Coś najstarszego
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- taipan3
- 1250...1874 posty
- Posty: 1542
- Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Coś najstarszego
Ja mam trochę pamiątek po rodzinie. Mój pradziadek był znanym warszawskim krawcem, mam po nim krawieckie nożyczki ważą dobre 3 kg oraz różne żelazka. Drugi pradziadek to kolejarz, lokomotywy nie odziedziczylem jedynie stare narzędzia stolarskie.
To co używam to stara puszka po landrynach Fuchsa, stara warszawska firma. Tam trzymam klucze.
To co używam to stara puszka po landrynach Fuchsa, stara warszawska firma. Tam trzymam klucze.
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11225
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Coś najstarszego
Szkoda. Taki Pm36 ładnie wygląda, dobrze się z radiami komponuje

-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2944
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Coś najstarszego
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Re: Coś najstarszego
Mam sporo staroci w domu , ale niestety nie po moich rodzicach , bo nasz dom spłonął dokumentnie ze wszystkim co było w środku w 1952 roku , a UB nie pozwoliło go gasić bo mój Ojciec był mocno podejrzany politycznie i jak póżniej dowiedzieliśmy się od strażaków to UB domniemało , iż w domu może być amunicja.
Zostaliśmy w letnich ubraniach bo byliśmy w tym czasie nad morzem .
A piszę tutaj bo model parowozu to jest przedmiot którego nie mam, a powinienem mieć . Ojciec był maszynistą parowozowym I-szej klasy i głównie prowadził pociągi pospieszne na trasie Warszawa- Kraków parowozem PT- 47. Parowóz taki w oryginale stoi do dnia dzisiejszego na stacji Skarżysko-Kamienna i tylko taki model jest dla mnie interesujący . Owszem miałem w ręku model PM-36, ale nie miałbym dla niego takiego sentymentu .
Co najciekawsze to od czasu do czasu jeżdżę na tej trasie od Warki do Warszawy i nie ma różnicy w czasie podróży pomimo wielomiliardowych inwestycji w tory , systemy , tabor itd.
Różnica jest taka, że mój Ojciec szedł na służbę - tak się dawniej praca na PKP nazywała , a dzisiaj idą pracownicy do pracy w niezliczonych spółkach niby kolejowych których głównym celem są wysokie apanaże dla kilkudziesięciu prezesów i dyrektorów. W Polsce po prostu nie ma PKP .
Pozdrawiam Edward
P.s. Ani się obejrzałem jak ja zacząłem być w moim domu starym starociem .
Zostaliśmy w letnich ubraniach bo byliśmy w tym czasie nad morzem .
A piszę tutaj bo model parowozu to jest przedmiot którego nie mam, a powinienem mieć . Ojciec był maszynistą parowozowym I-szej klasy i głównie prowadził pociągi pospieszne na trasie Warszawa- Kraków parowozem PT- 47. Parowóz taki w oryginale stoi do dnia dzisiejszego na stacji Skarżysko-Kamienna i tylko taki model jest dla mnie interesujący . Owszem miałem w ręku model PM-36, ale nie miałbym dla niego takiego sentymentu .
Co najciekawsze to od czasu do czasu jeżdżę na tej trasie od Warki do Warszawy i nie ma różnicy w czasie podróży pomimo wielomiliardowych inwestycji w tory , systemy , tabor itd.
Różnica jest taka, że mój Ojciec szedł na służbę - tak się dawniej praca na PKP nazywała , a dzisiaj idą pracownicy do pracy w niezliczonych spółkach niby kolejowych których głównym celem są wysokie apanaże dla kilkudziesięciu prezesów i dyrektorów. W Polsce po prostu nie ma PKP .
Pozdrawiam Edward
P.s. Ani się obejrzałem jak ja zacząłem być w moim domu starym starociem .
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2944
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Coś najstarszego
to?
https://www.rail-pictures.com/1200/on-3 ... -27317.jpg
przynajmniej wydrukować i powiesić na scianie
https://www.rail-pictures.com/1200/on-3 ... -27317.jpg
przynajmniej wydrukować i powiesić na scianie
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Re: Coś najstarszego
Dobry pomysł z tym zdjęciem . Pewnie na początek tak zrobię , a ramek z epoki do obrazów to jest u mnie dostatek .
Pozdrawiam Edward
Pozdrawiam Edward
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2944
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Coś najstarszego
wybaczcie, że jeszcze trochę pociągnę temat PT47.
Mam pytanie a kolega może być zorientowany i uzyskam odpowiedź niejako z pierwszej ręki.
Widuje się zdjęcia tej lokomotywy z różnymi rodzajami tendra, czy można powiedzieć który jest właściwy?
Mam pytanie a kolega może być zorientowany i uzyskam odpowiedź niejako z pierwszej ręki.
Widuje się zdjęcia tej lokomotywy z różnymi rodzajami tendra, czy można powiedzieć który jest właściwy?
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
-
- 250...374 postów
- Posty: 368
- Rejestracja: sob, 21 października 2017, 14:52
- Lokalizacja: Złotopolice
Re: Coś najstarszego
W serii Pt47 stosowano aż 3 typy tendrów, w pierwszych zbudowanych sztukach były to jeszcze tendry poniemieckie. Wszystkie 3 typy są właściwe.
-
- 250...374 postów
- Posty: 368
- Rejestracja: sob, 21 października 2017, 14:52
- Lokalizacja: Złotopolice
Re: Coś najstarszego
Jako ciekawostkę przesyłam link
https://youtu.be/xvjdiVCJw_0
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4188
- Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Coś najstarszego
Lubię tego typu kroniki. Co 3 dni zakład opuszcza nowa lokomotywa ! Ciekawy jestem czy dzisiaj dano by radę a to bylo zaledwie parę lat po wojnie. Gdzie się podziali tamci fachowcy, tamte maszyny i urządzenia. Jednym i drugim można powiedzieć " Cześć ich pamięci". Ciekawy plakat i treść znajoma w 1:28 minucie filmu.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2944
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Coś najstarszego

sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2944
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Coś najstarszego
I jako ciekawostka:
http://plany.zonk.pl/parowozy/Pt47/index.php
chyba kompletna dokumentacja wspomnianego parowozu PT47
http://plany.zonk.pl/parowozy/Pt47/index.php
chyba kompletna dokumentacja wspomnianego parowozu PT47
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/