fugasi pisze:Właściwie to już nawet nie pamiętam kiedy słuchałem dłużej jakiejkolwiek stacji UKF. Zdaje się "Trujki" parę miesięcy temu w poczekalni u dentysty. Potraktowałem to słuchanie jako nieuniknioną grę wstępną przed użyciem wiertła.
Ja to Cię akurat rozumiem, jak mi się zdaje, doskonale...
Przed gastroskopią zmuszony byłem do oglądania, w poczekalni gabinetu gastrologa, kilku odcinków programu Wojciecha Cejrowskiego
Uważam, że zjawisko o którym piszesz osiągnęło już poziom ponad wszelkie dopuszczalne normy!
fugasi pisze:ale dla mnie radio coraz bardziej znaczy - słowo.
To słowo to coraz częściej znaczy albo reklama albo propaganda
Przyznam się Koledzy, że zeszłej zimy naszykowałem dla uczestników forum taką ni to zabawę, ni to prowokację

Narobiłem oto radyj na zakres UKF właśnie... Z różnymi historycznie uzasadnionymi rozwiązaniami układowymi...
Większość retro na samych tranzystorach - bo szybciej mi się takie budowało...
( Część z tych - zawartość jednego z trzech pudełek po butach typu "kozaczki" - wynalazków na fotce )
I miałem w zamiarze nękać Kolegów ( wybaczcie proszę

) Postami z opisami owych konstrukcji...
A muszę się pochwalić, że przygotowałem się do sprawy o wiele bardziej rzetelnie niż zazwyczaj

I są tam zarówno te stosunkowe detektory o których często piszą STUDI z Tomkiem... Oczywiście z ilustracją, że idzie to wykonać
i zestroić bez przyrządów... Jak i te synchroniczne małe i duże

I stereodekodery z cewkami i takie tam...
Kilka różnych śmiesznych głowic z "nowatorskimi" mieszaczami...
Miałem zamiar dysputę wywołać, że ho-ho i co jakiś czas "podsycać" ją nową porcją treści

Mierzyć, ilustrować i "nadyskutować" się za wszystkie czasy

Ot młodość durną sobie przypomnieć

Ba! Nawet filmiki zacząłem nagrywać, żeby pokazać jak te truchła rzężą
Ale... Wymiekłem... Jak nasłuchałem się tego
"co jest grane...
To normalnie wymiękłem

I zająłem się innymi rzeczami, gdzie kontakt z naturą przeważa nad kontaktem ( zwłaszcza radiowym i jednostronnym ) z innym człowiekiem...
( Mam nadzieję, że człowiekiem, bo czy to być może, że ludzie ludziom ten los zgotowali ?

)
W każdym razie kiedyś może i nie było lepiej ale tak mnie to nie dołowało jak dzisiaj...
Pozdrawiam... Smutno mi się zrobiło...