Kable sygnałowe

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Kable sygnałowe

Post autor: djivo »

dolphin123 pisze:Nie wiem gdzie wrzucić, więc wrzucę tu :)

http://audiokable.manifo.com/
Przez pierwszą chwilkę zastanawiało mnie czy dałeś ofertę swojej firmy.
Ale przyglądam się produktom i natknęło mnie o co chodzi. :mrgreen:
A godzina jest 5 nad ranem. Wyspałem się i usiadłem na moment na forum.
Piękne porównanie ....
Panie Grają te nowe kable jak nie wiem.
Ale szczytem podczas moich wszystkich zakupów audio było - gdy dokonywałem zakupu wzmacniacza od pewnego audiofila będąc u niego w domu.
Powiedział te słowa UWAGA CYTUJĘ:
Nie wiem czy Pan sobie zdaje sprawę ale głębokość basu w moim systemie ma ogromne znaczenie.
Tzn jak odwrócę wtyczkę w gnieździe zasilającym o 180 stopni bas jest dużo bardziej energiczny ma większego kopa ma tzw "mięso" . :mrgreen:
Byłem wtedy z kolegą również elektronikiem spojrzeliśmy się na siebie ale nic cicho sza.
Więc Facet kontynuuje rozmowę i mówi ja Panom to pokaże, po czym wyłącza sprzęt i odwraca wtyczkę wzmacniacza o 180 stopni i włącza muzykę.
Ja różnicy wraz z kolegą nie słyszałem.
Ale skoro on słyszy - jak to mówią kto mu broni ......


O doczytałem również w komentarzach o tej polaryzacji gniazdka może ktoś to wyjaśni :)
Bo ja tego nie słyszę....I nie wiem czy to dobrze czy nie ?
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Kable sygnałowe

Post autor: chrzan49 »

Dołoże swe 3 grosze.
RCA a DIN.RCA sa pewniejsze i daja mniejsze przesłuchy z racji swej budowy.Nie do przecenienia jest także pewność połączenia większa niz dla DIN.No i rezystancja samych styków.Plus dla RCA.

Wtyki sieciowe.
Tu prawdziwy ałdyjofyl zawsze pokona durnego inzynierka bo on wie najlepiej.

Owszem w przypadku niezbyt dobrego zerowania instalacji może zmiana biegunowosci coś pomóc ale głownie chodzi o przydźwięki sieciowe.
Kable mało tu niewiele do gadania.

Takie przekładanie wtyczki pomaga tylko na 15 minut bo potem grawitacja Jowisza i Saturna zmienia polaryzacje i należy na odwyrtke.To zostało opisane juz w dziełach o zaginionej Atlantydzie ,badaniach Strefy 52 Roswell czy wiekopomnych dziełach hotelarza Daenikena jakoś ostatnio nieco zapomnianych.A szkoda bo do śmichu.

System jest tak dobry jak najsłabsze ogniwo.Zawsze powtarzam ale to psom na buty.Połaczenia wewnętrzne robione sa czesto szpagatem i dokładanie kabla jak cuma okretowa wpływa pozytywnie często tylko na potencję posiadacza co im zreszta wystarcza.Posiadaczom nie kablom.

Kolce,podstawki i inne gady.
To cały rynek gadżetow miłych każdemu rasowemu melomanowi bo tez potencję podnosi.
Niestety nie maja pojęcia że podstawą jest wypoziomowanie gramofonu i odsunięcie od żródeł wibracji.
Za to bredza długo na przeróżnych forach jak to ztjuningowali niebieskimi Ledami cuś tam czy pozakładali "złocone" czytaj rodowane! wtyki i co to im nie poprawiło czegoś tam o 1000 "precentów"!
Podobnie maja miłośnicy automobilizmu cudownie poprawiajacy osiagi ich bolidów 40-o letnich wyklepanych z budki telefonicznej Deutche Telecom.
Zaś kwicze z rozkoszy czytając jak się taki owaki nauwijał sprytnie przy ustawianiu igiełki pod jakims tam kątem!Bardzom ciekaw czym i jak sobie to zmierzył?
Ja nie potrafie.
Kablologia
Obenie produkowane kable sa z reguły wykonane przez i dla idiotów.To jest porażka.
Nie będe sie rozwodził ale proponuje takowy cud chińskiej techniki rozebrać i wsio jasne.
Dlatego skupuje zwykłe kable z lat 70-ych które mnie i moich kolegów NIDGY jeszcze nie zawiodły.
Także wtyki bo lepsze!
I to by było na tyle.
Temat uważam za zakńczony bo to jak Potwór z Loch Ness.Zawsze wylizie w sezonie ogórkowym.
Pozdrawiam T
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Kable sygnałowe

Post autor: gustaw353 »

Pomóżcie ! Chyba opuściłem jakieś zajęcia w szkole a może to amnezja – nijak nie mogę tego zrozumieć:

„Firmie Shunyata Research być może udało się opracować najdoskonalszą geometrię przewodników na świecie. Geometria VTX symuluje pusty przewodnik, oraz przyczynia się do minimalizacji wewnętrznej reaktancji indukcyjnej oraz efektu naskórkowości, poprawiając jednocześnie ciągłe przewodnictwo prądu”. ???

(pochodzi stąd : http://audiofast.pl/main.asp?idm=30&ids ... 9&wersja=0)
_idu

Re: Kable sygnałowe

Post autor: _idu »

gustaw353 pisze:oraz przyczynia się do minimalizacji wewnętrznej reaktancji indukcyjnej
Dla niskich częstotliwość będzie mały. A dla prądu stałego to zmaleje do zera ;)
gustaw353 pisze: oraz efektu naskórkowości, poprawiając jednocześnie ciągłe przewodnictwo prądu”.[/i] ???
Wystarczy kabla nie przecinać. Pomijam pewność styków, łączeń itd... ;)

No ale w dobie taniej tandety to ostanie nawet ma sens.... jakikolwiek ale ma.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6927
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kable sygnałowe

Post autor: Romekd »

Witam.
gustaw353 pisze:Pomóżcie ! Chyba opuściłem jakieś zajęcia w szkole a może to amnezja – nijak nie mogę tego zrozumieć:

„Firmie Shunyata Research być może udało się opracować najdoskonalszą geometrię przewodników na świecie. Geometria VTX symuluje pusty przewodnik, oraz przyczynia się do minimalizacji wewnętrznej reaktancji indukcyjnej oraz efektu naskórkowości, poprawiając jednocześnie ciągłe przewodnictwo prądu”. ???
Już wstępne założenia wydają się całkowicie błędne. Jeżeli przyjmiemy, że chodzi o kable sieciowe (takie są pokazane na stronie pod linkiem, który podałeś), to w ich przypadku zjawisko naskórkowości, reaktancja indukcyjnościowa i pojemność własna może tylko pomagać. W sieci elektrycznej użyteczny jest przebieg sinusoidalny o częstotliwości 50 Hz, wszystko pozostałe (zniekształcenia tego przebiegu, czyli harmoniczne i inne), to tak naprawdę zakłócenia, szumy i "śmieci". Tak więc "dobry" kabel o niskiej indukcyjności i pojemności, oraz "zminimalizowanym" zjawisku naskórkowości, to świetny przewodnik zakłóceń i szumów :wink: . Jaki sens miałaby minimalizacja indukcyjności i pojemności kabla sieciowego, jeżeli w celu filtrowania zakłóceń bezpośrednio na wejściu niemal każdego urządzenia elektronicznego stosuje się cewki i kondensatory (ich indukcyjności i pojemności są oczywiście nieporównywalnie większe od tych występujących w kablu), czyli stosuje się filtry zakłóceń o częstotliwościach znacznie wyższych od sieciowej (50 Hz), dla której to częstotliwości grubość przewodów w kablu jest i tak zbyt mała, by mógł dla niej wystąpić "efekt naskórkowości"..
Określenia "pusty przewodnik" lub "ciągłe przewodnictwo prądu" to już zupełne idiotyzmy..

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Kable sygnałowe

Post autor: gustaw353 »

"Określenia "pusty przewodnik" lub "ciągłe przewodnictwo prądu" to już zupełne idiotyzmy.." - wężykiem, wężykiem !!!
Zablokowany