Strona 2 z 2

: sob, 11 lutego 2006, 16:01
autor: Trabi
Czyżby stary przewód zasilający jak ten na zdjęciu? ;)

: sob, 11 lutego 2006, 17:52
autor: Piotr
widziałem ostatnio w antykwariacie najstarszy nośnik z zapisem cyfrowym :!:
półmetrowej średnicy mosiężna płyta z wytłoczonymi 'bitami' :)
do pozytywki :idea:
ale raczej nie o to chodzi...

: sob, 11 lutego 2006, 18:32
autor: Alek
Dołożę post, może nie do końca w temacie. Otóż będąc wczoraj w instytucie znalazłem nieco przejściówek loktal-->loktal
a takze nie lutowane cokoły bocznostykowe :shock: .
Nie wiem jak to się tam zachowało, ale oczywiście wziąłem je ze sobą. :)

: sob, 11 lutego 2006, 19:29
autor: Zibi
:arrow: Trabi: Czy nie jest to sznur sieciowy do urządzeń przenośnych, wyposażony w audiofilski ocieplacz poprawiający brzmienie? Na fotografii "goły" brat bliźniak.

: sob, 11 lutego 2006, 19:52
autor: Boguś
:arrow: Trabi, a ten sznur to Tobie babcia upletła ? :D

: sob, 11 lutego 2006, 20:13
autor: Vault_Dweller
Janusz pisze:Szpulę z drutem do drutofonu?
Cholernie blisko :) Gorąco jak w wielkim piecu!

: sob, 11 lutego 2006, 20:29
autor: tasza
Vault_Dweller pisze:Jest to nośnik danych.
skoro nie taśmy, ale blisko drutu...
:idea: linka antenowa (lub lica) to też nośnik danych (z pewnego punktu widzenia)
:roll:

: sob, 11 lutego 2006, 21:22
autor: Vault_Dweller
Aaaaa... sorry. Nie zauważyłem postu Anody :(. Owszem, taśmy. Było tego 9 sztuk firm takich jak Scotch, EMI, BASF, Philips. Pięć sztuk 18cm (w tym jeden Scotch w plastikowym pudełku, a drugi na metalowej szpuli, którą zaadoptowałem jako "odbierającą"), a reszta to 13 i 15. Był też zestaw montażowy Philipsa (czyli rozbiegówki: biała, czerwona i zielona, taśma metalizowana oraz klejąca, etykietki, żyletka i pudełko z korytkiem do cięcia i sklejania). Za wszystko dałem 20zł (!). Taśmy zostały "rozdziewiczone" przez jakiegoś holenderskiego (chyba) melomana, amatora jazzu i nie tylko. Wszystkie starełofoniczne, niestety jakieś 6dB różnicy w kanałach było. Będzie na czym nagrywać i jak kleić...

Zabrałem się za przeróbkę swojej Arii- z elektroniki została tylko płytka wzmacniaczy i korektorów zapisu/ odczytu, mierniki, przełącznik mono/ stereo i regulator poziomu zapisu. To jeszcze nic- planuję odkręcić całe chassis i założyć je albo w walizce, albo w obudowie 19" z nową, metalową płytą czołową ;)...

: sob, 11 lutego 2006, 21:42
autor: Anoda
Heh tak pomyslałem że to będą taśmy bo ja sam nabyłem podobnie kilka swoich...były w sklepie RTV :wink: :P
Pozdrawiam :wink:

: sob, 11 lutego 2006, 22:13
autor: Vault_Dweller
W sklepie RTV to jeszcze nie jest to takie niezwykłe (chociaż i tak trudno dostać), no ale w ciucholandzie?

: sob, 11 lutego 2006, 23:08
autor: szalony
Piotr pisze:widziałem ostatnio w antykwariacie najstarszy nośnik z zapisem cyfrowym :!:
półmetrowej średnicy mosiężna płyta z wytłoczonymi 'bitami' :)
do pozytywki :idea:
ale raczej nie o to chodzi...
Warto zwrócić uwage, że jest to zapis specyficzny, równoległy. Pozytywka odczytuje bowiem kilkubitowe słowo za jednym zamachem ;)

: ndz, 12 lutego 2006, 14:24
autor: jdubowski
szalony pisze:Pozytywka odczytuje bowiem kilkubitowe słowo za jednym zamachem ;)
A przetwornik C/A jaki ciekawy w takiej pozytywce...

: ndz, 12 lutego 2006, 17:30
autor: staszeks
a co z kontrolą parzystości???