Strona 2 z 2

Re: krajowa dyspozycja mocy...

: wt, 11 sierpnia 2015, 17:49
autor: cirrostrato
I tu masz rację, jakiś czas temu starając się w URZĘDZIE gminy o bzdurne pozwolenie usłyszałem, że ,,urząd nie widzi takiej możliwości'', na moją uwagę, że URZĄD nic nie widzi bo to ONA podejmuje decyzję, panienka z okienka nic nie skumała (może nie chciała, nie musiała, inne...), pół roku łażenia za dodatkowymi papierkami i URZĄD w końcu ,,zobaczył możliwość'' tylko po co tyle to trwało, o kosztach dodatkowej ,,niezbędnej'' makulatury nie wspomnę.

Re: krajowa dyspozycja mocy...

: śr, 12 sierpnia 2015, 11:31
autor: marekb
disaster pisze:No to cóż - droga wolna, nikt Cię tutaj nie trzyma na siłę.
Otóż nie jest to prawidłowe podejście do problemu. Jak mi się żulia zwali na chatę to nie wychodzę, tylko wywalam towarzystwo.
I to jest właściwa postawa obywatelska. :mrgreen:

Re: krajowa dyspozycja mocy...

: śr, 12 sierpnia 2015, 13:52
autor: disaster
Ale przecież to nie Twoja chata, więc co Ci zależy?

Wracając do ad remu.
Sytuacja, która obecnie ma miejsce jest pokłosiem m.in. sytuacji z czerwca 2006 i wyciągniętych z niej wniosków.
Jeśli ktoś ma ochotę trochę poczytać:
Raport