Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam Panowie. Mam problem z moim slo. Tydzień temu na próbie wszystko działało bez problemu, wyłączyłem go jak zawsze. Wczoraj próbuję go odpalić a tu prawie cisza, słychać dosłownie delikatnie gitarę na kanale OD przy max głośności. Jak wpinam sygnał bezpośrednio w pętlę jest ok. Gdzie szukać problemu? Kiedyś czytałem na forum temat o podobnym problemie , ale za cholerę nie mogę go znaleźć .

Może jakaś lampa w preampie padła. Miałem tak dwa razy w SLO 50. Z tym że to były używki ECC83.

Witam, pozamieniałem lampy miejscami i raz pojawił się sygnał na wejściu gitarowym. Może to dobry trop. Dziękuję za podpowiedź. U mnie z tego co pamiętam 2 ecc83 miałem używane, z tego co pamiętam dość leciwe. Niestety nie mam żadnej w zapasie. Za to mam z 10 szt 6n2p-ew. Przelutuję żarzenie na ruskie i zobaczę czy pomogło.

Witam, przelutowałem żarzenie lamp na 6n2p , zamieniłem i wzmacniacz ponownie zagadał. Dziękuje slawekmod za podpowiedź. Dwie ecc83 miałem niewiadomego pochodzenia , na pewno nie były nowe. Ogólnie brzmienie ok, ale jak dla mnie dalej dziwna regulacja gainu. Może to moje osobiste odczucie , bo jestem przyzwyczajony do grunthella - sam nie wiem. Kombinowałem z potencjometrami za radą painlusta. Teraz jest 250k log na preampie w kanale lead. Czysty kanał według mnie rewelacja, nie jest płaski jak w niektórych konstrukcjach. Oceńcie sami. Popatrzcie na filmiku na ustawienie potencjometru preamp overdrive. Ledwo na 2,5 na skali . To oczywiście hi gain , ale moje odczucie jest takie ,że taka ilość gainu powinna pojawić się gdzieś w okolicach godziny 10. Jak dla mnie ciężko się to reguluje, powinno to działać trochę bardziej płynnie. Może przesadzam. Dajcie znać jak u was to działa.
To co z tego wyszło. Próbka nagrana telefonem, jakość taka sobie. Gitara epiphone g400 , kolumna jakiś ashdown , czyli bez rewelacji. Sygnał bez żadnego dopalenia.

www.youtube.com/watch?v=NqNkP3Oxp5Y