Do czego sluzy BIAS?

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

tompas21
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 192
Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: tompas21 »

To moglbym proasic o jakis konkretny schemat wzmacniacza Push-Pull dla klasy AB w ukladzie ultralinearnymdla Raa=3,4k ohm'a?
Maciej Szczodrowski
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1004
Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Maciej Szczodrowski »

Wiem, że się narażę odgrzewając swój wątek pt. "Mój Williamson", ale schemat, który podałem na stronie 3 jest prawidłowy. Wiem, bo tak to zmontowałem i DZIAŁA! Spójrz na to: http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/php/f ... hp?id=2606

Widzisz jak podaję bias na końcówkę mocy? To poprawny sposób. Ja zrobiłem u siebię modyfikację i na każdą EL34 podaję bias osobno. To dobry sposób na korekcję jak masz lampy niesparowane.
Pozdrawiam!
Maciej Szczodrowski
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1004
Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Maciej Szczodrowski »

W moim przypadku rezystory katodowe przy EL34 to R14 i R15. Nie musisz ich montować (tak to zresztą sugerował kolega tszczesn). Korzyść z ich zamontowania jest taka, że pomaga jak masz lampy niesparowane. C8 też nie jest konieczne, ale pomaga walczyć z ewentualnym przydźwiękiem. Widzę teraz, że błąd walnąłem na tym schemacie, bo C8 musi być zamontowany odwrotnie (plusem do masy) - w końcu to napięcie ujemne.
Jeszcze raz pozdrawiam!
tompas21
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 192
Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: tompas21 »

Widze ze kolega wali konkrety i o takie cos mi chodzi. Dokladnie chcialbym zrobic uklad w takiej kobfiguracji. Wyczytalem w jakies lekturze, ze jezeli nie ma biasu, to powinno dac sie rezystory katodowe oraz zablokowac je kondensatorem o duzej pojemnosci. Widze ze jednak chyba zastosuje bias dla tego przypadku on wyniesie okolo -38V? ale jaki prad powinno miec uzwojenie transformatora? Jeszcze raz dzieki za konkrety. Pozdrawiam
tompas21
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 192
Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: tompas21 »

Mam jeszcze jedno pytanieodnosnie tego ukladu, mozna liczyc na Panska pomoc jeslibym cos nie wiedzial?
OTLamp

Post autor: OTLamp »

tompas21 pisze:Widze ze kolega wali konkrety i o takie cos mi chodzi. Dokladnie chcialbym zrobic uklad w takiej kobfiguracji. Wyczytalem w
Znowu BIAS:( Umówmy się - POLARYZACJA, a nie BIAS.
tompas21 pisze: ze jezeli nie ma biasu, to powinno dac sie rezystory katodowe oraz zablokowac je kondensatorem o duzej pojemnosci.
Polaryzacja występuje zawsze. Rezystory katodowe o których mówisz, to polaryzacja automatyczna - prąd spoczynkowy płynący przez lampę wywołuje na takim rezystorze odpowiedni spadek napięcia tak, że katoda jest na pewnym dodatnim potencjale względem masy. Jeżeli teraz połączysz przez "duży" opornik siatkę z masą, to będzie ona miała potencjał masy. Jako że katoda jest dodatnia względem masy, a siatka jest uziemiona, to katoda jest dodatnia względem siatki, inaczej mówiąc siatka jest ujemna względem katody.
Drugim rodzajem polaryzacji jest polaryzacja stała. Bierzesz wtedy oddzielne źródło odpowiedniego napięcia, dodatni biegun podłączasz do katody, a ujemny przez "duży" opornik do siatki. W ten sposób siatka będzie spolaryzowana ujemnie względem katody.

Na tym polega polaryzacja lampy -> siatka musi być spolaryzowana ujemnie względem katody.

Pozdrawiam
tompas21
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 192
Rejestracja: wt, 21 czerwca 2005, 16:53
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: tompas21 »

Dzieki za wyjasnienie, no ale jeden i drugi uklad bedzie dzial :)
Awatar użytkownika
IdeL
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 515
Rejestracja: sob, 13 listopada 2004, 23:15
Lokalizacja: Poznan

Post autor: IdeL »

tszczesn pisze: Po drugi podanie na oporniki R14 i R15 wysokiego napięcia to najlepsza metoda aby w efektowny sposób wysadzić lampy w powietrze.
Dlaczego wysokiego napięcia? Czegoś na tym schemacie nie dowidzę ? Na pewno masz na myśli te rezystory?
Inna sprawa, że układ jest faktycznie jakiś bez sensu ...
Pozdroofki
IdeL
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: tszczesn »

IdeL pisze:
tszczesn pisze: Po drugi podanie na oporniki R14 i R15 wysokiego napięcia to najlepsza metoda aby w efektowny sposób wysadzić lampy w powietrze.
Dlaczego wysokiego napięcia? Czegoś na tym schemacie nie dowidzę ? Na pewno masz na myśli te rezystory?
Inna sprawa, że układ jest faktycznie jakiś bez sensu ...
Jeszcze raz się przyjrzałem, i zobaczyłem, że ten schemat jest zupełnie inny niż mi się wydawało, że te niebieskie strzały z '+' to nie informacja (ten punkt łącz do plusa) a po jakąś cholerę rysowany sygnał (ujemnej połówki prawie nie widać).

Nie wiem skąd taka moda na zaciemnianie schematów, celuje w tym zwłaszcza 'Elektronika Praktyczna' - tu jakiś kolorek dorzucony, tu zamiast symbolu scalaka trójwymiarowy rysunek obudowy, przecież od tego cholery można dostać :(
Awatar użytkownika
IdeL
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 515
Rejestracja: sob, 13 listopada 2004, 23:15
Lokalizacja: Poznan

Post autor: IdeL »

Oj zaciemniony to on jest - za chinskiego guru nie wiedziałem o co chodzi tam gdzie te szaro niebieskie sinusoidki. Jakiś znawca koloru wyżył się artystycznie :wink:
IdeL
Maciej Szczodrowski
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1004
Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
Lokalizacja: Starogard Gdański

Post autor: Maciej Szczodrowski »

tszczesn napisał:
"Jeszcze raz się przyjrzałem, i zobaczyłem, że ten schemat jest zupełnie inny niż mi się wydawało, że te niebieskie strzały z '+' to nie informacja (ten punkt łącz do plusa) a po jakąś cholerę rysowany sygnał (ujemnej połówki prawie nie widać)."


Akurat jeśli chodzi o ten schemat to trzeba wybaczyć jego autorowi. Po wydrukowaniu jest całkiem czytelny, podzielony na bloki, w sam raz na początek. Tym bardziej, że autor zrobił cały cykl o lampach, którego ukoronowaniem był ten projekt. Na tle całości jest OK.

Tompas21:
jeśli będę w stanie to CI pomogę.
Odnośni Twojego pierwotnego schematu (tego kolorowego). Tam była automatyczna polaryzacja realizowana na rezystorach R13, R18 i C11 dla jednej EL34 i analogicznie dla drugiej. I to wszystko musi być aby wymusić spadek napięcia przy stałej polaryzacji. W mojej wersji ten problem odpada: katodę EL34 możesz podłączyć do masy i po krzyku. Ten rezystor w katodzie daje Ci ten komfort, że niesparowane lampy (lub nierówno się starzejące) nie będą Ci pogarszały dźwięku.
ODPOWIEDZ