Jak to z gniazdkami AZART było.

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak to z gniazdkami AZART było.

Post autor: TELEWIZOREK52 »

disaster pisze:Gniazdko prezentowane przeze mnie ma dwa identyczne gniazda.
Jedno jest opisane jako radio, drugie jako TV.
Te gniazda (okrągłe) pojawiły sie na przełomie lat 60/70. Przewód antenowy radio i TV leciał od dachu do parteru z odczepami do gniazdek.W każdym gniazdku były dwa oporniki które sprytni klienci zwierali. Bywało że na parterze siało wysokie a na czwartym piętrze obraz fikał :D . W Wawie pr1 odbierał na 9 kanale a pr2 normalnie czyli na 11k. Zdarzało się że TV lepiej odbierał z wtyczką włożoną w gniazdo radiowe. W tej chwili mam u siebie w domu instalację antenową podtynkową z gniazdami tego typu w każdym pomieszczeniu. Po prostu przed laty trafił mi się cały karton z tymi gniazdami więc je wykorzystałem.
ODPOWIEDZ