Strona 2 z 2
Re: Zasilacz lampowy
: pt, 13 września 2013, 11:56
autor: Tomek Janiszewski
AZ12 pisze:Jeśli chcesz zbudować głowicę UKF od zera to tylko mieszacz na pentodzie np: ECF82. Można jeszcze zrobić takiego "Mazurka" na tych lampach: ECF82 x 2, EL84.
Chyba pod warunkiem że ma się za oknem nadajnik Radia BZdet na dzchu sąsiedniego wieżowca. Mieszacz na pentodzie - to większe wzmocnienie ale i znacznie większe szumy; jakaś kaskoda na E88CC a przynajmniej na ECC85 bardzo by się na wejściu głowicy przydała. Jeden stopień p.cz. to może być trochę mało nawet przy powyższych uwarunkowaniach, zwłaszcza że ECF82 rewelacyjnym nachyleniem się nie wyróżnia. Dodatkowa EF80 w p.cz. aż się prosi. No i jak już takie
śmieciówki stosować - to i EAA91 dla detektora stosunkowego dobrze poczulaby się w tym towarzystwie.
A prawdziego (w sensie do odbioru AM) "Mazurka" na novalach teoretycznie dałoby się zrobić. 2 X ECH81, i jakaś amerykańska duodioda detekcyjna/pentoda głośnikowa której oznaczenia w tej chwili nie pamiętam. Tylko właściwie po co skoro równoważny byłby zestaw lamp: ECH81, EBF89 i ECL82(86) jak to miały wszelkie "Figara" i inne "Irysy"?
Re: Zasilacz lampowy
: pt, 13 września 2013, 12:21
autor: Tomek Janiszewski
Smaglas pisze:Pisząc o UKF oczywiście nie miałem na myśli Loctal. Co do radia na Loctalach to tyle się mordować z cewkami i strojeniem żeby móc tylko słuchać 225KHz nie ma dla mnie sensu
Jak się zmontuje radio AM odgerające tylko Warszawę I - można je rozbudować do fal średnich i krótkich. A tam jest do słuchania cokolwiek więcej.
Poza tym zdobycie części graniczy z cudem, np wysokonapięciowe kondensatory pojemności pF i to jeszcze o niskiej tolerancji.
Z tą tolerancją to chyba przesada. 1% było niespotykane w sprzęcie powszecchego użytku z tamtych lat, z wyjątkiem padingów w obwodach heterodyny na fale średnie. Poza tym na schaberplatzach wala się niemało
rąbanki z ruskiego sprzętu wojskowego, tam kondensatory wysokonapięciowe zwykle są.
Ten pierwszy to mi wygląda na cóś skleconego bez ładu i składu na podstawie rozdziału "Poddstawowe ukłądy z lampami elektronowymi" z podręcznika do pierwszej klasy technikum. Zamiast kaskody (skoro i tak wykorzystuje się lampę ECC) - prymitywny układ ze wspólną katodą i łże-neutralizacją która w istocie nie tyle neutralizuje szkodliwe sprzężenie zwrotne co raczej obniża wzmocnienie lampy. Brak w stopniu mieszacza zaróno mostka heterodyny (co każe spodziiewać się przenikania jej sygnału do anteny przez skopany stopień w.cz.) jak i mostka p.cz. (co w ukłądzie triodowym oznacza małe wzmocnienie przemiany i silne tłumienie pierwszego obwodu p.cz.) Było nie kombinować i zrobić kaskodę na wejściu i dalej uklad przemiany z jakąś ECF-ką, tak jak to chciał AZ12. Drugi - to głowica gdzie przynajmniej lampy są wykorzystane zgodnie z zasadami sztuki (Alek w końcu zna się na rzeczy): układ o podstawie pośredniej oraz mieszacz z mostkami heterodyny i p.cz. Tylko te nieszczęsne varikapy, które szumią i źle się czują w towarzystwie lampy z uwagi na większy poziom sygnału (zwłaszcza heterodyny) niż z tranzystorami. Co do wzmacniacza p.cz. - absolutnie nie zgadzam się z Autorem co do rzekomych trudności w zestrojeniu detektora stosunku. Alek musiał po prostu mieć pecha, i przedwcześnie się zniechęcił. W demodulatorze koincydencyjnym (iloczynowym) zdecydowanie chętniej widziałbym zaiast ECH81 - telewizyjną
śmieciówkę ECH84, ze względu na krótie charakterystyki tej ostatniej, co ułatwilóby uzyskanie dobrego ograniczania amplitudy.
Re: Zasilacz lampowy
: pt, 13 września 2013, 20:52
autor: rezydent
Tomek Janiszewski pisze:
O dławikach 100uH - zapomnij. One służą do tłumienia zakłóceń w.cz. a nie tętnień sieciowych. Dla tychże 100Hz ich reaktancja wynosi 63 omy - to już zwykły rezystor 100 omów byłby skuteczniejszy. Lepiej już zastosuj dodatkowe ogniwo filtru zasilającego lampy przedwzmacniacza, lub lepiej każdą lampę przedwzmacniacza z osobna. Wcale niekoniecznie z elektrolitami: z powodzeniem można użyć kondensatorów KSE lub MKT na 400V o pojemności od 0,22u do 1u, oraz rezystorów 47k. Z kondensatorem 1u uzyskasz 30-krotne tłumienie tętnień, a dodatkowo takie rozwiązanie pozwoli wprowadzić lokalne USZ na siatkę pierwszą pentody mocy, wraz z normalnie stosowanym globalnym USZ na katodę lampy przedwzmacniacza. Wystarczy w tym celu połączyć "zimną" końcówkę kondensatora filtru z "gorącą" końcówką uzwojenia głośnikowego zamiast z masą. Takie
patenty stosowano nierzadko, np. w odbiorniku "Klawesyn" z lampą ECL86:
http://www.oldradio.pl/foto_schematy/00 ... chemat.gif
polecam taki filtr sieciowy
http://no.mouser.com/Search/ProductDeta ... y592-4EHZ1
Re: Zasilacz lampowy
: sob, 14 września 2013, 15:24
autor: Smaglas
Tomku dla Ciebie schematy głowic są tak przejrzyste jak dla mnie proste układy SE na EL84 czy PCL86. Na razie muszę dokończyć Pikusia i Push pulla z tymi EL84. Jak skończę te projekty to dopiero pomyślę o radiu. W tedy na pewno się do Ciebie zgłoszę zwłaszcza, że mam sporo lamp do tego celu (PCC84, PCC85, PCC88, PCF82, PCF801, PCF802, EF184, EF183, EF80, EBF89, EAA91, ECH81, ECH84

Re: Zasilacz lampowy
: ndz, 6 października 2013, 21:31
autor: Smaglas
Witam po krótkiej przerwie,
Przez te parę dni przysłali mi trafo oraz poskładałem Pikusia do kupy (prawie). Co najciekawsze udało mi się zmieścić dławik. Generalnie to dławik wchodzi, ale na styk. Jest 5cm pod EF22 oraz styka się z TG i TS. Z początku wykluczyłem go gdyż sądziłem, że jak włączę wzmacniacz to przydźwięk przygłuszy muzykę. Postanowiłem zaryzykować i tu niespodzianka. Po prostu cisza. Zero przydźwięku. Filtracja to filtr Pi 22u/3H/100u. Co do samego wzmacniacza to gra cudownie i tu ukłon dla 4Pietro4, który nawinął mi TG na rdzeniu od TWOP19. Ma naprawdę ostrego kopa jak na Pikusia. Spory bas i piękne wysokie tony. Wizualnie też jest dobrze zwarzywszy na EBL21, która pięknie świeci na niebiesko. Spokojnie nagłaśnia mój 12m pokój.
Na razie Pikuś jest w wersji Beta za parę dni będzie gotowy.
Re: Zasilacz lampowy
: wt, 14 stycznia 2014, 16:14
autor: fugasi
Smaglas pisze:ukłon dla 4Pietro4, który nawinął mi TG na rdzeniu od TWOP19.
Cześć!
Można zapytać ile policzył Pietro za to nawinięcie?
f.