Re: Mikroprocesorowy wobuloskop do strojenia odb. lampowych
: czw, 4 sierpnia 2016, 22:03
Myślę, że dało by się to zrobić. Tylko trzeba wyświetlić tyle linii, żeby utworzyły one obraz na ekranie lampy oscyloskopowej - coś jak w telewizjiballasttube pisze:Niestety nie jestem na tym poziomie wiedzy.Ale znajomy informatyk wspominał mi o mikroprocesorowym zamienniku "oka magicznego" z wyświetlaczem z lampy obrazowej z podglądu starego kamkordera.
Co Koledzy o tym sądzą?Czy przy kołowej odstawie czasu można zasymulować coś w rodzaju listków "oka" typu np.EM4?Kiedyś widziałem u krótkofalowców antyczny lampowy odbiornik Mackay Radio wielkości pralki, na lampach oktal i ze wskaźnikiem oscyloskopowym.
Niestety to historia,to było ponad 40 lat temu.
Czyli coś takiego jest wykonalne generalnie.Przynajmniej w analogu.

W zależności od tego ile linii mielibyśmy, było by łatwiej lub trudniej ze względu na "wyrabianie się" procesora i jego układów wewnętrznych (DAC'e).
Przykładowo dla 100 linii w pionie i poziomie i odświeżaniu obrazu 50Hz, mamy następujące czasy:
Czas wyświetlenia jednego obrazu (sweep w/g terminologii kolegi Macieja333) - 0,02s
Czas wyświetlenia jednej linii 0,02/100 = 200us
Czas wyświetlenia jednego punktu w danej linii: 200us/100=2us
Przy większych rozdzielczościach te czasy będą naturalnie maleć i procesor może nie nadążyć.
Można by tu chyba zrezygnować z "piły" i generowanie następnej linii zaczynać od tego samego punktu, na którym zakończyliśmy generowanie linii poprzedniej - 0 lub 100 (brak powrotów).
Sprawa kształtu obrazu.
Gdyby wyświetlał listki prostokątne - jak w EM84, to sprawa jest prosta - mniej lub więcej linii na ekranie.
Ale jeśli chciałby wyświetlić półokrągłe listki jak w EM4, to dla każdego wychylenia trzeba dynamicznie obliczyć długość linii tworzących obraz listków - tak aby listki mniej lub bardziej się "zamykały". A to obliczenie zajmuje już jakiś czas procesora, który jeśli jest wyżyłowany, może się nie wyrobić. Poza tym - linie ukośne będą schodkowe - tym bardziej im mniejsza rozdzielczość. Trzeba by zobaczyć to na żywo i ocenić, czy się taki obraz nadaje czy nie.
Sterowanie X i Y przez DAC'e, a tor Z sterowany z portu mikrokontrolera (0/1) włączający wyświetlanie linii w odpowiednim momencie. Pomiar poziomu sygnału sterującego - przez ADC mikrokontrolera i w zależności od tego poziomu program generowałby mniej lub bardziej rozwarte listki.
W porównaniu z wyświetlaczem LCD, to dosyć męcząca metoda wyświetlania
