Krzysiek16 pisze:A może lampa jest po prostu zajechana na amen?
Krzysiek16 pisze:A może lampa jest po prostu zajechana na amen?
Tych lamp mam kilka.Przekładałem je i wyniki się szcególnie nie różnią.
STUDI pisze:Dodam cenneą wskazówką - sugerując się zdjęciem schematu.
Pentoda 6F12P połączona triodowo ma praktycznie identyczne parametry jak trioda tejże lampy.
Strojony wzmacniacz na pentodzie, OK - lampa ma spore nachylenie. Pierwszy problem to stabilność takiego stopnia.
Łączyłem pentode w tryb pentodowy jak polecił tszczesn,ale nie zbyt to pomogło.Rozumiem,że pentoda ma spore nachylenie i trzeba z nią postąpić precyzyjnie.Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to tylko impedancja poprzedniego stopnia(rezystor w anodzie triody).Nie sądzę,żeby występowały sprzężenia.
Próbujesz zrobić na wyjściu wzmacniacz szerokopasmowy.
Po pierwsze praca lampy jako trioda nie nadaje się. Przede wszystkim masz wysoką pojemność zwrotną i ona znacznie ogranicza pasmo przenoszenia wzmacniacz oporowego.
Jeśli wyjściowy stopień miałby być wzmacniaczem separującym na triodzie to pracować powinien w konfiguracji o wspólnej siatce ale niestety ekran rozdzielający system jest połączony z katodą i separacja będzie taka sobie.
Jeśli już to tylko tryb pentodowy. Ale tu też wzmacniacz oporowy nie da wielkiego wzmocnienia pomimo wysokiego nachylenia charakterystyki lampy.
Pozostaje zastosować dławik w obwodzie anody.
Kolejna pułapka jak napotkasz przy tej lampie to jej duże nachylenie. Otóż sygnał na siatce rzędu 1,5 Vpp w zasadzie w pełni wysteruje lampę. Czyli potrzebujesz mniej niż 0.5 V skutecznego na wejściu takiego stopnia. Dzielnik rezystorowy na wyjściu generatora sprawi kilka kłopotów (podobnych do tych ze wzmacniaczem oporowym). Dławik z odczepem? Eksperymentuj.
Obwody LC były pożądane ale znowu trafisz na problem za dużego wzmocnienia i w efekcie przesterowywania pentody.
Dławik w anodzie stopnia prawdopodobnie będziesz musiuał zbocznikować rezystorem - spadnie wzmocnienie ale stopień może pracować stabilniej i nie będzie ponadto silnie zniekształcał.
6F12P ma spore nachylenia. Zresztą trioda tej lampy jako generator to też taki sobie wybór. Zobacz jakie parametry miały triody przeznaczone do heterodyn.
Wg mnie warto obniżyć napięcie zasilania oscylatora.
Marek 190 pisze:Zastisuje się do porad.Mam tylko takie profilaktyczne pytanie.Uzyskam z tej lampy 8-12V?
Weź ch-kę, wrysuj prosta obciążenia i dowiesz się jaką impedancję w anodzie masz mieć i wyjdzie i jaki poziom na siatce wystarczy. Jak liczyć, jak wzmacniacz oporowy.Pamiętaj że im większą amplitudę na wejściu podajesz tym większe zniekształcenia masz. Czyli na wejście 6F12P okaże sie możesz podać max 0,1 - 0,3V sk. Chyba że na wyjściu dasz dobry filtr eliminujący druga i wyższe harmoniczne - no ale wtedy to możesz mieć całkiem, calkiem nadajnik...... Pentoda tej lampy zadowoli się generatorem na tranzystorze na jej wejściu.
Zwiększyłem rezystor w anodzie triody do 15K.Pentode połączyłem w tryb pentodowy(Ua 150V,Us2 120V).Rozwiązaniem stał się dławik w katodzie.Efekt=18Vpp Tylko ustrojstwo zrobiło się czułe na zbliżanie dłoni
Tylko ustrojstwo zrobiło się czułe na zbliżanie dłoni