Przedwzmacniacz Hiraga

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Przedwzmacniacz Hiraga

Post autor: Romekd »

Marek7HBV pisze: sob, 12 lutego 2022, 19:37 Cały ten układ oparty jest na tezie, że do poprawnej pracy triody ECC83 wymagane jest napięcie A-K rzędu 250 V. I zapewne należałoby wykonać serie testów porównawczych dla różnych wartości napięć, prądów {płynących przez lampy} w równoważnych układach dla szerokiego pasma przenoszenia z uwzględnieniem przesunięć fazowych. W czasach projektowania tego układu takie pomiary były zbyt skomplikowane, by móc je wykonać w domu i wypadało na słowo wierzyć konstruktorowi, że to jest najlepsze rozwiązanie. Co prawda sam pomiar szumu byłby dość prosty, to jednak inne cechy {zniekształcenia,przesunięcia fazy} już nie. Obecnie zaprojektowanie, wykonanie i przetestowanie takiego układu wydaje się proste. Ale jak się to ma do zastosowanego przetwornika, napędu czy też po prostu słuchanej płyty? :D
Ta teza wydaje mi się mocno naciągana :wink: Producenci ECC83 w notach katalogowych zalecali napięcie zasilania wzmacniaczy pracujących w konfiguracji WK na poziomie od 200 do 400 V przy napięciu na anodzie od 100 do 250 V (dopuszczalnie 300 Vmax). Stosowanie w przedwzmacniaczu gramofonowym napięć zasilających 400 V i 470 V generuje więcej problemów niż przynosi korzyści. W wielu przedwzmacniaczach, które widziałem, lampa ECC83 potrafiła pracować z napięciem anodowym równym 40 V i układy te z małymi sygnałami radziły sobie całkiem dobrze, wnosząc przy tym niewielkie szumy własne. W japońskim wzmacniaczu Pioneer SM83 napięcie zasilające przedwzmacniacz gramofonowy z ECC83 wynosiło 190 V przy napięciu anody pierwszej triody równym ok. 72 V, a drugiej równym 90 V. Wielu użytkowników tych wzmacniaczy twierdzi, że ich brzmienie jest fenomenalne...

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 509
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Przedwzmacniacz Hiraga

Post autor: onyx1944 »

Odgrzeje trochę temat i sie pochwale swoją wersją.
Bezkompromisowa, koszty niewspółmierne do jakości, ekonomicznie słabsza w eksploatowaniu, niebezpieczna niech mówią co chcą Hiraga ma to coś: 8)
20240324_175036.jpg
20240324_175027.jpg
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Przedwzmacniacz Hiraga

Post autor: Marek7HBV »

Moze by tak postawić po lewej stronie gramofonu? I koniecznie musi być widoczna lampa prostownicza 8) . :D
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przedwzmacniacz Hiraga

Post autor: taipan3 »

Pikne Panie, Pikne...
Jedno pytanie mój kolega zrobił ten sam układ zasilacz na płytkach sam układ na pająku. Niestety był brum, słyszalny z kolumn przy wyciszeniu, ale słyszalny z odleglosci kółku metrów.
A jak u ciebie? z tego co wiem to trudny układ.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Przedwzmacniacz Hiraga

Post autor: Olkus »

Fajny 8) Tylko elektrolity w zasilaczu lepiej by było dać pod spodem, żeby im trochę chłodniej było.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przedwzmacniacz Hiraga

Post autor: taipan3 »

Jeszcze jedno pytanko a obudowa będzie?
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 509
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Przedwzmacniacz Hiraga

Post autor: onyx1944 »

Marek7HBV pisze: czw, 28 marca 2024, 19:01 Moze by tak postawić po lewej stronie gramofonu? I koniecznie musi być widoczna lampa prostownicza 8) . :D
Jakby był problem brumienia szumienia to bym szukał i pewnie zamienił, ale była cisza to se tak grał bezproblemowo kilka godzin.
Lampę warto pokazać, ładna :D
taipan3 pisze: pt, 29 marca 2024, 13:44 Pikne Panie, Pikne...
Jedno pytanie mój kolega zrobił ten sam układ zasilacz na płytkach sam układ na pająku. Niestety był brum, słyszalny z kolumn przy wyciszeniu, ale słyszalny z odleglosci kółku metrów.
A jak u ciebie? z tego co wiem to trudny układ.
Nie było problemu z brumieniem - cisza, a jak kolega żarzy? Jakim napięciem i na jakim potencjale? Warto potestować różne pojemności przy dolnym rezystorze dzielnika, 22u -47u się dobrze sprawdza.
Olkus pisze: pt, 29 marca 2024, 13:48 Fajny 8) Tylko elektrolity w zasilaczu lepiej by było dać pod spodem, żeby im trochę chłodniej było.

Pozdrawiam,
A.
Lampa ma wysoki cokół i praktycznie bańka jest nad kondensatorami, zalecane niskopienne choć szczupłe będą mieć większy dystans to też bedzie ok.
Dodatkowo pcb ma otwory wentylacyjne przy podstawce diody.
taipan3 pisze: pt, 29 marca 2024, 13:53 Jeszcze jedno pytanko a obudowa będzie?
Raczej będzie, układ już na tyle dopracowany ze można zabudowywać 8)
ODPOWIEDZ