Przede wszystkim dlatego że w lampach ECL86 i PCL86 trioda ma bardzo duże wzmocnienie napięciowe, pozwala to wyeliminować dodatkową lampę wzmacniającą m. cz. w torze fonii odbiornika radiowego i telewizyjnego. Pozwala to także zastosować głębokie ujemne sprzężenie zwrotne w celu poprawienia odtwarzania niskich tonów przez stosunkowo niewielkie głośniki urządzeń klasy popularnej.Tomek Janiszewski pisze: ↑czw, 29 grudnia 2022, 08:48Ale lampy PCL86 akurat to nie dotyczy. Jest ona przewidziana do włączania w łańcuch żarzenia bezpośrednio od strony masy, bowiem inaczej przez pojemności między grzejnikiem a elektrodami lampy przenikałby silny przydźwięk 50Hz. Szczególnie narażona jest na to katoda triody, toteż nie jest obojętnym kierunek włączenia lampy w obwód żarzenia: końcówka grzejnika triody powinna być połączona z masą (oba grzejniki połączone są szeregowo, odmiennie niż w ECL86 i po tym można natychmiast rozróżnić te lampy). Dlatego nie ma sensu wykonywania izolacji grzejnika na wysokie napięcie izolacji: wynosi ono tylko 50V.ballasttube pisze: ↑czw, 29 grudnia 2022, 00:20 Lampy "P" powinny mieć izolację, wytrzymującą napięcie 230V,
bo są zasilane bezpośrednio z sieci w szereg z innymi i z oporami
redukcyjnymi.
łączenie dwu transformatorów poprzez rdzeń
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5421
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: łączenie dwu transformatorów poprzez rdzeń
Witam
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3311
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: łączenie dwu transformatorów poprzez rdzeń
Na pewno wiele z uwag Kolegi Tomka Janiszewskiego jest cennych.
Mam pytanie: czy izolacja grzejnik/katoda lampy UY1N/UY21
jest lepsza od izolacji grzejnik/katoda lampy PY88?
Można by tak przypuszczać.
Na pewno jednak PY88 jest przy pracy ciągłej
podobniejsza do PY82 i UY82.
Więc przy prostowaniu bez transformatora
będzie bezpieczniejsza,niż jako element mostka,
zasilanego z transformatora.
Widziałem układy mostkowe z dwiema lampami
prostowniczymi i dwiema diodami krzemowymi.
Lampy były bezpośrednio żarzone,więc odpada
ryzyko przebicia katoda/grzejnik.
Myślę,że brak osobnej katody w lampach trochę
zabezpiecza taki układ od impulsów.
Mam pytanie: czy izolacja grzejnik/katoda lampy UY1N/UY21
jest lepsza od izolacji grzejnik/katoda lampy PY88?
Można by tak przypuszczać.
Na pewno jednak PY88 jest przy pracy ciągłej
podobniejsza do PY82 i UY82.
Więc przy prostowaniu bez transformatora
będzie bezpieczniejsza,niż jako element mostka,
zasilanego z transformatora.
Widziałem układy mostkowe z dwiema lampami
prostowniczymi i dwiema diodami krzemowymi.
Lampy były bezpośrednio żarzone,więc odpada
ryzyko przebicia katoda/grzejnik.
Myślę,że brak osobnej katody w lampach trochę
zabezpiecza taki układ od impulsów.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3311
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: łączenie dwu transformatorów poprzez rdzeń
Dziękuję Obu PT Kolegom za zajęcie stanowiska
i życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2023.
Jacek"b/t"
i życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2023.
Jacek"b/t"
Re: łączenie dwu transformatorów poprzez rdzeń
Nigdy nie mów nigdyballasttube pisze: ↑czw, 29 grudnia 2022, 22:02 Na pewno wiele z uwag Kolegi Tomka Janiszewskiego jest cennych.
Mam pytanie: czy izolacja grzejnik/katoda lampy UY1N/UY21
jest lepsza od izolacji grzejnik/katoda lampy PY88?
Widziałem układy mostkowe z dwiema lampami
prostowniczymi i dwiema diodami krzemowymi.
Lampy były bezpośrednio żarzone,więc odpada
ryzyko przebicia katoda/grzejnik.





-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3311
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: łączenie dwu transformatorów poprzez rdzeń
Witam,Kolego Marku.
Pewnie ich wdowy pogoniły...
Nie pamiętam,czy to był miniaturowy Philips U
na lampach pionierowskich,czy takaż Tesla U,
któreś z nich mialo metalowe plecy,jako
rodzaj anteny pokojowej.
Czy one były odizolowane od chassis,czy nie,
tego już nie pomnę.
Ale jest to moim zdaniem ryzykowne rozwiązanie.
Amerykańskie "pionierki"AA5 miały dwa słabe
punkty: ryzyko pokopania fazą na chassis
przy byle jakim wkładaniu anteny i palny sznur,
tzw.zapalarkę firanek:-),w którym był opornik
redukcyjny żarzenia,który bywało, że zapalał
izolację i pobliską firankę.
Z kopiącym gałkami - święta prawda.
Z kropelką - doskonały pomysł.
Pozdrawiam Kolegę,życzę udanego Sylwestra
a potem - pomyślnego Nowego Roku 2023.
Jacek
Pewnie ich wdowy pogoniły...
Nie pamiętam,czy to był miniaturowy Philips U
na lampach pionierowskich,czy takaż Tesla U,
któreś z nich mialo metalowe plecy,jako
rodzaj anteny pokojowej.
Czy one były odizolowane od chassis,czy nie,
tego już nie pomnę.
Ale jest to moim zdaniem ryzykowne rozwiązanie.
Amerykańskie "pionierki"AA5 miały dwa słabe
punkty: ryzyko pokopania fazą na chassis
przy byle jakim wkładaniu anteny i palny sznur,
tzw.zapalarkę firanek:-),w którym był opornik
redukcyjny żarzenia,który bywało, że zapalał
izolację i pobliską firankę.
Z kopiącym gałkami - święta prawda.
Z kropelką - doskonały pomysł.
Pozdrawiam Kolegę,życzę udanego Sylwestra
a potem - pomyślnego Nowego Roku 2023.
Jacek
Re: łączenie dwu transformatorów poprzez rdzeń
Philips w wersji turystycznejballasttube pisze: ↑pt, 30 grudnia 2022, 20:27
Nie pamiętam,czy to był miniaturowy Philips U
na lampach pionierowskich,czy takaż Tesla U,
któreś z nich mialo metalowe plecy,jako
rodzaj anteny pokojowej.
Czy one były odizolowane od chassis,czy nie,
tego już nie pomnę.




-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3311
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: łączenie dwu transformatorów poprzez rdzeń
Dziękuję, Kolego Marku, za miłe życzenia
i fotki i pozdrawiam serdecznie w nowym roku.
Jacek
i fotki i pozdrawiam serdecznie w nowym roku.
Jacek