Strona 2 z 3
: śr, 17 maja 2006, 21:32
autor: krzkomar
To wygląda raczej na jakiś defekt maszyny do zatapiania. Należy zwrócić uwagę, że naprężenie jest zawsze w tym samym miejscu.
: śr, 17 maja 2006, 21:37
autor: Alek
Moim skromnym zdaniem zbyt szybko następowało studzenie. Możliwe jest też złe ustawienie palników, gdyż miejsce naprężeń nie wypada na łączeniu balon- talerzyk.
: śr, 17 maja 2006, 21:41
autor: Alek

Boguś
Moje nie pękają, bo praktycznie ich jeszcze nie ma

: śr, 17 maja 2006, 21:46
autor: Boguś
no, wątek obserwuję z ciekawoscią i widze ze jednak kilka egzemplarzy juz powstało, a to już wielki sukces, a i zacięcie też mieć trzeba.
: śr, 17 maja 2006, 22:08
autor: Alek
Lampy rzeczywiście mają naprężenia. Pytanie czy nie są jakoś przeciążone (cieplnie). Przecież na pewno nie jeden Boguś je ma. Inni posiadacze też powinni mieć takie problemy, jeśli te naprężenia występują w kolejnych seriach

.
: śr, 17 maja 2006, 22:13
autor: Romekd
A ja zaczynam się zastanawiać Panowie, czy te lampy to nie jakieś odrzuty z produkcji. Być może zostały one zbadane przez kontrolera jakości, który wykrył naprężenia w szkle i zakwalifikował produkt jako odpad. Stąd niższa cena lamp (70zł) i brak jakichkolwiek napisów mówiących o typie i producencie tychże bubli. Najbardziej zaskakuje mnie fakt, że od zakupu pierwszych pękających lamp do zakupu tej sprawdzonej obecnie minął już prawie rok, a tu nie widać jakiejkolwiek poprawy jakości. Chyba że kiedyś została wyprodukowana cała seria lamp z defektem, która została "zachomikowana" i teraz jest sukcesywnie upłynniana (niby okazyjnie po niższej cenie). W każdym bądź razie ja gdy widzę brak nadruku na jakimś elemencie elektronicznym, to przypominają mi się dawne zakupy części o niepełnych parametrach, dokonywane w sklepach Bomis.
Pozdrawiam,
Romek
: śr, 17 maja 2006, 22:19
autor: Alek
Niestety trudno wyobrazić sobie, że ktoś będzie brał polaryzatory na giełdę i oceniał, czy są naprężenia czy nie.
Teoretycznie biorąc, nie wszystkie te lampy z naprężeniami pękną. Pęknie jednak znaczny procent.
: śr, 17 maja 2006, 22:22
autor: Romekd
Ale, teraz już przynajmniej wiadomo, że trzeba się z nimi obchodzić ostrożniej niż z jajkiem..

: śr, 17 maja 2006, 22:23
autor: brys
Nie wiem czy tak trudno... Pewnie teraz połowa ludzi, którzy przeczytali ten temat, a chce kupić podobne lampy będzie zasuwać z polaryzatorami po sklepach i giełdach

: śr, 17 maja 2006, 22:39
autor: Boguś
Z tego samego zródła kupiłem dla różnych osób dwa kwartety i minał już rok, a lampy jak dotąd działają i nic podejżanego się nimi nie dzieje. Ale Romek zasiał we mnie watpliwosci, wezmę i prześwietlę te lampy swiatłem splaryzowanym i zobaczymy czy we wszystkich ta wada występuje, i jesli tak to będziem się wtedy zastanawiać dlaczego jedne pekają a inne nie.
: czw, 18 maja 2006, 09:10
autor: MalKontent
Wszyscy piszecie jakoś tak półgębkiem, dyskretnie... "z tego samego źródła" itd.
Czy można by powiedzieć jasno z jakiego to mianowicie źródła pochodzą lampki owe? Bo może faktycznie ktoś kupił bulk odrzutów po niskiej cenie i akurat
tego konkretnego typu lampy może lepiej "z tego źródła" nie kupować?... A jeśli już, to uprzednio rozebrawszy jakiś duży display LCD?
Pozdrawiam
Staszek
KT88 po 60zł
: wt, 23 maja 2006, 07:48
autor: Tomek J
Odwiedziłem Milowicką giełdę w ubiegłą sobotę. Istotnie sprzedawała tam lampy jakaś babka ze wschodnim akcentem, lecz nie kryła tego że wszystkie współczesne lampy jakie oferuje (miała 6H30P i 12AX7-LP) NIE PRZESZŁY kontroli fabrycznej, lecz są sprawne. Nie ma więc co dorabiać legendy do faktów - moim zdaniem producent poprostu się do nich nie przyznaje i sam je zakwalifikował jako złom. Dlatego też nie posiadają opakowań i są oferowane w okazyjnych cenach. Tyle że przydadzą się jedynie kolekcjonerowi, który zamknie je w gablocie. Na posiechę kupiłem sobie kilka magicznych oczek z których wszystkie są proste i nie pękają:) A że co jedno to inaczej świeci... Tesla też tak miała.
: ndz, 4 czerwca 2006, 16:52
autor: jakosek
Magicznych oczek? a może sprzedawałeś na Allegro
Nie nie, o nic Cię nie oskarżam, ale ostatnio trafiło mi się takie oczko, że wieczorem włożyłem do wzmacniacza, a wstałem rano to już miało "rysę".
Blady strach na mnie padł, bo getter był biały a próżnia "uleciała", a nawet nie zdążyłem go jeszcze uruchomić w tym wzmacniaczu

: pn, 26 czerwca 2006, 21:57
autor: Tomek J
Witam. Nie, nie sprzedawałem ich w portalu Allegro:) Radzę w tym wypadku zwrócić się bezpośrednio do sprzedającego.
: czw, 29 czerwca 2006, 13:24
autor: jakosek
Nie mam żalu do nikogo bo lampa przyszła sprawna. Poprostu niefart. Kupiłem 2 szt. i jedna pękła, a druga jest ok.
