasie B.
W klasie AB sprawa się trochę komplikuje, bo linia obciążenia przestaje być prostą, ale obowiązują te zame zasady - póki pracują dwie lampy nachylenie wynosi 1/(1/2*Ra/a), a od momentu zatkania jednej z lamp nachylenie rośnie do 1/(1/4*Ra/a).

: ndz, 3 grudnia 2006, 13:40
autor: Zibi

: czw, 7 grudnia 2006, 15:39
autor: petersz
Wrysowujesz prostą obciążenia, a Ra/a wynosi dwukrotną wartość odwrotności jej nachylenia w klasie A
A jak wysrysować tą prostą obciążenia? Jak zmierzyć nachylenie? :oops:

Czy jest sens projektować ten wzmacniacz w klasie A1, czy uzyska się z tego 1/2W?

Pozdr.

P.S.
Czytałem sobię http://www.fonar.com.pl/audio/teoria/po ... m2/wzm.htm Chciałem zastosować to względem 6N1P, ale mam problemy z wyznaczeniem prostej roboczej, eh...

: czw, 7 grudnia 2006, 16:03
autor: Piotr
Przykład w klasie A1.
Czerwona linia to prosta obciążenia (15k).
Zielone linie wskazują punkt pracy (260V; 8mA).
Pole żółtego trójkąta odpowiada mocy wyjściowej (0.5W).
To wszystko dla jednego systemu.

: wt, 12 grudnia 2006, 16:43
autor: petersz
Witam! Wielkie dzięki Piotrze za wyrysowanie wszystkiego. Mam jednak pytanie - transformator daje 220V (bez obciążenia, w katalogu 200V) oraz idealnie 6,3V (również bez obciążenia). Jak to będzie po wyprostowaniu napięcia, na pewno się podniesie, ale czy spadnie pod obciążeniem, do jakiego poziomu? Nie wiem, jaki początkowy punkt pracy mogę przyjąć...

Pozdr.

P.S.
To wszystko dla jednego systemu.
Tj. dla SE? :oops:

: wt, 12 grudnia 2006, 20:50
autor: Piotr
Dla jednego systemu, czyli dla jednej z dwóch triod.
Możesz je połączyć równolegle (SE), lub przeciwsobnie.

Napięcie transformatora po wyprostowaniu będzie większe o sqrt2. To pewnie wiesz. Pod obciążeniem będzie mniejsze, ale o ile to zależy od prostownika. W każdym razie przy tak małych prądach będzie to spadek nieznaczny.

: wt, 12 grudnia 2006, 20:59
autor: petersz
Możesz je połączyć równolegle (SE), lub przeciwsobnie.
Tak jak na schemacie (pierwsza strona). Jak wówczas zmieni się moc?
Pod obciążeniem będzie mniejsze, ale o ile to zależy od prostownika.
Myślałem nad 4x 1N4007 lub mostek prostowniczy.

Pozdr.

: wt, 12 grudnia 2006, 21:07
autor: Piotr
Niezależnie od układu, jeżeli zachowasz punkt pracy i obciążenie z punktu widzenia jednej lampy moc się nie zmieni. Przy dwóch systemach zarówno wyjściowa, jak i tracona będą dwukrotnie większe.

Stosując diody krzemowe i spore kondensatory możesz spokojnie zaniedbać spadek napięcia pod obciążeniem.

: wt, 12 grudnia 2006, 21:17
autor: petersz
Kurczę, to po wyprostowaniu wyjdzie gdzieś z 310V. Kondensatory będą dość małe (2x 47uF + 2x 22uF lub więcej jeśli będzie potrzeba), więc zakładam, że spadek napięcia jakiś będzie. Czy przyjąć 250V, czy... Czy mniejsza o to?

Pozdr.