Strona 2 z 2

Re: Telewizory z uratowane z gratowozu

: śr, 26 czerwca 2013, 20:24
autor: nowa_era
A orientuje się ktoś gdzie szukać przyczyny takiego stanu rzeczy? To mój pierwszy działający lampowy telewizor i jestem neco zszokowany, ze wogóle udało się go włączyć ;)

A orientuje się ktoś co może dolegać Zefirowi?

Re: Telewizory z uratowane z gratowozu

: śr, 26 czerwca 2013, 22:00
autor: Marcin K.
Jeśli chodzi o Algę to mnie wygląda na zbyt wysoki poziom wygnału w.cz. w antenie, bądź suche kondensatory w zasilaczu. Teraz mamy problem bo wyłączono nam analogowy sygnał TV ale pozostają modulatory ze znanego portalu za 40zł i to daje radę z tymi chińskimi dekoderami dvbt. Można kombinować, mnie się udało...

Re: Telewizory z uratowane z gratowozu

: wt, 9 lipca 2013, 20:53
autor: nowa_era
Eh prace przy telewizorach wciąz stoją, naprawdę nie mam pojęcia co może być, z tyłu Algi zobaczyłem wystający pręcik którym można obracać, i chyba służy to właśnie do regulacji tego, aby obraz nie skakał, niestety nie da się dobrze nastawić, albo ekran lata w lewo, albo w prawo... A może któraś lampa będzie za to odpowiedzialna?

Re: Telewizory z uratowane z gratowozu

: śr, 10 lipca 2013, 01:28
autor: TELEWIZOREK52
Czy masz w magnetowidzie generator (test) pasów? Jeżeli tak to włącz. Nie wiem jak współpracują te "czarnuchy" z różnymi współczesnymi przystawkami ale zakładając że uszkodzenie jest w TV zacznij jak zwykle od najprostszego. Zmień PCF82 i EAA91. Zewrzyj suwak PR-226 do masy i rdzeniem (ten patyczek) generatora zsynchronizuj obraz tak żeby stał w miejscu. Następnie ustaw PR-226 w takim położeniu w którym nie zrywa synchronizacji. Jeżeli to się nie uda sprawdź porównanie fazy, zmierz napięcie na końcówkach PR226, z jednej strony powinno być napięcie ujemne z drugiej dodatnie, sprawdź R225 i R227 - 2.2M. Działaj.

Re: Telewizory z uratowane z gratowozu

: śr, 24 lipca 2013, 19:42
autor: nowa_era
Pomimo braku czasu, udało mi się coś zadziałać.
Znalazłem kolejny "Gadżet" we wspomnianym wcześniej Gratowozie, gadżet ten wygląda tak, że z jednej strony ma wtyczke do gniazda antenowego 75Ohm, a po drugiej stronie plastikowa puszeczka z której wychodzą 2 kabelki które pomyślałem, że mogą pasować do telewizorów z tamtej epoki, chyba miałem rację, bo obraz przestał skakać jak sfiksowany z prawa na lewo, udaje się troszkę lepiej podstroić tak aby obraz był w miarę stabilny, jednak nadal rusza się z prawa na lewo lub w drugą stronę. Oglądać telewizji się tak nie da, czuję, że jest już bliżej niż dalej do stuprocentowego ożywienia.
Korzystając z tego, co napisałem czy ktoś potrafi powiedzieć co odpowiada za przesuwanie się ekranu?

Re: Telewizory z uratowane z gratowozu

: śr, 24 lipca 2013, 19:45
autor: AZ12
Witam

Jest to synchronizacja pionowa i pozioma. Telewizory wyposażone w lampowe lub tranzystorowe układy odchylania i synchronizacji są wrażliwe na zakłócenia impulsów synchronizujących. Do sprawdzenia w pierwszej kolejności są generatory linii i ramki.

Re: Telewizory z uratowane z gratowozu

: czw, 25 lipca 2013, 00:11
autor: nowa_era
Mogę prosić troszkę... jaśniej? ;)
Naprawdę to mój pierwszy kontakt z tego typu urządzeniem...

Re: Telewizory z uratowane z gratowozu

: czw, 25 lipca 2013, 02:36
autor: TELEWIZOREK52
nowa_era pisze:Korzystając z tego, co napisałem czy ktoś potrafi powiedzieć co odpowiada za przesuwanie się ekranu?
A czy ty chociaż czytasz ? Przecież ci napisałem trzy posty wyżej.