Rzecz w tym, że asymetria takiego inwertera to nie jest moja teza. To jest jej cecha. Opisana w literaturze. Dlatego wzbraniam się przed udowadnianie, że ziemia jest okrągła. Strata czasu i to dosyć irytująca.Piotr pisze:Nie, mój drogi. Jeżeli wypowiadasz tezę, to na tobie ciąży obowiązek jej udowodnienia, serio, serio. Jeżeli pytam, to znaczy, że mam wątpliwości. Zatem proszę, najpierw przedstaw mechanizm zjawiska, które uwzględniasz, później możesz ewentualnie przedstawić wyniki pomiarów. Dopiero wtedy, jeżeli będę miał wątpliwości co do metody pomiarowej, zadam sobie trud powtórzenia eksperymentu we własnym zakresie.Krzysztof_M pisze:Ty nie wiesz dlaczego czy tylko mnie pod włos bierzesz ?Od fachowca producenta to się takich pytań nie spodziewałem, serio, serio
Odpowiem zaczepnie - zmierz sobiepasmo dla obu połówek będzie jak dzień i noc
---
Tylko logika nas uratuje, a jeżeli nie, to przynajmniej zginiemy z poczuciem wyższości
W poprzednim poście podałem przykład z mojej ostatniej konstrukcji, ale przemilczałeś ten drobiazg - dlaczego? Przecież to dowód na istnienie asymetrii nawet gdy inwerter jest oparty o mocniejsza lampę i steruje mniej wymagającym obciążeniem.
Można się spierać o różne rzeczy, ale o podstawy?
Masz w ofercie wzmacniacz o takiej topologii, że tak mnie zaczepiłeś w tak kontrastowo wyraźnej i jednoznacznej sytuacji?
Serio, nie rozumiem co ze mnie chcesz wyciągnąć?
W kwestiach spornych, nieoczywistych można nawet się spotkać i przeprowadzić kontrolowane eksperymenty. Tylko, że w tym wypadku nawet nie wiem z czym Ty się nie zgadzasz?
Gdzie przebiega linia podziału? Może czas na Twoje zdanie w tej materii?