Strona 2 z 2

Re: megaom a megom

: czw, 9 czerwca 2016, 20:57
autor: gustaw353
w czasach bardziej nowożytnych (lata 70-te) propagowane było "podgardle dziecięce" (śliniaczek) i oczywiście "wsuwki męskie" ewentualnie "zwis męski".
A "zawada" (nie nazwisko) to już bliżej tematu.

Re: megaom a megom

: czw, 9 czerwca 2016, 21:19
autor: elektrit
akordeonista pisze: ale zgadnijcie co to jest "najaśnica"? W.
Ależ to żaden neologizm! Tak się nazywa urządzenie służące do oświetlenia strefy pożaru, zapytajcie dowolnego strażaka.
Co do czystości języka- na Islandii istnieje specjalna komórka która tworzy krajowe odpowiedniki popularnych nazw.

http://www.islandia.org.pl/jezyk.html

Re: megaom a megom

: pt, 10 czerwca 2016, 00:23
autor: tszczesn
W pismach z wczesnych lat 20-tych kwestie polskiej terminologii są często poruszane. Przypominają mi się lata 80-te i próby uregulowanie słownictwa komputerowego. To z tamtych czasów pochodzi "manipulator stołokulotoczny" i "międzymordzie" :)