Re: RES 094 - Czy ktoś podjoł by się naprawy górnego wyprowadzenia .
: ndz, 17 stycznia 2021, 11:43
Podobny problem występuje w starych lampach firmy Dario. Cokół jest tam klejony jakimś smolisto czarnym lepiszczem o charakterystycznym słodkim zapachu (nie wiem, jakieś szelaki, kalafonie czy inne żywice z wypełniaczami?) Ten "kit" jest po dłuższym czasie rozpuszczalny w alkoholu (w tym przypadku w izopropanolu). Sam cokół też jest z jakiegoś mięknącego pod wpływem temperatury materiału.Alek pisze: ↑ndz, 17 stycznia 2021, 08:33
Piszę o tym bo zdarzało się kilkukrotnie, że dostawałem dużo różnych żaróweczek. Były też i żaróweczki od latarek chyba radzieckie. Często okazywały się złe, pomimo, że miały nie uszkodzone włókna. Prawdopodobnie kit, którym był łączony trzonek zadziałał korozyjnie, bo po zdjęciu trzonka okazało się, że z doprowadników została tylko brudnozielonkawa breja. Żaróweczki wyglądały na dość stare, na oko z lat 50.
W każdym razie najprawdopodobniej to lepiszcze wpływa na druciki, ponieważ praktycznie zawsze są one bardzo mocno skorodowane, normą wręcz jest ich odpadanie od spłaszcza i lampę wtedy trzeba ratować lutując cienkie druciki praktycznie czołowo do przepustów w spłaszczu. W tym przypadku chyba zrezygnuję z oryginalnego lepiszcza rozpuszczonego w zielonym pudełku. Szkoda żeby zeżarło z mozołem dolutowane cienkie druciki do spłaszcza.